Remek pisze:

> Tak odbierasz próbę konkretu? Spojrzyj na to dokładniej. Autor pisze, że
> karta ma służyć do okreslonych celów. Może je źle sformułował? Może moje
> prowokacje spowodują uścislenie i urealnienie kryteriów?

Być może zamiary masz dobre ale uszczypliwe ich wyrażanie nie przysparza
Ci entuzjastów... ;)

> Czasami tak mi się wydaje rzeczywiście. Jest to moja subiektywna ocena
> społeczństwa, które głosuje na kandydata do urzędu prezydenckiego
> reprezentującego zero intelektu i zero morale. I w wielu okolicznosciach
> niestety to się potwierdza. Nie oznacza to wcale wrzucania wszystkich do
> jednego wora. Poczytaj grupę o Windows98, czy WIndows XP, na której
> wypowiadają sie bardzo konkretni i kulturalni fachowcy. Pokaż mi choć
> jeden mój post, który by był niewłaściwy w stosunku do nich. Jak Kuba
> Bogu tak Bóg Kubie.

A mnie ktoś powiedział niedawno, że moja asertywność ma irytujący
charakter, który nie każdemu się podoba... po zastanowieniu, przyznałem
mu rację. :)

>
> Moja teza (prawdziwa), że do prac biurowych wystarcza karta 8 MB
> wywołuje lawinę uszczypliwych, debilnych uwag zamiast rzeczowej dyskusji.

Sam przyznaj, że Twoja propozycja (ewentualnie) byłaby dobra przy
założeniu, że płyta posiada złącze AGP (a tego nikt nie wie). Dlatego
pewność siebie, z jaka wyrażasz swoją opinie w tej sprawie, jest daleka
od rzeczowej dyskusji. :)

Pzdr, OMSON