Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:5794faf0$0$12563$65785112@news.neostrada.pl...
> Przy okazji przeciągania paru kabli w innym celu, wyprowadziłem sobie na
> zewnątrz parę kabli służących do podłączenia termometru DS18B20 oraz
> paru PIR-ek. Na ścianie będzie się znajdowała skrzynka, a w niej m.in.
> moduł odbierający dane z tych urządzeń.
> Termometr będzie się znajdował jakieś 1,5 metra od ściany, kable PIR-ek
> będą nieco dłuższe - najwyżej 5 metrów.
>
Izolacja jest potrzeba, gdy łączone urządzenia mogą być połączone do ziemi w
dwu różnych punktach.
Trzeba zakładać, że jak gdzieś w pobliżu uderzy piorun, to przepływając
przez ziemię spowoduje powstanie chwilowych różnic jej potencjału.
Między uziemieniami w dwu sąsiednich budynkach można się spodziewać kilku kV
różnicy, między uziemieniami w jednym budynku można się spodziewać
kilkudziesięciu V.

> Czy w takim przypadku uzasadnione jest izolacji galwanicznej na liniach
> sygnałowych i zasilaniu? A może wystarczy połączyć kable bezpośrednio z
> pinami mikrokontrolera, przy złączach umieszczając transile?

Transil nie zabezpieczy bezpośrednio do niego połączonego pinu procesora.
Oblukaj ch-ki transili i zakładaj, że na transilu jest (dość długo) napięcie
takie jak podają dla niego dla jego mocy maksymalnej (prądy rzędu dziesiątek
A).
Jak resztę zaprojektujesz tak, że nic jej się przy tym napięciu nie stanie
to wtedy transil spełni swoje zadanie.
P.G.