-
1. Data: 2010-05-06 20:02:56
Temat: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "karamba" <k...@r...ba.pl>
usiłuję wybrać auto - kryteria:
- diesel (ekonomia użytkowania)
- nie za małe
- nowe (najkorzystniejsze warunki kredytowe, spokój z ukrytymi
niespodziankami)
- coś co sprzedać się da
- coś co się 'nie psuje' (marzeniem byłaby honda5d, czy 'chociaż' mazda3
... ale boję się tak wysokiego kredytu na auto)
- cena: 50 tyś
polecono mi Kia - ale boję się że to auto 'na całe życie' (nie sprzedam zbyt
łatwo ani zbyt korzystnie w razie potrzeby).
W jakim stanie będzie taki 'Kij' za 10 lat? (czy będzie lepszy od 17-letniej
hondy? :p (z takiej się przesiadam))
Nie wiem też, czy lepiej brać:
- pożyczkę gotówkową (ok12% - kredyt na firmę, mBank, tylko do 50 tyś), czy
też
- kredyt samochodowy (ok12%) Getin (dałoby radę powyżej 50tyś), czy też
- kredyt u dealera (11% w Kia (Santander)) na kwotę auta
co jest korzystniejsze kupując auto i z jakich względów?
-
2. Data: 2010-05-06 20:49:12
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "karamba" <k...@r...ba.pl> napisał w wiadomości
news:hruvl1$2e7$1@node1.news.atman.pl...
> usiłuję wybrać auto - kryteria:
> - diesel (ekonomia użytkowania)
> - nie za małe
> - nowe (najkorzystniejsze warunki kredytowe, spokój z ukrytymi
> niespodziankami)
> - coś co sprzedać się da
> - coś co się 'nie psuje' (marzeniem byłaby honda5d, czy 'chociaż' mazda3
> ... ale boję się tak wysokiego kredytu na auto)
> - cena: 50 tyś
>
> polecono mi Kia
I słusznie.
Takiego wyboru dokonałem 3 lata temu i jak na razie był to najlepszy wybór z
poprzednich kilkunastu (w tym kilku nowych).
Przez 3 lata jedyną awarię zafundował mi desperat, któremu tak się spieszyło
na światłach że ruszył od razu po zapaleniu zielonego, nie czekając aż
zrobią to samochody przed nim (ale nawet to Ceed zniósł dzielnie, tylko
zamek klapy nie bardzo chciał się zamknąć w sensie zgasić czujnik).
-
3. Data: 2010-05-06 22:33:07
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "karamba" <k...@r...ba.pl>
"Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
news:hrv2vv$uel$1@news.onet.pl...
> I słusznie.
> Takiego wyboru dokonałem 3 lata temu i jak na razie był to najlepszy wybór
> z poprzednich kilkunastu (w tym kilku nowych).
jednak ja solidność auta określam w dziesiątkach lat, nie w latach
dla mnie 3 lata to jest taki 'inicjalny' czas bezawaryjności - do tego czasu
nie powinno być nic.
potem przez kolejne 10 - zużycie bieżące - lecz bez istotnych awarii
awarie w moim poprzednim aucie pojawiły się po kilunastu latach (choć taka
solidna - dopiero po 17stu (w użytkowaniu mocno bez oszczędzania - i
'czerwone pole' bywało, nawet i 'odcięcia' się zdażyły)).
Interesowałyby mnie najgłówniej silnik oraz zawieszenie - czy nie są zbyt
wrażliwe w Kia'ch.
-
4. Data: 2010-05-06 22:53:26
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>
Użytkownik "karamba" <k...@r...ba.pl> napisał w wiadomości
news:hrv8ej$41g$1@node1.news.atman.pl...
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> Interesowałyby mnie najgłówniej silnik oraz zawieszenie - czy nie są zbyt
> wrażliwe w Kia'ch.
To zależy od tak wielu czynników, że nawet jasnowidz Ci nie pomoże. :-)
Silnik - zależy czy przez te 10 lat przejedziesz 100tyś. czy może 500 tyś.
km, jaki olej będziesz stosował, technika jazdy.
Zawieszenie - zależy do dróg po jakich będziesz jeździł, techniki jazdy,
ilości km, itp.
-
5. Data: 2010-05-06 23:00:03
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "karamba" <k...@r...ba.pl>
"nom" <n...@u...gazeta.pl> wrote in message
news:hrva87$fpi$1@pippin.nask.net.pl...
> km, jaki olej będziesz stosował, technika jazdy.
olej - najlpeszy
drogi - najgorsze
technika jazdy - bez przegięć ale i bez cackania się
można - jak sam wskazujesz - porównać na kilometraż (lata były tutaj skrótem
myślowym - piszę na pms a nie na kobiety.pl :p) między autem innej
produkcji w podobnej półki
jasnowidze nie muszą się wypowiadać w wątku.
