eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.internet.polip › Kiedy ktoś zrobi porządek z IRCnetem ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 184

  • 61. Data: 2002-04-27 14:08:33
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobiporządekz IRCnetem ?
    Od: Marcin Krakowiak <m...@f...net.pl>

    Robert Redziak wrote:

    > Do sądu? Chyba z uwagi na pogróżki? Bo umowy żadnej na
    > dostępność IRCNetu nie miałeś i nie masz.

    a z kim niby mialbym ja zawierac ?
    uwazasz, ze sad moze sie zajac sprawa tylko w przypadku istnienia umowy ?

    > > dodam, ze sponsorowalismy spotkania szczecinskiej grupy IRCownikow, ale co to
    obchodzilo IRCOPA ?
    >
    > Nazwałbym to nietrafionym posunięciem marketingowym.

    no to nie masz racji - wynik finansowy sonsoringu byl dodatni

    > Słowa
    > potwierdzające tę tezę sam zacytowałeś...

    jesli sadzisz, ze wszystcy uzytkownicy IRC pisza jak zacytowalem to chyba IRCOPOWANIE
    uwlacza godnosci osoby
    pracujacej a nawet przebywajacej w poblizu jakiejkolwiek szkoly wyzszej, w ktorej
    staja serwery IRCnetu i
    najlepiej byloby serwery publicznie unicestwic.

    pzdr,
    MK
    http://www.max.pl


  • 62. Data: 2002-04-27 14:08:49
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządekz IRCnetem ?
    Od: Marcin Krakowiak <m...@f...net.pl>

    Marcin Wojtczuk wrote:

    > > IRCOP: (jest moderatorem niniejszej grupy):
    > > Chyba Ci się coś pomyliło. My nie musimy się z wami w żadnej
    > > sprawie porozumiewać. Nie jesteśmy z wami związani żadnym układem.
    >
    > Nie przeczytałeś tego dokładnie. To najważniejszy fragment.

    to, ze argumant jest wygodny dla IRCOPA nie oznacza, ze jest najwazniejszy

    > Twój argument traci na mocy w tym świetle. Równie dobrze IRCop mógły się
    > od Ciebie domagać konta shellowego (nie twierdzę, że by je chciał mieć).

    slyszlem taka argumentacje, tylko ze:
    - IRCOP nie jest wlascicielem uczelni
    - swoja decyzja wyrzadzil wymierna szkode firmie dostepowej
    - w pewnym stopniu jest monopolista

    > > chcielismy isc z tym do sadu bo po pierwsze nie wyrabialismy sie z
    > > telefonami serwisowymi typu: "prosze panstawa czemu nie dziala IRC?
    >
    > Buhaha.

    no widzisz dla Ciebie to jest smieszne a dla firmy kontakt z klientem to ciezka praca

    > > dodam, ze sponsorowalismy spotkania szczecinskiej grupy IRCownikow, ale
    > > co to obchodzilo IRCOPA ?
    >
    > Zaczynasz rozumieć.

    raczej nie wydaje mi sie zebym zaczynal rozumiec.
    IRC chyba istnieje dla ircujacych (przynajmniej tak byloby logicznie) to po co ich
    grupowo wylaczac? a
    dyskusje o mozliwych sposobach rozwiazania problemu konczyc argumentem, ze przesuwa
    sie dalsza rozmowe o
    kilkanascie miesiecy w zwiazku z zacytowanymi mailami, do nas tez dzwonili kulturalni
    inaczej

    co bys powiedzial gdyby moj zdesperowany klient pojechal do Warszawy i zastrzelil
    IRCopa i przy okazji kilku
    pracownikow uczelni? slyszalem o bardziej blahych powodach morderstw

    pzdr,
    MK


  • 63. Data: 2002-04-27 14:09:15
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządek z IRCnetem ?
    Od: Miros/law Baran <b...@h...pl>

    PT WaSyL pisze:

    > Obawiam sie ze nic nie zrobisz. To republika kolesi.

    Obawiam się, że się mylisz. To (dzięki Bogu) nie jest w żadnym razie
    republika.

    Jubal

    --
    [ Miros/law L Baran, baran-at-knm-org-pl, neg IQ, cert AI ] [ 0101010 is ]
    [ BOF2510053411, makabra.knm.org.pl/~baran/, alchemy pany ] [ The Answer ]

    If a President doesn't do it to his wife, he'll do it to his
    country. Actually, he'll do it to the country anyway.


  • 64. Data: 2002-04-27 22:50:37
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządekz IRCnetem ?
    Od: Marcin Wojtczuk <r...@b...pl>

    begin Marcin Krakowiak quotation:

    >> > IRCOP: (jest moderatorem niniejszej grupy):
    >> > Chyba Ci się coś pomyliło. My nie musimy się z wami w żadnej
    >> > sprawie porozumiewać. Nie jesteśmy z wami związani żadnym układem.

    > to, ze argumant jest wygodny dla IRCOPA nie oznacza, ze jest
    > najwazniejszy

    Nie zrozumiałeś go. Gdybyś zrozumiał to by nie było tego posta.
    Albo akceptujesz ten warunek albo wychodzisz.

    >> Twój argument traci na mocy w tym świetle. Równie dobrze IRCop mógły
    >> się od Ciebie domagać konta shellowego (nie twierdzę, że by je chciał
    >> mieć).
    >
    > slyszlem taka argumentacje, tylko ze:
    > - IRCOP nie jest wlascicielem uczelni

    Odpalił proces ircd i ma dostęp do jego ustawień.

    > - swoja decyzja wyrzadzil wymierna szkode firmie dostepowej

    To pechowo.

    > - w pewnym stopniu jest monopolista

    Jest 100% monopolistą jeśli chodzi o dostęp do konkretnych kanałów. Jeśli
    chodzi o dostęp do samego IRC -> $ apt-get install ircd.

    >> > chcielismy isc z tym do sadu bo po pierwsze nie wyrabialismy sie z
    >> > telefonami serwisowymi typu: "prosze panstawa czemu nie dziala IRC?
    >>
    >> Buhaha.
    >
    > no widzisz dla Ciebie to jest smieszne a dla firmy kontakt z klientem to
    > ciezka praca

    Pechowo. Trzeba by od razu na początku zaznaczyć klientom, że dostępu do
    żadnej prywatnej usługi nie gwarantujecie. W szczególności zapewnienie
    wejścia na IRCnet nie jest waszym obowiązkiem, ani nie leży w Waszej
    gestii.

    >> Zaczynasz rozumieć.
    >
    > raczej nie wydaje mi sie zebym zaczynal rozumiec.
    > IRC chyba istnieje dla ircujacych (przynajmniej tak byloby logicznie) to
    > po co ich grupowo wylaczac?

    IRCnet instnieje bo IRCopowie odpalili procesy ircd. Oni ustalają zasady
    dostępu. To tak jakbyś zrobił u siebie na podwórku huśtawkę i powiesił
    kartkę kto się może bawić a kto nie.

    > a dyskusje o mozliwych sposobach rozwiazania
    > problemu konczyc argumentem, ze przesuwa sie dalsza rozmowe o
    > kilkanascie miesiecy w zwiazku z zacytowanymi mailami, do nas tez
    > dzwonili kulturalni inaczej

    Pechowo. Głupota szkodzi...

    > co bys powiedzial gdyby moj zdesperowany klient pojechal do Warszawy i
    > zastrzelil IRCopa i przy okazji kilku pracownikow uczelni? slyszalem o
    > bardziej blahych powodach morderstw

    ... czesto bardziej innym, niż rzeczonemu głupiemu.

    --
    [ FastViper ] [ http://boo.pl/~fastviper ]
    Why Sony sucks? - http://www.sony.pl/browsererror.html


  • 65. Data: 2002-04-27 22:51:21
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządekz IRCnetem ?
    Od: Robert Redziak <s...@s...plukwa.net>

    On Sat, 27 Apr 2002 14:08:49 +0000 (UTC), Marcin Krakowiak
    <m...@f...net.pl> wrote:

    > slyszlem taka argumentacje, tylko ze:
    > - IRCOP nie jest wlascicielem uczelni

    Jest przez nią wydelegowanym administratorem serwera/usług.

    > - swoja decyzja wyrzadzil wymierna szkode firmie dostepowej

    Jeśli będziesz sprzedawał wycieczki do mojego lasu i nagle ten
    las ogrodzę, to też będziesz mi zarzucał wyrządzenie wymiernej
    szkody Twojej firmie? Oparłeś swój biznes na złym założeniu. Że
    możesz sprzedawać dostęp do czegoś, co nie jest Twoje.

    > - w pewnym stopniu jest monopolista

    O? A to jest zakaz tworzenia/istnienia innych sieci niż IRCNet?

