-
51. Data: 2012-11-08 19:26:46
Temat: Re: Kara chłosty za jazdę po pijaku
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-11-08 19:19, (Tom N) pisze:
> Bałeś się podać źródło swoich "rewelacji"?
> <http://dlakierowcow.policja.pl/download/15/90806/Se
gregator1.pdf>
> I tyle z twojej manipulacji danymi statystycznymi zostało "ofiaro medialnej
> ściemy"...
Ty masz jakiś problem?
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
52. Data: 2012-11-08 19:38:28
Temat: Re: Kara ch?osty za jazd? po pijaku
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-08 19:09, Shrek wrote:
> On 2012-11-08 07:38, J.F. wrote:
>
>>> Przydałyby się statystyki co do tej "niebezpieczności", bo z tego co
>>> pamiętam, aż tak niebezpieczne to statystycznie nie jest.
>>
>> Opieram sie na jedynym dosepnym zrodle
>> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,126765,1151
6761.html
>> Obława: Prawie 17 tysięcy kierowców sprawdzili w osiem godzin
>>
>> No i zlapali 66 pijanych. 0.4%. A statystycznie powoduja te 5-7%
>> wypadkow.
>
> No to jak już jesteśmy przy Kujawsko Pomorskim, to w 2011 pijaniu
> _uczestnicy_ruchu_ (wszyscy nie tylko kierowcy) _uczestniczyli_ (nie
> koniecznie spowodowali) w 3,1% wypadków. Wyjdzie coś koło 5 razy
> bardziej.
Wróć. Jak słusznie zauważył Smok, to że byli pijani nie znaczy jeszcze,
że to był powód wypadku. IMHO teza, że jak ktoś jedździ z promilami, to
znaczy, że ma ogólnie powiedzmy luzackie podejście do prawa jest
logiczna. A skoro tak, to będzie w grupie większego ryzyka również bez
promili. I to znowu się to 5 razy (poprzednio zmniejszone z 10)
zmniejsza - do ilu? Ciężko stwierdzić na podstawie tych danych.
Dodatkowo liczymy wszystkich "pijanych", a należałoby się zastanowić
również jak wpływa 0,2-0,5, jak 0,5-0,8 i powyżej 0,8. Wtedy można by
wyciągnąć jakieś konkretne wnioski na temat ścigania tych co się napili
wczoraj. Może się okazać, że nie odbiegają od normy (a i teza, że zdając
sobie sprawę z problemu jadą nad wyraz ostrożnie też nie jest tak
absurdalna jak się na pierwszy rzut oka wydaje).
Jeszcze raz - nie popieram jazdy na bani, ale jak się zastanowić to
wychodzi, że prawdopodobnie wyrabianie statystyk na problemie jest
wysoce nieefektywnym zajęciem. Ja tam jestem najpierw za
przeanalizowaniem progów i rodzajem prowadzonych pojazdów, a potem
ściganiem tych co naprawdę stanowią problem - czyli prawdopodobnie
naprawdę najebanych kierowców pojazdów silnikowych.
Shrek.
-
53. Data: 2012-11-08 20:16:01
Temat: Re: Kara ch?osty za jazd? po pijaku
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-08 07:38, J.F. pisze:
(...)
>> Przydałyby się statystyki co do tej "niebezpieczności", bo z tego co
>> pamiętam, aż tak niebezpieczne to statystycznie nie jest.
>
> Opieram sie na jedynym dosepnym zrodle
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,126765,1151
6761.html
> Obława: Prawie 17 tysięcy kierowców sprawdzili w osiem godzin
>
> No i zlapali 66 pijanych. 0.4%. A statystycznie powoduja te 5-7% wypadkow.
