eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmKlient to był kiedyś pan.... ( felieton )Re: Klient to by? kiedy? pan.... ( felieton )
  • Data: 2009-10-26 19:09:24
    Temat: Re: Klient to by? kiedy? pan.... ( felieton )
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 26 Oct 2009 19:42:27 +0100, Pete wrote:
    >W dniu 26.10.09 16:30, ToMasz pisze:
    >>>>> Czy jezeli lampa rzutnika strzeli po 18 miesiacach od zakupu i
    >>>>> posiadajca
    >>>>> na liczniku 100h pracy, nie mam podstaw do reklamowania ww?
    >>>> Zazwyczaj nie ma bo w gwarancji jest osobny zapis dotycz?cy gwarancji na
    >>>> lampe podobnie jak z bateriami laptopów.
    >>> 5 raz: nie mowimy o gwarancji!!!
    >>> Rozmawiamy o niezgodnosci z umowa.
    >>>
    >> Masz tą umowe na piśmie? jeśli masz i jest tam odpowiedni zapis....
    >To raczej sprzedawca musi udowodnic, ze zgodzilem sie na 10h pracy...

    Owszem, choc jak czytales - towar odpowiada wlasciwosciom cechujacym
    towary tego rodzaju. Czyli jakim ? Zarowki do rzutnikow o trwalosci
    rzedu 50h sa chyba ciagle jeszcze robione. No to teraz powoluj
    bieglego i niech zeznaje ze rzutniki sa dwoch rodzajow, na malo trwale
    zarowki, ktore sa tanie w wymianie, albo drogie lampy, ktore maja
    trwalosc w tysiacach h liczona.

    Druga sprawa .. jesli na wierzchu napisane ze gwarancja lampy nie
    obejmuje .. to na co sie umowiliscie ? Ze bedzie dwa lata swiecic ?


    A trzecia sprawa .. niech lampa peknie, i kto jest winien ?
    Musi klient, ktory na pewno rzutnikiem wstrzasal ponad miare.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: