eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › Kaski NAXA - jak oceniacie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 41

  • 11. Data: 2009-05-12 10:08:55
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: "huck" <2...@w...pl>


    Uzytkownik <j...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:30e01ef1-bdc7-43d0-b37d-6536be6e2790@b1g2000vbc
    .googlegroups.com...
    /.../
    > a ze ruch w interesie? wystarczy popatrzec na zapytania ludzi
    > wsiadajacych na motocykle: co drugi twierdzi, ze wydawanie paru stowek
    > (>5-6) na kask to strata kasy. jak traktuja kask jako obowiazkowa
    > fanaberie, to efekty widac w poziomie sprzedazy takiego chlamu
    > powtorze: mialem to-to w rekach, razem z identycznymi wyrobami chrl o
    > odmiennych naklejkach, i za nic w swiecie nie odwazylbym sie w tym
    > jezdzic
    > --
    > jeszua
    tyyyy........ to my wszyscy co jezdzom motocyklielami od 25 lat to jakies
    brejwharty jestesmy no nie
    przypominma ze kiedys nie bylo specjalnego wyboru bella cobra i vento -no
    vento to byl full lans
    taki tekst mi sie przypomnial pewnie byl ze 100 razy ale jest niezly

    ""Jesli jako dzieci albo mlodzi ludzie zyliscie w latach 40; 50; 60 i
    70-tych XX wieku - nie mozecie dzis uwierzyc, ze w ogóle mogliscie przezyc!

    Dlaczego? A dlatego, ze:

    - jako dzieci siedzielismy w samochodach bez pasów bezpieczenstwa i
    poduszek powietrznych

    - nasze lózeczka pomalowane byly farbami o krzykliwych kolorach, pelnymi
    kadmu i olowiu (o rozpuszczalnikach nie wspomne...)

    - buteleczki z lekarstwami i innymi (nie)bezpiecznymi chemikaliami z
    "Wyborowa" na czele daly sie przeciez bez trudu otworzyc a ciekawosc to
    przeciez cecha dzieci i mlodziezy, prawda?

    - drzwi i szafki w kuchni i lazience byly stalym niebezpieczenstwem dla
    kazdego z nas, zwlaszcza, ze nikt nie slyszal o zamkach
    anty-dzieciecych...

    - do jazdy na rowerze nikt w zyciu nie wlozyl kasku ochronnego (podobnie
    na nartach albo wrotkach)

    - wode pilo sie z kranu a nie hermetycznych butelek i tym temu
    podobnych...

    - pierwsze samochody budowalismy z pudel albo skrzynek po kartoflach i
    podczas jazdy z górki stwierdzalo sie, ze sie zapomnialo o hamulcach...

    - rano wychodzilismy z domu by pójsc sie pobawic, musielismy wrócic
    wtedy, kiedy zapalaly sie pierwsze latarnie - nikt nie wiedzial gdzie
    nas nosi,
    bo nikt nie mial przy sobie komórki a sprawne budki telefoniczne mozna bylo
    policzyc na palcach jednej reki (zreszta i tak nikt nie nosil grosza przy
    sobie...)

    - czlowiek sie kaleczyl, lamal kosci, wybijal zeby i nikt nikogo z tego
    powodu nie skarzyl do sadu; sami bylismy sobie winni...

    - jedlismy keksy, czekolade (czesto czekoladopodobna), chleb grubo
    posmarowany maslem, kielbase, kartofle, skwarki i Bóg wie jeszcze co - i co?
    - i nikt nie byl przesadnie gruby...

    - pilismy w grupie z jednej butelki i nikt od tego nie umarl...

    - nie mielismy: playstation, nintendo, x-box, gier video, 60 programów w
    telewizji, kaset video, dvd, surround sound, wlasnego telewizora,
    komputera

    - po prostu wychodzilismy z domu i spotykalismy ich na ulicy, bez
    telefonowania i umawiania sie, bez wiedzy rodziców (oni nie musieli nas
    przywozic i odwozic) - jak to bylo mozliwe?

    - wymyslalismy zabawy z kijem i kamieniem, jedlismy ziemie, dzdzownice i
    temu podobne - i co? - przepowiednie tez sie nie sprawdzily - robaki nie
    zyly w naszych zoladkach a kijami nie wylupalismy rówiesnikom zbyt wielu
    oczu...

    - gdy przyszywany wujek wzial nas na kolana to nikt sie nie doszukiwal
    pedofilstwa

    - niektórzy z nas nie byli tak sprytni i przepadali na egzaminach albo
    powtarzali klase i nikt nie zwolywal z tego powodu kryzysowych
    nauczycielskich narad...

    -pilismy wode z sokiem z saturatora, ze szklanki, która byla tylko
    oplukiwana przez 1 sekunde.

    -przed blokiem mozna bylo spotkac kazdego i gralo sie w klasy, w gume, w
    chowanego, czy w podchody. Codzienie wracalo sie do domu z nowymi ranami czy
    sincami na nogach i rekach od chodzenia po drzewach.

