-
131. Data: 2017-01-29 23:56:19
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Sebastian,
Sunday, January 29, 2017, 7:31:48 PM, you wrote:
[...]
>> Jeśli nie jest ścianą mgły - może i tak.
>> Ale tu była.
> Nie ma czegoś takiego jak sciana mgły. Bywają ściany dymu, sam w takie
> coś wjechalem jak jakis imbecyl podpala trawę.
Miałeś w życiu dużo szczęścia, że nigdy nie trafiłeś na prawdziwą
mgłę.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
132. Data: 2017-01-30 01:41:03
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra"
...
> Niestety - na całym świecie tak się jeździ, żeby zwolnić za
> poprzednikiem, a nie żeby w każdym momencie wykonać awaryjne hamowanie
> do zera.
Tu jeszcze dochodzi niebezpieczny nawyk powolnego i stopniowego zwiększania
siły hamowania. Nowsze samochody mają na tą okoliczność BAS.
Jedna z podstawowych umiejejętności na kursach doszklających.
Bo kierowcy widzą już zagrożenie życia, a mimo to hamują jak do świateł na
skrzyżowaniu, o inaczej nie potrafią.
---
Ohoho, z BASem we mgle to ci za nami dopiero są posrani. Musiałby dodatkowo
być radar w d..e by odpuścić, inaczej nie widzę szansy uniknięcia karambolu.
-
133. Data: 2017-01-30 08:27:52
Temat: Re: Kierowcy to prędkość.
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2017-01-29 o 12:42, p...@g...com pisze:
> Karambole zdarzają się wszędzie i wątpię żeby udało się udowodnić jakis związek z
IQ kierujących ;-)
> Choć z drugiej strony mogę wyobrazić sobie że jakieś TU daje zniżki profesorom a
podwyżki np murarzom choć wynikać to będzie wynikać to będzie raczej z statystyki ...
>
Badania wykazały, że kierowcy o niższym IQ/wykształceniu lepiej
zachowują się w sytuacjach kryzysowych na drodze, bo reagują zamiast
analizować (a skąd u licha wziął się słoń na autostradzie?). Natomiast
gorzej idzie im z przewidywaniem i zapobieganiem sytuacjom kryzysowym.
Podrawiam
-
134. Data: 2017-01-30 09:28:37
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: s...@g...com
W dniu niedziela, 29 stycznia 2017 19:31:57 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2017-01-29 19:17, Cavallino wrote:
> > Jeśli nie jest ścianą mgły - może i tak.
> > Ale tu była.
>
> Nie ma czegoś takiego jak sciana mgły. Bywają ściany dymu, sam w takie
> coś wjechalem jak jakis imbecyl podpala trawę.
Trafiają się.
Jedziesz lasem i jest ok. Wyjeżdzasz z lasu i zaczyna sie podmokła łąka. I leciutki
wiaterek.
Efektem jest sciana mgły. Nie zawsze tak gęsta żeby nie było widać na 20m ale
trafiały mi sie takie że aby dostosować prędkość trzeba by było hamować bardzo
intensywnie.
-
135. Data: 2017-01-30 10:15:27
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sun, 29 Jan 2017 23:52:49 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello Tomasz,
>
> Sunday, January 29, 2017, 3:55:45 PM, you wrote:
>
>>>>> A tutaj akurat nie odstęp zawinił, tylko mgła.
>>>>> Możesz sobie jechać kilometr za poprzednikiem, jeśli on się rozwali, to
>>>>> i tak, w mgle jak mleko, w niego wjedziesz.
>>>> No jest jeszcze taka opcja żeby jechać z prędkością umożliwiającą
>>>> zatrzymanie się w zasięgu wzroku ;)
>>> I to właśnie tak powstają karambole.
>> Ale że jak?
>> Jeździsz autostradą z prędkością przy której jak się okaże że przed Tobą
>> stoi sobie zwykły korek, to nie wyhamujesz?
>
> Odpowiem pytaniem: z jaką prędkością pojedziesz we mgle z widocznością
> pojedynczych metrów? Jeśli pojedziesz 30 km/h to zaraz w bagażniku
> masz TIRa, który ze swojej wysokości ma wrażenie, że widzi na 20
> metrów. Gorzej, jeśli ten TIR wprasuje Cię w TIRa, który wyrośnie Ci
> przed nosem :(
Wiele razy jechałem w gęstej mgle, w mojej okolicy w takich warunkach
jeżdżę pewnie kilka razy do roku i to we mgle częściej niż zwykle czeka
stojący zwykły korek, bo stłuczka albo coś.
Gdybym jeździł w takich warunkach jakkolwiek szybciej niż to z czego jestem
w stanie wyhamować, to za każdym razem bym się dołożył tam ze swoim dzwonem
jadącemu z przodu.
Gdyby tirowcy jeździli szybciej, to za każdym razem byłby to karambol.
Na szczęście większość kierowców jeździ tak, że da się wyhamować.