    >> > chcielismy isc z tym do sadu bo po pierwsze nie wyrabialismy sie z
    >> > telefonami serwisowymi typu: "prosze panstawa czemu nie dziala IRC?
    >>
    >> Buhaha.
    >
    > no widzisz dla Ciebie to jest smieszne a dla firmy kontakt z klientem to ciezka
    praca

    Jeśli naobiecywałeś klientowi gruszek na wierzbie? Ja się wcale
    klientom nie dziwię.

    >> > dodam, ze sponsorowalismy spotkania szczecinskiej grupy IRCownikow, ale
    >> > co to obchodzilo IRCOPA ?
    >>
    >> Zaczynasz rozumieć.
    >
    > raczej nie wydaje mi sie zebym zaczynal rozumiec.
    > IRC chyba istnieje dla ircujacych (przynajmniej tak byloby logicznie) to po co ich
    grupowo wylaczac? a

    Każdy ircujący łącząc się powinien widzieć tekst czegoś w
    rodzaju umowy zawieranej na czas korzystania z serwera.
    Przypomnę Ci go:

    (17:54) :: - >---------------------------------------------------
    --------<
    (17:54) :: - | Wszelkie dzialania zaklocajace dzialanie sieci ircnet |
    (17:54) :: - | moga skutkowac natychmiastowym +r lub K-line z maska: |
    (17:54) :: - | user@host, user@domena, *@host, *@IP, *@domena, *@klasaIP |
    (17:54) :: - | (zaleznie od potrzeb) na wszystkich serwerach *.irc.pl |
    (17:54) :: - >---------------------------------------------------
    --------<
    (17:54) :: - | Warunki korzystania z serwera poznan.irc.pl: |
    (17:54) :: - | 1. Uzytkownik zgadza sie z decyzjami odpowiednich |
    (17:54) :: - | IRC Operatorow (dotyczacymi dzialania sieci irc). |
    (17:54) :: - | 2. IRC Operator nie musi tlumaczyc sie ze swoich decyzji. |
    (17:54) :: - | 3. Jesli nie zgadzasz sie z tymi warunkami, rozlacz sie. |
    (17:54) :: - \---------------------------------------------------
    --------/

    Ten fragment MOTD praktycznie się nie zmienił od lat. Więc nie
    ma co płakać nad rozlanym mlekiem, jeśli ktoś się nie umie
    zachować. A skoro abusowało całe stadko, pewnie jeszcze
    dial-upów, to czego się spodziewałeś? Głaskania po główkach?
    Dociekania sposobu, komu, kiedy i który adres IP zostanie
    przydzielony?

    > dyskusje o mozliwych sposobach rozwiazania problemu konczyc argumentem, ze przesuwa
    sie dalsza rozmowe o
    > kilkanascie miesiecy w zwiazku z zacytowanymi mailami, do nas tez dzwonili
    kulturalni inaczej

    Jeśli nie panujesz nad swoimi userami, to kto ma nad nimi
    panować?

    > co bys powiedzial gdyby moj zdesperowany klient pojechal do Warszawy i zastrzelil
    IRCopa i przy okazji kilku
    > pracownikow uczelni? slyszalem o bardziej blahych powodach morderstw

    Zastanawiam się, czy można to traktować jako groźbę karalną, czy
    nie.

    Pozdrawiam, r.
    --
    ____________________________________________________
    ________
    robert rędziak :: 1.0654205607477 j.w.g. :: rekin.plukwa.net

    e t a t o w y k a r m i c i e l t r o l l i


  • 66. Data: 2002-04-27 22:51:34
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobiporządekz IRCnetem ?
    Od: Robert Redziak <s...@s...plukwa.net>

    On Sat, 27 Apr 2002 14:08:33 +0000 (UTC), Marcin Krakowiak
    <m...@f...net.pl> wrote:

    >> Do sądu? Chyba z uwagi na pogróżki? Bo umowy żadnej na
    >> dostępność IRCNetu nie miałeś i nie masz.
    >
    > a z kim niby mialbym ja zawierac ?
    > uwazasz, ze sad moze sie zajac sprawa tylko w przypadku istnienia umowy ?

    Zająć się może. Tylko jak wykażesz, że Ty masz prawo do dostępu
    do IRCNetu?! To nie jest własność publiczna, to jest własność
    uczelni. A uczelnia nie ma obowiązku Ci udostępniać swoich
    zasobów.