>
> Oczywiscie szansa na blad jest wielka - ale lepszego szacunku ilosci
> pijanych jezdzacych kierowcow nie ma :-)
IMHO twoje "wyliczenie" oparte jest na błędzie interpretacyjnym. Znaczy
ja nie twierdzę, że nie może być poprawne, ale danych to mamy
zdecydowanie za mało, by tak uogólniać. Szczególnie, że przyjąłeś, że
alkohol był przyczyną wypadku (znaczy, ze pijani), a nie że przyczyną
było ich zachowanie, a przy okazji byli pijani. Skoro ktoś jeździ
z promilami (tymi lepszymi, tym bardziej że poniżej napisałeś, że 85%
ma ponad 0,5%%) to można wyciągnąć wniosek, że podobnie traktuje inne
zasady bezpieczeństwa, więc wypadek mógł się równie dobrze wydarzyć
z jego winy, choćby i trzeźwy był. Znając z kolei doświadczenia
innych państw wiem, że wielu kierowców po alkoholu prowadzi dużo
ostrożniej niż wielu trzeźwych, ponieważ mają świadomość, że
spowodowanie wypadku pod wpływem to konsekwencje będę sporo wyższe.
Tutaj podam Ci przykład Niemiec (o ile nic się ostatnio nie zmieniło)
- prowadzić pewnie bez konsekwencji wolno do 0,5%%, ale jeżeli masz
pow. 0.3%% i jesteś winien wypadku to jest ileś tam puktów + mandat
lub kara pozbawienia wolności. Pow. 0.5%% konsekwencje są surowsze.
Tak więc nie jestem w stanie w jakikolwiek miarodajny sposób policzyć
zwiększonego ryzyka z ich strony - widzę tylko ogólnie, jaki odsetek
wypadków powodują pewne osoby, które były pod wpływem. No i jest on
niewielki w stosunku do sprawców, którzy pod wpływem nie byli, a do
tego zdaje się tego wyniku nie da się poprawić poprzez nagonki
i medialne rewelacje.
-
54. Data: 2012-11-08 20:37:32
Temat: Re: Kara ch?osty za jazd? po pijaku
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-08 19:38, Shrek pisze:
(...)
> Wróć. Jak słusznie zauważył Smok, to że byli pijani nie znaczy jeszcze,
> że to był powód wypadku. IMHO teza, że jak ktoś jedździ z promilami, to
> znaczy, że ma ogólnie powiedzmy luzackie podejście do prawa jest
> logiczna. A skoro tak, to będzie w grupie większego ryzyka również bez
> promili. I to znowu się to 5 razy (poprzednio zmniejszone z 10)
> zmniejsza - do ilu? Ciężko stwierdzić na podstawie tych danych.
O to to :)
> Dodatkowo liczymy wszystkich "pijanych", a należałoby się zastanowić
> również jak wpływa 0,2-0,5, jak 0,5-0,8 i powyżej 0,8. Wtedy można by
> wyciągnąć jakieś konkretne wnioski na temat ścigania tych co się napili
> wczoraj. Może się okazać, że nie odbiegają od normy (a i teza, że zdając
> sobie sprawę z problemu jadą nad wyraz ostrożnie też nie jest tak
> absurdalna jak się na pierwszy rzut oka wydaje).
Niemcy mają taką ~gradację - 0,3-0,5 i chyba pow. 1. Różne są
konsekwencje, ale za samą niepewną jazdę w pierwszym przedziale można
się dorobić utraty PJ. Czyli oprócz sztywnych progów jest kryterium
uznaniowe "nawalenia". Żeby nie było - trzeźwy też się może dorobić
małego co nieco za jazdę niepewną, chamską, czy zwyczajnie
niebezpieczną.
-
55. Data: 2012-11-08 21:00:19
Temat: Re: Kara ch?osty za jazd? po pijaku
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 8 Nov 2012, Shrek wrote:
> On 2012-11-08 07:38, J.F. wrote:
>
>> No i zlapali 66 pijanych. 0.4%. A statystycznie powoduja te 5-7% wypadkow.