I owszem - są pewnym problemem i zagrożeniem ci kierowcy którzy potrafią we
mgle zamiast możliwych 50km/h jechać 10km/h, albo porzucić samochód na
drodze (bez świateł) i uciec "bo mgła".
Tym bardziej trzeba jechać z założeniem ża tacy artyści, zwłaszcza we mgle,
zdarzają się dość często.
Co do bycia najechanym przez inny samochód, to dużo lepiej nawet zostać
najechanym przy niedużej przewadze prędkości, niż najpierw zatrzymać się
nagle do zera na kimś innym, a potem zostać poprawionym przez tego z tyłu
któremu w tej sytuacji będzie dużo trudniej wyhamować do zera niż
zredukować tylko różnicę prędkości.
> Jazda we mgle w dzień jest tym, czego boję się najbardziej, bo nie ma
> dobrej metody. W nocy jest ŁATWIEJ, bo coś widać - paradoksalnie.
W nocy jest o tyle łatwiej że widać własne światła.
W dzień trzeba się skupić na szukaniu punktów odniesienia - na autostradzie
np. widać gdzie znika widoczność barier, można szukać linii na drodze,
cokolwiek.
Jak kierowca wbije wzrok w szarość mgły, to istotnie może przegapić moment
gdy ze 100m widoczności zrobiło się 20m i jechać po prostu nie wiedząc jaka
jest widoczność.
-
136. Data: 2017-01-30 10:17:09
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:o6lcer$7q5$1@node1.news.atman.pl...
> On 2017-01-29 19:17, Cavallino wrote:
>> Ale tam nie było jazdy we mgle.
>> Była jazda w dobrych warunkach, mgła pojawiła się nagle i zgęstniała
>> bardzo szybko.
>
> W sensie sekund które nie pozwalają na naciśnięcie hamulca? Nastapiła
> gwałtowna dekompresja planety i wytrąciły się tony wody w powietrzu z
> ułamku sekund i to punktowo?
>
>> Jeśli nie jest ścianą mgły - może i tak.
>> Ale tu była.
>
> Nie ma czegoś takiego jak sciana mgły. Bywają ściany dymu, sam w takie coś
> wjechalem jak jakis imbecyl podpala trawę.
Zdarzają się ściany mgły. Raz na taką trafiłem, nie było widać asfaltu przed
maską. Na szczęście miała grubość kilkunastu metrów i dało się przejechać.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
137. Data: 2017-01-30 14:16:50
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 29.01.2017 o 19:33 Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> pisze:
> https://www.youtube.com/watch?v=cz7hEdrvnrw
My tu (w sąsiednim wątku) gadu gadu jak się ratować w takiej sytuacji a
tam ludzie ani nie uciekają poza autostradę, ani nie siedzą w samochodach,
tylko się przechadzają pomiędzy.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
138. Data: 2017-01-30 14:19:21
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>
W dniu 29.01.2017 o 21:31 Cavallino <c...@k...pl> pisze:
> Zanim się zorientujesz że ci przed Tobą nie zwalniają, tylko stają, więc
> trzeba mocniej nacisnąć hamulec, to już jesteś za blisko i cały niby
> bezpieczny odstęp który utrzymywałeś redukuje się do sytuacji mało
> bezpiecznej.
Jeśli zachowujesz odstęp wystarczający na wypadek hamowania poprzednika
(ale nie wystarczający w razie nagłego jego zatrzymania) to taki odstęp
powinien wystarczyć w przypadku hamowania poprzednika.
--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat
-
139. Data: 2017-01-30 14:25:28
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@h...linksys...
> https://www.youtube.com/watch?v=cz7hEdrvnrw
>My tu (w sąsiednim wątku) gadu gadu jak się ratować w takiej sytuacji
>a tam ludzie ani nie uciekają poza autostradę, ani nie siedzą w
>samochodach, tylko się przechadzają pomiędzy.
Moze durnie, moze ocenili, ze tyle zlomu za nimi stoi, ze fala
uderzeniowa do nich juz nie dotrze :-)
J.
-
140. Data: 2017-01-30 16:48:56
Temat: Re: Kierowcy to kupa durniów.
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 30 stycznia 2017 14:25:31 UTC+1 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "SW3" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:o...@h...linksys...
> > https://www.youtube.com/watch?v=cz7hEdrvnrw
> >My tu (w sąsiednim wątku) gadu gadu jak się ratować w takiej sytuacji
> >a tam ludzie ani nie uciekają poza autostradę, ani nie siedzą w
> >samochodach, tylko się przechadzają pomiędzy.
>
>
> Moze durnie, moze ocenili, ze tyle zlomu za nimi stoi, ze fala
> uderzeniowa do nich juz nie dotrze :-)
>
>
Ja głosuje za durniami.
Ale ja sie za duzo jutuba naogladalem i uważam że jak auto sie popsuło na drodze to
najlepszym miejscem na czekanie na pomoc jest albo auto albo miejsce daleko poza
jezdnią...