-
31. Data: 2010-11-14 22:02:37
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4ce059da$0$20997$6578
5...@n...neostrada.pl
*BaX* napisał(-a):
> LOL, przy tak egzotycznym języku lektor/dubing to już w ogóle jakaś
> pomyłka. Shogun z dubingiem? buehehehe
Ale podobnych przykładów jest krocie. Mnie zawsze rozwalał na atomy
Eddie Murphy po niemiecku. Jak to słyszałem i ten dubbingowany śmiech,
to mi ziemniaki gniły w piwnicy.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
32. Data: 2010-11-14 22:15:49
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "BaX" <bax@_SPAM_klub.chip.pl>
Użytkownik "Dezerter" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bdf938f1-e0a3-41bd-9f62-1153767c9858@fh
19g2000vbb.googlegroups.com...
P.S.
> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
> dubbingiem...
A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania "Jestem Batmanem",
albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
inna kwestia.
A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich filmy
tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem
nietoperek' , idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem nietoperz'.
Jakoś nie widze oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako "jestem
nietoperz". A co odstawili przy terminatorze to nawet nie da się powtórzyć
bo parskam śmiechem jak tylko sobie przypomne.
-
33. Data: 2010-11-14 22:28:22
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: pawell32 <p...@n...pl>
W dniu 14.11.2010 23:02, Big Jack pisze:
> W
> Ale podobnych przykładów jest krocie. Mnie zawsze rozwalał na atomy
> Eddie Murphy po niemiecku. Jak to słyszałem i ten dubbingowany śmiech,
> to mi ziemniaki gniły w piwnicy.
>
dlatego mnie nikt nie przekona o wyższości dubbingu nad lektorem.
jak się pojawiły w Polsce filmy dubbingowane przełaczałem na oryginał.
dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
tylko dwa głosy - męski i żeński.
to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
był jeden i ten sam głos...
--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
http://www.net-sat.pl e-mail:p...@n...pl
-
34. Data: 2010-11-15 00:55:31
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2010-11-14 13:28, Dezerter pisze:
> Z lektorem sprawa wygląda tak, że nikt nie nadzoruje jakości tłumaczeń
> przez co moga sobie dowolnie cenzurować przekleństwa i przydługie
> zdania. Nikt tego nie robi, bo nie wyrobiliby się z robotą. Stacje
> telewizyjne nie wymieniają się wersjami lektorskimi między sobą, tylko
> zlecaja własne, co tyczy się też dystrybutorów DVD/ Blue ray.
Jak nie wiadomo, o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Jeśli na
tłumaczenie listy dialogowej filmu pełnometrażowego dystrybutor
przeznacza np. 5 tys zł, to wynik na pewno będzie dramatyczny. Jeżeli
kilka razy więcej, to są szanse, że weźmie się za to fachowiec.
Dodatkowo wielu dystrybutorów nie zamawia skryptów - oryginalnych list
dialogowych - i wtedy wychodzą kosmiczne jaja.
Znam tłumaczy, którzy konsultują każdy nieznany im termin, szczególnie
hermetyczny czy branżowy. Zna też takich, którzy w Odysei 2010
przetłumaczyli nazwę pewnego statku kosmicznego jako
"Przedsiębiorczość". Reguły nie ma.
-
35. Data: 2010-11-15 07:07:39
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Big Jack" <a...@b...zz>
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4ce05fa2$0$20993$6578
5...@n...neostrada.pl
*BaX* napisał(-a):
> A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich
> filmy
> tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem
> nietoperek' , idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem
> nietoperz'.
> Jakoś nie widze oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako
> "jestem nietoperz". A co odstawili przy terminatorze to nawet nie da
> się
> powtórzyć bo parskam śmiechem jak tylko sobie przypomne.
Kiedyś w TV słyszałem jak ktoś opowiadał, że dawno, gdzieś za granaicą
ogladał Winetou. W Czechosłowacji zdaje się. I w tam dubbingowanym
filmie słowo wódz brzmiało ni mniej, ni więcej tylko jak towarzysz
naczelnik
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
-
36. Data: 2010-11-15 08:15:46
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
> Oby nigdy
Zgadzam się z Tobą :-). MZ dubbing to najgłupszy wynalazek
telewizji... Pomijam oczywiście audycje dla dzieci ;-).
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać
> napisów. Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.
W dobie obecnego zachwytu DVB i jego możliwościami nic nie
stoi na przeszkodzie żeby puszczać dla normalnych wersję z
lektorem/napisami, oraz dla normalnych inaczej wersję z
dubbingiem.
-
37. Data: 2010-11-15 08:57:08
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: GA <s...@s...pl>
>>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>>
>>
>> Ale dlaczego chcesz wprowadzić w polskiej telewizji czeski dubbing?
>
> nie zamierzam. oglądnij to się przekonasz, że u nas wyszło by podobnie -
> coś pomiędzy Shrekiem a Hanna Montana...
>
Bo język czeski jest z gruntu rzeczy śmieszny dla Polaków, więc Ci się
wydaje, ze to bajka. Ale jak znasz ich język to brzmi to bardzo dobrze.
Często wole obejrzeć czeski dubbing niż polskiego lektora.
I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
oryginalna i dubbing a lektorów wypier... na bruk.
GA
-
38. Data: 2010-11-15 08:59:07
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "GA" <s...@s...pl> napisał w wiadomości news:
>I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach oryginalna
>i dubbing
Bo?
Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
-
39. Data: 2010-11-15 09:08:50
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: GA <s...@s...pl>
W dniu 2010-11-15 09:59, Cavallino pisze:
> Użytkownik "GA" <s...@s...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
>> oryginalna i dubbing
>
> Bo?
> Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
> Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
> Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
>
Dlatego napisałem o dwóch wersjach dubb. i oryg.
A ja pamiętam wersje dubbingowane lepsze niż oryginały, np: STVOY z C+,
Pcin Dolny z Wizji
GA
-
40. Data: 2010-11-15 09:10:58
Temat: Re: Kiedy wreszcie dubbing?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "GA" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ibqtb2$dnn$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-11-15 09:59, Cavallino pisze:
> Użytkownik "GA" <s...@s...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
>> oryginalna i dubbing
>
> Bo?
> Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
> Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
> Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
>
>Dlatego napisałem o dwóch wersjach dubb. i oryg.
Jeśli o dwóch - to dla dubbingu miejsca nie ma.
Dla mnie lektor bije resztę pomysłów na głowę.
Z wyjątkiem wersji oryginalnej, dla znających język.