    -gdy my dorastalismy nie uzywalo sie slowa "alergia". Po prostu nie znalismy
    takiego slowa.

    - Co sprytniejsi z zacieciem ciesielskim budowali domki na drzewach :)

    - robilismy baczki z kapsla po wódce, cukru i saletry - ale byla frajda!

    -szpanowalo sie resorakami Matchboxa albo gralo w kapsle, w noge przy kazdej
    okazji
    - jezdzilo sie autostopem i nikomu nie przyszlo do glowy, ze cos takiego
    moze sie bardzo marnie skonczyc...

    /.../ "



  • 12. Data: 2009-05-12 10:18:10
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>


    Użytkownik "huck" <2...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:gubide$24b$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >
    > Uzytkownik <j...@g...com> napisal w wiadomosci
    > news:30e01ef1-bdc7-43d0-b37d-6536be6e2790@b1g2000vbc
    .googlegroups.com...
    > /.../
    >
    > ""Jesli jako dzieci albo mlodzi ludzie zyliscie w latach 40; 50; 60 i
    > 70-tych XX wieku - nie mozecie dzis uwierzyc, ze w ogóle mogliscie
    > przezyc!
    >
    > Dlaczego? A dlatego, ze:
    >
    > - jako dzieci siedzielismy w samochodach bez pasów bezpieczenstwa i
    > poduszek powietrznych

    to wiem dlaczego zyje ;)
    mój tato jako były kierowca rajdowy miał odruch zapinania pasów. Zonie tez
    kazał
    No poduszek faktycznie nie miał...

    > - nasze lózeczka pomalowane byly farbami o krzykliwych kolorach, pelnymi
    > kadmu i olowiu (o rozpuszczalnikach nie wspomne...)
    ja miałam w kolorze drewnianym ;)

    drzwi i szafki w kuchni i lazience byly stalym niebezpieczenstwem dla
    > kazdego z nas, zwlaszcza, ze nikt nie slyszal o zamkach
    > anty-dzieciecych...

    moja mama zwiazywała dwie rączki szafek kawałkiem tasiemki ;) działało

    > - wode pilo sie z kranu a nie hermetycznych butelek i tym temu
    > podobnych...
    ale tamta woda miała smak;) dzis nie ma.

    > - jedlismy keksy, czekolade (czesto czekoladopodobna), chleb grubo
    > posmarowany maslem, kielbase, kartofle, skwarki i Bóg wie jeszcze co - i
    > co?
    > - i nikt nie byl przesadnie gruby...

    no masła nigdy nie lubiłam.. za to miodnik tak ;)

    > - pilismy w grupie z jednej butelki i nikt od tego nie umarl...
    ale wycierało sie szyjke ;)



    no...

    A Naxa sa fajne.
    dalej bede twierdzic ze przy duzym uderzeniu nic nie pomoze a przy
    stostunkowo niewielkim da rade...


    --
    Easy
    Zielona Dziura
    Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
    NT650V i NTNT650V ;)


  • 13. Data: 2009-05-12 10:28:16
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: a...@g...com

    On 12 Maj, 12:08, "huck" <2...@w...pl> wrote:
    >
    > tyyyy........ to my wszyscy co jezdzom motocyklielami od 25 lat to jakies
    > brejwharty jestesmy no nie
    > przypominma ze kiedys nie bylo specjalnego wyboru bella cobra i vento -no
    > vento to byl full lans
    > taki tekst mi sie przypomnial pewnie byl ze 100 razy ale jest niezly
    >
    Zauważ tylko że X lat temu motocykle nie rozwijały takich prędkości
    jak teraz, ruch na drogach też był mniejszy.

    --
    Artur


  • 14. Data: 2009-05-12 10:31:52
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie
    Od: "Greg" <o...@m...com>

    Użytkownik "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl>
    napisał w wiadomości news:gub124$999$1@news.onet.pl...
    > Czy kaski tego producenta warte są rozważenia?
    > http://www.naxa.pl/index.php?section=helmets
    >
    > Jak prezentuje się u niego stosunek jakości do ceny?

    Rok temu kupiłem w intermotors AGV na crosa i dałem 283zł z wysyłką
    więc nie wiem czy cena jest aż taka atrakcyjna



  • 15. Data: 2009-05-12 10:52:19
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Tue, 12 May 2009 03:28:16 -0700, osobnik zwany
    artur.zabronski wystukał:

    > On 12 Maj, 12:08, "huck" <2...@w...pl> wrote:
    >>
    >> tyyyy........ to my wszyscy co jezdzom motocyklielami od 25 lat to
    >> jakies brejwharty jestesmy no nie
    >> przypominma ze kiedys nie bylo specjalnego wyboru bella cobra i vento
    >> -no vento to byl full lans
    >> taki tekst mi sie przypomnial pewnie byl ze 100 razy ale jest niezly
    >>
    > Zauważ tylko że X lat temu motocykle nie rozwijały takich prędkości jak
    > teraz, ruch na drogach też był mniejszy.

    zJawą jeździłem z podobnymi prędkościami co teraz, tylko w szortach i
    kasku Belli co miał blachowkręt jako zawias do szybki. Co wyszło jak go
    rozbierałem. brrr....