>
> No to jak już jesteśmy przy Kujawsko Pomorskim, to w 2011 pijaniu
> _uczestnicy_ruchu_ (wszyscy nie tylko kierowcy) _uczestniczyli_ (nie
> koniecznie spowodowali) w 3,1% wypadków. Wyjdzie coś koło 5 razy bardziej.
> Ale racja dużo.
Tyle, że to 'bardziej' jest odniesione do wskaźnika, który ma
zaniżony mianownik.
Proste - złapanie pijanego jest równie "pewne" jak złapanie
przekraczającego prędkość.
Primo - skądinąd wiadomo "gdzie stają", bo nie będą stawali w miejscach
przez które przejeżdża 0,7% pojazdów w danym kierunku.
Secundo, złapanie "szybko reagującego" wymaga *dobrej* obławy, a nie
patrolu przy szosie. Tak, owszem, widziałem taką akcję - w jedynej
bocznej drodze mieszczącej się na odcinku z którego widać było patrol
kontrolujący trzeźwość schowany był drugi patrol :P a między drzewami
stały dwa motocykle. Ale taki patrol złożony z połowy plutonu widziałem
w akcji *raz*.
Tertio, działa coś takiego jak CB. I na to nie pomoże ani akcja
z udziałem całej kompanii.
To, co daje do myślenia, to fakt, że w kolizjach trzeźwy-pijany
większość (niewielka) to wina trzeźwych. Dziwne.
pzdr, Gotfryd
-
56. Data: 2012-11-08 21:21:23
Temat: Re: Kara chłosty za jazdę po pijaku
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam.pl>
Dnia Thu, 08 Nov 2012 12:21:55 +0100, Miroo napisał(a):
> W dniu 2012-11-08 01:38, Tomasz Pyra pisze:> Ja to bym zaczął od
> upubliczniania wizerunków - i to takiego wydajniejszego
> > niż czasem stosowany obecnie, co kończy się jakąś tam wzmianką w lokalnej
> > gazecie.
> >
> > Czyli żeby publikować imię, nazwisko, adres, zdjęcie i informacje za co
> > skazany.
>
> To niewiele da. Wystarczy spojrzeć jak bezczelnie zachowują się ludzie u
> władzy - i bycie publicznymi jakoś niewiele im szkodzi.
> Ludzie się przyzwyczają, zwłaszcza jak już spory procent populacji się
> "opublikuje"
Ci u władzy to chyba muszą mieć specjalne predyspozycje już żeby się do tej
władzy dopchać - więc to będzie najbardziej odporna na to grupa społeczna.
Myślę że na sporą część społeczeństwa jednak zadziała, a przy tym sprawa
prosta, łatwa, tania, więzień nie zapycha itd...
-
57. Data: 2012-11-08 21:29:58
Temat: Re: Kara ch?osty za jazd? po pijaku
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-08 21:00, Gotfryd Smolik news wrote:
> To, co daje do myślenia, to fakt, że w kolizjach trzeźwy-pijany
> większość (niewielka) to wina trzeźwych. Dziwne.
Nieźle - podasz źródełko?
Shrek.
-
58. Data: 2012-11-08 21:33:23
Temat: Re: Kara chłosty za jazdę po pijaku
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 08.11.2012 18:07, Krzysztof 45 wrote:
>
> Masz racje. Podałem tylko przykład dość skuteczny, przykład bardziej
> odstraszający niż grzywna i zatrzymane prawko.
Każdy kto po pijaku siada za kółkiem myśli, że go nie złapią.
>
> Np. Zawodowemu kierowcy zdarza się prowadzić z zespołem dnia
> wczorajszego. Tz. takim kacem że oczy bolą od światła. Ja bym mu w takim
> przypadku prawka nie zabierał,
A na jakiej podstawie jak to już tylko kac i % w krwi nie ma? Chcesz
karać też niewyspanych? A może dodać badanie refleksu jako wymóg na prawko?
> tylko chłosta. Będzie skuteczna metoda
> resocjalizacji? Będzie.
Oczywiście... Jakby tak było to ludzie mający wypadek po pijaku (po
którym spędzili xx czasu w szpitalu) więcej by po pijaku nie siadali.
Praktyka mówi co innego.
> I życia mu się nie złamie. A że na dupie nie
> będzie mógł usiąść dwa tygodnie to też resocjalizacja a jeździć trzeba :-D
Zaciśnie żeby, strzeli jakiś opiat i pojedzie.
Poza tym kara chłosty łatwo może się zamienić w karę śmierci lub
kalectwa - a to chyba cokolwiek okrutne traktowanie...
--
Pozdrawiam
Michoo
-
59. Data: 2012-11-08 22:06:25
Temat: Re: Kara chłosty za jazdę po pijaku
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-11-08 21:33, Michoo pisze:
> A na jakiej podstawie jak to już tylko kac i % w krwi nie ma?
Na kacu jeszcze można mieć i to sporo. Z resztą faza kaca jest również
niebezpieczna jak upojenie alkoholowe.
> Chcesz karać też niewyspanych?
Niewyspani są bardziej niebezpieczni od tych po kilku dużych browarach.
> Oczywiście... Jakby tak było to ludzie mający wypadek po pijaku (po
> którym spędzili xx czasu w szpitalu) więcej by po pijaku nie siadali.
> Praktyka mówi co innego.
To są alkoholicy. Ludzie chorzy którzy w dużym procencie dobrowolnie nie
zrezygnują z picia.
> Poza tym kara chłosty łatwo może się zamienić w karę śmierci lub
> kalectwa - a to chyba cokolwiek okrutne traktowanie...
Jestem za karą śmierci. Może nie za jazdę po pijaku ale są czyny za
które powinna być osądzona.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
60. Data: 2012-11-08 23:50:01
Temat: Re: Kara chłosty za jazdę po pijaku
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2012-11-08 21:33, Michoo pisze:
> Każdy kto po pijaku siada za kółkiem myśli, że go nie złapią.
Każdy kto siada *po pijaku na prawdę* *nie myśli* ... więc
pierdolisz ...
> A na jakiej podstawie jak to już tylko kac i % w krwi nie ma?
> Chcesz karać też niewyspanych?
A jakże !!! Jak wspomniałem w zakresie motoryki - ja jestem
mniej bezpieczny dla innych na drodze będąc zmęczonym niźli
będąc po 4 piwach ... motoryka i jeszcze raz motoryka ...
refleks, widzenie i równowaga.
>A może dodać badanie refleksu
> jako wymóg na prawko?
A jak ma się refleks na egzaminie do sytuacji 3 lata później na
drodze ????
>> tylko chłosta. Będzie skuteczna metoda
>> resocjalizacji? Będzie.
> Oczywiście... Jakby tak było to ludzie mający wypadek po pijaku
> (po którym spędzili xx czasu w szpitalu) więcej by po pijaku nie
> siadali. Praktyka mówi co innego.
Co mówi praktyka ? Pytam, bo nie wiem ... pytam jako praktyk,
który prowadził auto na drodze publicznej nawalony jak stodoła ...
Jeśli ktoś nie załapał - PROWADZIŁEM PIJANY JAK ŚWINIA I
DOSTAŁEM WYROK ...
>> I życia mu się nie złamie. A że na dupie nie
>> będzie mógł usiąść dwa tygodnie to też resocjalizacja a
>> jeździć trzeba :-D
> Zaciśnie żeby, strzeli jakiś opiat i pojedzie.
Ciekawe wychowanie przyjąłeś.
> Poza tym kara chłosty łatwo może się zamienić w karę śmierci lub
> kalectwa - a to chyba cokolwiek okrutne traktowanie...
Tych paskudnych pijanych degeneratów ? Skądże ...
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/