    >> > dodam, ze sponsorowalismy spotkania szczecinskiej grupy IRCownikow, ale co to
    obchodzilo IRCOPA ?
    >>
    >> Nazwałbym to nietrafionym posunięciem marketingowym.
    >
    > no to nie masz racji - wynik finansowy sonsoringu byl dodatni

    Widać nie do końca, skoro tyle płaczesz nad jedną k-linią.

    >> Słowa
    >> potwierdzające tę tezę sam zacytowałeś...
    >
    > jesli sadzisz, ze wszystcy uzytkownicy IRC pisza jak zacytowalem to chyba
    IRCOPOWANIE uwlacza godnosci osoby
    > pracujacej a nawet przebywajacej w poblizu jakiejkolwiek szkoly wyzszej, w ktorej
    staja serwery IRCnetu i
    > najlepiej byloby serwery publicznie unicestwic.

    Jak patrzę na tą całą abuserię, to też się skłaniam ku takim
    poglądom.

    r.
    --
    ____________________________________________________
    ________
    robert rędziak :: 1.0654205607477 j.w.g. :: rekin.plukwa.net

    e t a t o w y k a r m i c i e l t r o l l i


  • 67. Data: 2002-04-27 22:51:50
    Temat: Re: Wlasnosc procesow [Bylo: Kiedy ktoś zrobi
    Od: Yoss <b...@m...com.pl>

    Tomasz, napisało Ci sie:
    >>> Proces jaki sobie uruchomisz na koncie nie jest procesem publicznym.
    >>> Jak sobie uruchomie na uczelni ircd to jest to mój ircd.
    >> Gowno prawda. Nic w nim nie jest Twoje. Ani sam ircd, ani pamiec, ani
    >> procek, ani lacze na ktorym to chula.
    > Troche kultury. Chyba że chcesz abym dodał za tym zdaniem "prostaku"...
    > Poza tym "proces", "ircd". Nie pisało nic o łączu.

    Troche sie zbulwersowalem, ale o tym za chwilke, sorry.
    Poza tym, ircd bez lacza to chyba malo uzyteczny jest, nie? ;>

    >> to admin mowi "ok, w koncu ty placisz za lacze, sprzet, etc - wiec
    >> wszysko tam jest twoje".
    > Słucham? Czytanie korespondencji od/do pracownika?
    > I Ty tak masz_jako_pracownik/robisz_jako_szef ?

    Na szczescie ani jedno, ani drugie. Ale wiem, ze takie sytuacje nie sa
    niestety zadkoscia.

    >> Dlaczego na uczelni ma byc inaczej? Bo co? Bo to chodzi za publiczne
    >> pieniadze? Podejscie typu "wspolne to znaczy niczyje"?

    Wlasnie to podejscie mnie tka zbulwersowalo. Pietnascie minut przed tym
    jak pisalem tego posta kilku gowniarzy beztrosko lamalo lawke przed
    blokiem, a jak ich "delikatnie" upomnialem to dziarsko stwierdzili "ze
    przeciez ona jest niczyja" :\

    > Nie rozumiesz. KUPUJE konto. Admin jeśli pozwala, stawiam ircd.

    Zdaje sie ze mowa byla o koncie _uczelnianym_. To chyba nie to samo, co
    konto komercyjne...

    >> A pewnie... my dalismy na to kase, a teraz mamy spierdalac?
    > Na nic nie dałeś. Nawet porządnie nie wykorzystałeś pieniędzy
    > jakie państwo i inni podatnicy na Ciebie wydali ;)

    Spoko, niech Cie glowa nie boli o ta kase :P

    --
    Bartłomiej Butyn aka Yoss
    Nie ma tego złego co by na gorsze nie wyszło.


  • 68. Data: 2002-04-27 22:52:21
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządekz IRCnetem ?
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@i...pl>

    Marcin Krakowiak <m...@f...net.pl> wrote:
    > slyszlem taka argumentacje, tylko ze:
    > - IRCOP nie jest wlascicielem uczelni

    A co to ma wspólnego? Uważasz, że uczelnia jest właścicielem IRC-a? Super.

    > - swoja decyzja wyrzadzil wymierna szkode firmie dostepowej

    A to już faktycznie rotfl.

    > - w pewnym stopniu jest monopolista

    IRCOP? Ciekawe. Powiesz nam jak to wydedukowałeś i co tu nazywasz monopolem?