    --
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 16. Data: 2009-05-12 10:58:38
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: a...@g...com

    On 12 Maj, 12:52, masti <g...@t...hell> wrote:
    > Dnia pięknego Tue, 12 May 2009 03:28:16 -0700, osobnik zwany
    > artur.zabronski wystukał:
    >
    > > On 12 Maj, 12:08, "huck" <2...@w...pl> wrote:
    >
    > >> tyyyy........ to my wszyscy co jezdzom motocyklielami od 25 lat to
    > >> jakies brejwharty jestesmy no nie
    > >> przypominma ze kiedys nie bylo specjalnego wyboru bella cobra i vento
    > >> -no vento to byl full lans
    > >> taki tekst mi sie przypomnial pewnie byl ze 100 razy ale jest niezly
    >
    > > Zauważ tylko że X lat temu motocykle nie rozwijały takich prędkości jak
    > > teraz, ruch na drogach też był mniejszy.
    >
    > zJawą jeździłem z podobnymi prędkościami co teraz, tylko w szortach i
    > kasku Belli co miał blachowkręt jako zawias do szybki. Co wyszło jak go
    > rozbierałem. brrr....
    >
    A w ile sekund rozwijałeś zJawą 140km/h? :-) Ja wiem, że teraz tak
    można tłumaczyć - bo kiedyś się... Ale chętnie bym zobaczył jakieś
    testy bezpieczeństwa kasków Bella, tych z chin i jakichś markowych.

    --
    Artur


  • 17. Data: 2009-05-12 11:15:27
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie [dlugie jest]
    Od: n...@s...com

    On Tue, 12 May 2009 03:58:38 -0700 (PDT), a...@g...com
    wrote:

    >A w ile sekund rozwijałeś zJawą 140km/h? :-)

    A jakie to ma znaczenie ? Jak juz osiagniesz to masz, na kask i baniak
    nie ma wplywu czy sie rozpedzales godzine czy 2 sek.

    > Ale chętnie bym zobaczył jakieś
    >testy bezpieczeństwa kasków Bella, tych z chin i jakichś markowych.

    poszukaj w archiwum, niekoniecznie o belli ale o jakichs tanich i
    bardzo drogich kaskach bylo.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 18. Data: 2009-05-12 11:21:54
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie
    Od: n...@s...com

    On Tue, 12 May 2009 02:53:12 -0700 (PDT), j...@g...com wrote:


    >On 12 Maj, 09:58, "Spider A.J." <n...@t...gmx.net> wrote:
    >> Macalem to to w sklepie i stwierdzilem, ze jednak
    >> kocham moja dziewczyne.
    >
    >mniej wiecej taka sama mam opinie ;>

    kochasz dziewczyne Spidera ?

    >na garnek, non-stop zapytania o cos takiego... odpowiedz naszego szefa
    >ekipy testowej byla mniej wiecej "a kto w tym bedzie jezdzil? bo ja
    >sie nie odwaze"

    Ja, wybierzcie mnie, dacie kaski i se bede w nich jezdzil. Pozniej wam
    opowiem, a Wy se to zapiszecie.

    >odmiennych naklejkach, i za nic w swiecie nie odwazylbym sie w tym
    >jezdzic

    A ja mam kask za 230 i w nim jezdze. Nawet atest ma.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 19. Data: 2009-05-12 14:50:46
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie
    Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>


    "Easy" <e...@m...nospam.org> wrote

    >> Chinszczyzna, ale przynajmniej wyglada
    >> na dosc dobrze wykonana.
    > moze i chinszczyzna, ale robiona u nas ;)

    Aby na pewno? Bo czytalem gdzies na jakims forumie
    posty pana wlasciciela firmy i on pisal ze chinskie
    wiec moze wiesz cos lepiej?

    --
    -=[Spider A.J.]=-
    Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
    http://www.foto-spider.pl
    RF900RS2



  • 20. Data: 2009-05-12 17:44:43
    Temat: Re: Kaski NAXA - jak oceniacie
    Od: "Easy" <e...@m...nospam.org>


    Użytkownik "Spider A.J." <n...@t...gmx.net> napisał w wiadomości
    news:guc2h1$n9c$1@wueska.motocykle.org...
    >
    > "Easy" <e...@m...nospam.org> wrote
    >
    >>> Chinszczyzna, ale przynajmniej wyglada
    >>> na dosc dobrze wykonana.
    >> moze i chinszczyzna, ale robiona u nas ;)
    >
    > Aby na pewno? Bo czytalem gdzies na jakims forumie
    > posty pana wlasciciela firmy i on pisal ze chinskie
    > wiec moze wiesz cos lepiej?


    http://www.naxa.pl/index.php?section=firma

    no fakt, jednoznaczne ze produkowane u nas to nie jest. Mnie taka informacje
    przekazał jeden z dealerów...


    --
    Easy
    Zielona Dziura
    Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
    NT650V i NTNT650V ;)

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: