-
31. Data: 2024-08-21 16:59:18
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.08.2024 o 21:23, Jacek Maciejewski pisze:
> Dnia Tue, 20 Aug 2024 19:01:39 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> W dniu 20.08.2024 o 11:43, Jacek Maciejewski pisze:
>>
>>> Nadajesz się do czegokolwiek poza hejtowaniem? Wątpię... Pohejtuj że
>>> motocykle i rowery też drzwi nie mają :)
>>
>> Ale nikt nie udaje że moto to samochód:P
>
> Nie widzę by io udawał że jego kulotko to pełnoprawny samochód.
Mowisz - masz:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
32. Data: 2024-08-21 17:20:33
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Aug 2024 11:31:14 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
> Dnia Wed, 21 Aug 2024 11:27:09 +0200, J.F napisał(a):
>
>> On Wed, 21 Aug 2024 11:14:12 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
>>> Dnia Wed, 21 Aug 2024 11:06:09 +0200, J.F napisał(a):
>>>> Ale od czego miałby sie rozregulowac, przeciez nie od
>>>> zuzycia :-)
>>>
>>> Ty śrubko za dychę... Co ma śrubka do korozji styku wewnątrz?
>>
>> Korozja swiatłoczuła?
>> No ale nawet jeśli, to pokręcenie pomoże :-)
>>
> Gówno prawda. Przyzanaj że nie widziałeś starego klaksonu od wewnątrz.
Od dawna takie nierozbieralne robią :-)
> Tam zachodzi elektrokorozja polegająca na tym że na jednym styku
To sie nazywa korozja?
> przerywacza przybywa metalu a na drugim ubywa. Powierzchnie się robią
> nierówne, oporność wzrasta, prąd za mały by pobudzić drgania.
Hm, czy od nierównosci opór wzrasta?
Raczej od tlenków na metalu. A to w zasadzie korozja.
Ale ale - skąd ta elektroko-/erozja, skoro io klaksonu nie uzywa, bo i
do czego?
J.
-
33. Data: 2024-08-21 18:44:36
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 21.08.2024 o 17:20, J.F pisze:
> On Wed, 21 Aug 2024 11:31:14 +0200, Jacek Maciejewski wrote:
...
>
> Ale ale - skąd ta elektroko-/erozja, skoro io klaksonu nie uzywa, bo i
> do czego?
No jak mnie wyprzedzają :-)
-
34. Data: 2024-08-21 19:11:42
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
> W dniu 21.08.2024 o 10:46, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Wed, 21 Aug 2024 10:42:24 +0200, io napisał(a):
>>
>>> No więc właśnie czegoś takiego szukałbym bo nie wydaje mi się by klakson
>>> mógł całkiem nie działać z powodu pogarszającego się stanu 12V aku.
>>
>> Pogarszającego się stanu aku, korozji i wzrostu oporności na stykach
>> instalacji, korozji styku przerywacza wewnątrz klaksonu...
>
> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
zapłonu".
Może taki wymóg?
J.
-
35. Data: 2024-08-21 19:25:57
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 21.08.2024 o 19:11, J.F pisze:
> On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
>> W dniu 21.08.2024 o 10:46, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Wed, 21 Aug 2024 10:42:24 +0200, io napisał(a):
>>>
>>>> No więc właśnie czegoś takiego szukałbym bo nie wydaje mi się by klakson
>>>> mógł całkiem nie działać z powodu pogarszającego się stanu 12V aku.
>>>
>>> Pogarszającego się stanu aku, korozji i wzrostu oporności na stykach
>>> instalacji, korozji styku przerywacza wewnątrz klaksonu...
>>
>> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
>> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
>> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
>> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
>> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
>
> W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
> zapłonu".
>
> Może taki wymóg?
Ale, że co?
-
36. Data: 2024-08-21 21:12:10
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: RadosławF <r...@o...pl>
W dniu 21.08.2024 o 10:18, io pisze:
>>> Nadajesz się do czegokolwiek poza hejtowaniem? Wątpię... Pohejtuj że
>>> motocykle i rowery też drzwi nie mają :)
>>
>> Ale nikt nie udaje że moto to samochód:P
>>
>
> Ja na twoim miejscu zamontowałbym drzwi do moto by był choć trochę
> podobny do Twizy.
Nie jest takim idiotą jak ty.
Pozdrawiam
-
37. Data: 2024-08-22 10:06:06
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Aug 2024 19:25:57 +0200, io wrote:
> W dniu 21.08.2024 o 19:11, J.F pisze:
>> On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
>>> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
>>> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
>>> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
>>> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
>>> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
>>
>> W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
>> zapłonu".
>>
>> Może taki wymóg?
>
> Ale, że co?
że klakson ma działać bez "włączonej stacyjki".
J.
-
38. Data: 2024-08-22 10:11:30
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 22.08.2024 o 10:06, J.F pisze:
> On Wed, 21 Aug 2024 19:25:57 +0200, io wrote:
>> W dniu 21.08.2024 o 19:11, J.F pisze:
>>> On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
>
>>>> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
>>>> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
>>>> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
>>>> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
>>>> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
>>>
>>> W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
>>> zapłonu".
>>>
>>> Może taki wymóg?
>>
>> Ale, że co?
>
> że klakson ma działać bez "włączonej stacyjki".
To wiem, ale co to ma do jego niedziałania po włączeniu świateł.
-
39. Data: 2024-08-22 11:37:50
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 22 Aug 2024 10:11:30 +0200, io wrote:
> W dniu 22.08.2024 o 10:06, J.F pisze:
>> On Wed, 21 Aug 2024 19:25:57 +0200, io wrote:
>>> W dniu 21.08.2024 o 19:11, J.F pisze:
>>>> On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
>>
>>>>> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
>>>>> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
>>>>> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
>>>>> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
>>>>> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
>>>>
>>>> W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
>>>> zapłonu".
>>>>
>>>> Może taki wymóg?
>>>
>>> Ale, że co?
>>
>> że klakson ma działać bez "włączonej stacyjki".
>
> To wiem, ale co to ma do jego niedziałania po włączeniu świateł.
Za to ma do "stacyjkę (o ile)".
Musisz sie schylic i pomierzyc napięcia na klaksonie.
J.
-
40. Data: 2024-08-22 13:54:48
Temat: Re: Klakson a światła mijania
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 22.08.2024 o 11:37, J.F pisze:
> On Thu, 22 Aug 2024 10:11:30 +0200, io wrote:
>> W dniu 22.08.2024 o 10:06, J.F pisze:
>>> On Wed, 21 Aug 2024 19:25:57 +0200, io wrote:
>>>> W dniu 21.08.2024 o 19:11, J.F pisze:
>>>>> On Wed, 21 Aug 2024 14:19:12 +0200, io wrote:
>>>
>>>>>> Nie składa się to w całość. Nawet sobie zmierzyłem w gnieździe
>>>>>> zapalniczki napięcie. Jest ciągle chyba +14,5V niezależnie od
>>>>>> obciążenia. Coś innego musi być problemem. Ale mi nie pasuje by klakson
>>>>>> był przepuszczany przez coś poza przyciskiem klaksonu, bezpiecznik i
>>>>>> stacyjkę (o ile). Bo po co by to właściwie miało być.
>>>>>
>>>>> W wielu spaliniakach klakson działa tez na parkingu, bez "włączonego
>>>>> zapłonu".
>>>>>
>>>>> Może taki wymóg?
>>>>
>>>> Ale, że co?
>>>
>>> że klakson ma działać bez "włączonej stacyjki".
>>
>> To wiem, ale co to ma do jego niedziałania po włączeniu świateł.
>
> Za to ma do "stacyjkę (o ile)".
No ma, ale nic nie wnosi w temacie dlaczego nie działa akurat przy
załączonych światłach.
>
> Musisz sie schylic i pomierzyc napięcia na klaksonie.
No ale co mi to da? Moim zdaniem aku i klakson sprawne są. Problem jest
gdzie indziej, choćby w manetce albo w jakimś przekaźniku. Ale nie mam
schematu i nie wiem gdzie szukać. Stąd zapytałem czy może ktoś ma pomysł
o co może chodzić.