    > no widzisz dla Ciebie to jest smieszne a dla firmy kontakt z klientem to ciezka
    praca

    Więc poinformujcie klientów, że ze względu na nadużycia/chamstwo/whatever
    użytkowników Waszych dial-upów, dostęp do Ircnetu został Wam zablokowany (a
    raczej użytkownikom). Czy to naprawdę aż takie trudne?

    > IRC chyba istnieje dla ircujacych (przynajmniej tak byloby logicznie) to po co ich
    grupowo wylaczac? a

    Po to aby grupowo nie stwarzali problemów.

    > dyskusje o mozliwych sposobach rozwiazania problemu konczyc argumentem, ze przesuwa
    sie dalsza rozmowe o
    > kilkanascie miesiecy w zwiazku z zacytowanymi mailami, do nas tez dzwonili
    kulturalni inaczej

    To trzeba było im powiedzieć, że chamów nie obsługujecie. No chyba, że Wam
    zależy tylko na numerku w pozycji "ilość klientów". Ale to zdaje się znam
    jakby trochę bliżej.

    > co bys powiedzial gdyby moj zdesperowany klient pojechal do Warszawy i zastrzelil
    IRCopa i przy okazji kilku
    > pracownikow uczelni? slyszalem o bardziej blahych powodach morderstw

    Że lekarz mu już nie pomoże.

    BTW: Jakie to dziwne, że istnieje w Polsce sporo firm oferujących dial-upy i
    jakoś inni potrafią się z coordem w tej sprawie porozumieć. Może to da Ci to
    myślenia. Polecam od zmiany postawy "nam się należy" na "co byśmy mogli
    zrobić, aby zmniejszyć anonimowość i nadużycia własnych użytkowników".


    --
    Przemysław Maciuszko


  • 69. Data: 2002-04-27 22:52:45
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządek z IRCnetem ?
    Od: Maciej Korzen <m...@n...linux.sky.pl>

    Michal Zalewski <l...@e...pl> wrote:
    > On Fri, 26 Apr 2002, Szymon Sokół wrote:
    >
    >> To co, zamykamy? Tylko IRCnet, czy USENET też?
    >
    > Mi sie jeszcze nie podobaja niektore strony WWW.

    Wystarczy powołać kilkuosobowy komitet Naprawy Internetu z odpowiednim
    organem wykonawczym i już możemy zamykać, co się nam nie spodoba.

    PS. Ale wtedy wrócimy do punktu wyjścia. :-P

    --
    Maciej Korzeń <m...@l...sky.pl> [http://linux.sky.pl/maciek/pgp]
    PGP key fingerprint: 830F AFE6 1D35 258A B7CC F081 AB32 F846 D63F 9D5A
    Święte wojny są dla lamerów.


  • 70. Data: 2002-04-27 22:53:56
    Temat: Re: Kiedy ktoś zrobi porządek z IRCnetem ?
    Od: Paweł Świrek <d...@a...w.sig.pl>

    Bartosz Mierzwiak wrote:

    > Polscy IRCOperatorzy od jakiegos juz czasu prowadza polityke
    > uniemozliwiania dostepu do polskiej czesci IRCNetu zwyklym uzytkownikom.

    Nie tylko polscy ircopi prowadzą taką politykę.

    > uniemozliwianie dostepu do sieci IRC osobom ktore zasad tamze panujacych
    > nie lamia. A sposoby sa na to roznorakie: brak dostepu dla osob bez
    > RevDNS (wyjatkiem byl tu tylko jeden z pieciu serwerow w .pl), czy tez
    > limity nakladane na ilosc polaczen z serwerami irca. A przyklady
    > upierdliwosci takiego postepowania spotykam na codzien: w sieci 10
    > komputerow podpietych do 1Mbps neostrady na irca moze wejsc _najwyzej_
    > jedna osoba na raz (oczywiscie z +r) - powodem ma byc zmienny adres IP
    > uniemozliwiajacy stala identyfikacje klienta na IRCu. Pomine fakt