-
6. Data: 2010-05-07 01:01:34
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "G" <g...@g...pl>
>
> polecono mi Kia - ale boję się że to auto 'na całe życie' (nie sprzedam
> zbyt łatwo ani zbyt korzystnie w razie potrzeby).
> W jakim stanie będzie taki 'Kij' za 10 lat? (czy będzie lepszy od
> 17-letniej hondy? :p (z takiej się przesiadam))
>
Ja mam Ceeda SW od 2 lat, zrobiłem na razie tylko 50 tyś, ale generalnie nie
narzekam.
Nie psuje się, nie skrzypi przesadnie, dużo nie pali. Jedynie rudy go lubi
ale może w kolejnych rocznikach to poprawili.
W porownaniu do poprzednich aut jakimi jezdziłem to KIA wypada najlepiej pod
każdym względem w zasadzie.
Ja osobiście polecam.
Pozdros
G
-
7. Data: 2010-05-07 02:49:19
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "karamba" <k...@r...ba.pl> napisał w wiadomości
news:hrv8ej$41g$1@node1.news.atman.pl...
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
> news:hrv2vv$uel$1@news.onet.pl...
>> I słusznie.
>> Takiego wyboru dokonałem 3 lata temu i jak na razie był to najlepszy
>> wybór z poprzednich kilkunastu (w tym kilku nowych).
>
>
> jednak ja solidność auta określam w dziesiątkach lat, nie w latach
Dłużej Ci nikt nie powie a propos Ceeda, bo na rynku jest raptem dłużej o
1,5 roku.
Zresztą na 5-7 lat masz gwarancję jakby co.
>
> dla mnie 3 lata to jest taki 'inicjalny' czas bezawaryjności - do tego
> czasu nie powinno być nic.
Między "nie powinno", a "nie ma" jest przepaść.
-
8. Data: 2010-05-07 07:18:50
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
karamba pisze:
>
> Nie wiem też, czy lepiej brać:
> - pożyczkę gotówkową (ok12% - kredyt na firmę, mBank, tylko do 50 tyś),
> czy też
> - kredyt samochodowy (ok12%) Getin (dałoby radę powyżej 50tyś), czy też
> - kredyt u dealera (11% w Kia (Santander)) na kwotę auta
> co jest korzystniejsze kupując auto i z jakich względów?
>
>
TO akurat jest proste. Prosisz 3 x o symulację mnożysz liczbę rat razy
ratę dodajesz extra opłaty (prowizja, opłata, etc). Od wyniku odjemujesz
cenę zakupu i masz jasność który kredyty jest najbardziej opłacalny.
pozdrawiam
marcin
-
9. Data: 2010-05-07 07:39:51
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: "gosmo" <t...@m...pl>
Użytkownik "karamba" <k...@r...ba.pl> napisał w wiadomości
news:hruvl1$2e7$1@node1.news.atman.pl...
> polecono mi Kia - ale boję się że to auto 'na całe życie' (nie sprzedam
> zbyt łatwo ani zbyt korzystnie w razie potrzeby).
> W jakim stanie będzie taki 'Kij' za 10 lat? (czy będzie lepszy od
> 17-letniej hondy? :p (z takiej się przesiadam))
Dlaczego kupujesz auto z myślą o tym, że chcesz je sprzedać, handlujesz
nimi? Uważasz, że dołożenie dziś np. 20-30 tyś. zł tylko po to, aby później
sprzedać drożej, sprawi, że zaoszczędzisz coś sprzedając swoje auto 10 lat
później 5 tyś. więcej? Imo, nie robiąc tak zostanie Ci 15-25 tyś. zł w
kieszeni ;) U mnie podobna sytuacja, tyle, że w kwestii wyposażenia.
Wybrałem nowe auto z minimalnym pakietem (ale 4 poduchy, klima (pół)automat
i kilka niezbędnych rzeczy jest) i mi mówią, że wariat jestem, bo później mi
będzie trudno sprzedać auto. Jakie trudno? Jak dobrze wyposażone będą po
20tyś a ja swój pchnę za 15tyś., trudno nie będzie.
A za 50 tyś. to co będziesz miał w hondzie? Jazz? City? Bo na Adidasa 1.4
Base za mało. I będziesz tak samo zadowolony ze względów użyteczności jak z
np. Ceed?
-
10. Data: 2010-05-07 08:12:21
Temat: Re: Kia - dobry zakup czy wtopa
Od: Jacek <m...@s...pl>
> - coś co się 'nie psuje' (marzeniem byłaby honda5d, czy 'chociaż' mazda3
A co to za bzdury - myslenie typu "japonczyk albo smierc"..
O nowej mazdzie CX-7 Ci opowiem (takiej za 140 patykow)... - 40 000 km
przebiegu, 1 wlasciciel, wywalona uszczelka pod glowica
Naprawde nie rozumiem ludzie co to kochaja te tandetne plastiki