    Z tymi limitami to sprawa ma się tak:
    IRCem interesuję się od ok. siedmiu lat, choć ostatnio mniej (z braku
    czasu). Same założenia protokołu IRC (i nie tylko) były IMO zupełnie
    nieadekwatne do obecnych czasów. Twórcy tego nie przewidzieli, że z
    internetu będą korzystać różni osobnicy, nie przewidziano chyba też, że
    adres IP będzie dynamiczny, itp. A żeby jakoś nadrobić te niedoróbki i
    zachować zgodność wstecz stosuje się różnego rodzaju półśrodki ku temu.
    Gdyby dawno temu przewidziano więcej bajtów na adres IP, to mogłoby być
    tak, że każdy komputer podpięty do sieci będzie miał unikalny i przypisany
    do niego adres IP. Wtedy odcinanie niepożądanych osób byłoby łatwiejsze.
    A że rzeczywistość jest brutalna, to tak pięknie nie ma i jest jak jest.
    Wiadomo, że przy dynamicznie zmiennym IP identyfikacja tego, kto coś
    przeskrobał jest właściwie niemożliwa, to blokuje się całą domenę.
    A +r to było coś, co właściwie zrobiło IRC w wersji demo. Nie da się
    korzystać z opa na kanale i zmieniać nick'a, ale rozmawiać się da.
    Limity połączeń wzięły się stąd, że ktoś kiedyś wymyślił zabawę w
    cloneboty, czyli wiele sesji z jednego adresu. Nie służyło to nigdy do
    dobrych celów (tylko np. do przejmowania kanałów, czy też do killowania
    innych userów przez wykorzystanie dziur w protokole IRC). Te limity
    połączeń to swoisty półśrodek na takie zachowania. +r miało być sposobem na
    to, żeby nie dało się anonimowo rozrabiać na ircu. Ale i tak nie załatwia
    to problemu w 100%.

    > ze numer IP nie zmienil sie od blisko 4 miesiecy (czyli od uruchomienia
    > tam Neostrady) i zmienny, to on poki co, jest wylacznie w cenniku TEPSy.

    Podobnie jest z Chello.

    > Kolejna rzecz: na polaczenia z hostow o zmiennym IP narzucane sa
    > restrykcje (+r) uniemozliwiajace (glownie, choc nie tylko) pelnienie
    > funkcji operatora kanalow ircowych. Osobiscie mam to w nosie, wejde
    > przez jakis tunel czy tez ze zdalnego hosta, nie ma problemu. Co mam

    Dlatego pisałem wyżej, że +r i inne gadżety to półśrodek.

    > Pomijajac restrykcje - Panowie IRCOperatorzy - moze warto skonczyc
    > z uniemozliwianiem dostepu do sici IRCNetu uzytkownikom, bo to w koncu
    > dla nich ta siec stworzono, moze czas na zwiekszenie tych bezsensownie
    > nisko ustawionych limitow na ilosc polaczen? Nie mam na mysli zniesienia
    > ich calkowicie, czy tez likwidacji +r, ale ustaleniu na poziomie nieco
    > wyzszym - bo to co mamy teraz to jest paranoja.

    Gdybyś czytał posty z tej grupy sprzed ok. sześciu lat to wiedziałbyś
    dlaczego tak jest.
    Może lepiej: miej pretensje do twórców internetu i protokołu IPv4, że dali
    4 bajty na adres i brakuje adresów, co zapełnia się różnymi półśrodkami,
    albo poczekaj na IPv6, który ma szanse wyeliminować niedogodności IPv4
    (choć przy brutalnej rzeczywistości raczej tak nie będzie, bo np. dla Tepsy
    przydzielenie puli adresów może być świetnym sposobem do zarabiania kasy).

    > PS. Celowo nie wysylam tego posta na pl.irc, jak od dawna wiadomo
    > pl.irc nie jest grupa nadajaca sie do jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji,
    > a zeby sie o tym przekonac wystarczy chwile poczytac ;>

    Pamiętam pl.irc sprzed lat, kiedy to na grupie rządzili tacy ludzie, jak
    Piotr Piątkowski, czy też moderator tejże grupy. Wtedy było rewelacyjnie. A
    teraz... ja już od dwóch lat tam nie zaglądam, bo tam jeden ściek. Co
    któryś post, to "jak wejść na IRC", czy też "Postawili mi bana", albo
    "Dostałem K:linie". Tak było jakieś dwa - trzy lata temu.

    --
    Paweł Świrek, KING_CRIM on IRC, ICQ: 138677500
    mailto:p...@p...pl http://www.nzs.pl/~swierk/ +48607332755
    GCS/MU d? s: a- C+++ UL++++ P L+++ E--- W++ N+ o+ K- w--- O M- V-
    PS PE++ Y PGP+ t--- 5-- X R* tv+ b DI D+ G e> h+ r- y

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: