-
1. Data: 2011-10-04 13:22:29
Temat: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
W zeszły poniedziałek miałem niemiłe zdarzenie - jechałem
po drodze miejskiej w terenie zabudowanym za TIRem, który
w pewnym momencie mocno zahamował i zostawił ślady
na asfalcie. Byłem w odpowiedniej odległości od niego więc
zdążyłem zahamować bez wjechania mu w jego brzydki tyłek...
Ledwie wziąłem oddech po uniknięciu "kraksy" i jeszcze nie
zacząłem na niego kląć a ten włącza awaryjne i zaczyna cofać.
Oczywiście nie widząc mnie (po wyhamowaniu byłem blisko
jego tyłka naczepy) wjechał mi swoim "zderzakiem" masakrując
mi grila, przednie światła, i pokrywę przedniego zderzaka...
Wyskakuje on z TIRa zaskoczony, przeprasza że minął swój
skręt w lewo i nie widząc mnie zaczął cofać aby się ustawić
do skrętu... Ja wkur***, on przeprasza - zjechaliśmy z drogi
w ten jego skręt w lewo i zawołałem policję. Policja przyjechała,
spisała zeznania które nawiasem mówiąc nie są zbyt jasno
napisane przez policjanta, niestety. Nie dała mu mandatu bo
rzekomo wolno było mu cofać... Ubezpieczalnia jego twierdzi,
że teraz gościu się do nich wykręca, że wcale nie minął swojego
skrętu że zatrzymał się normalnie bo ktoś przed nim stanął i że
się nie cofał tylko że ja mu wjechałem w tyłek... I dupa zbita.
W raporcie policyjnym jest wpisane że twierdził do policjanta
że cofał do skrętu ale najwyraźniej mają to w nosie...
Nie ma świadków, mamy moje słowo przeciwko jego słowu....
Z tym że on nie ma żadnych uszkodzeń, ja mam duże z przodu
i lampy mi świecą ale mają dużego zeza więc to ja mam kłopot...
No i mam problem teraz bo jak nic się nie zmieni to będę
musiał użyć swoje AC bo jego ubezpieczalnia się wykręca
i stracę upust bezwypadkowej jazdy który zbieram już wiele lat.
Po tym długim wstępie :-) chciałbym zapytać, czy ktoś widział
do kupienia jakąś małą, dyskretną kamerkę video co by mi
nakręcała w pętli ostatnie - powiedzmy - 5 minut z drogi i jakoś
zatrzymywała się automagicznie 5 minut po zatrzymaniu auta?
Chodzi mi o to aby nie trzeba było pamiętać aby ją włączyć/wyłączyć.
Coś małego, do zamontowania przy dachu, lusterku wstecznym ?
Kupiłbym sobie takie coś na przód i może uniknął kłopotów
następnym razem jak jakiś kretyn minie swój skręt i zacznie
cofać na drodze czując się panem sytuacji...
-
2. Data: 2011-10-04 13:31:07
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: kamil <k...@s...com>
On 04/10/2011 14:22, Pszemol wrote:
> Po tym długim wstępie :-) chciałbym zapytać, czy ktoś widział
> do kupienia jakąś małą, dyskretną kamerkę video co by mi
> nakręcała w pętli ostatnie - powiedzmy - 5 minut z drogi i jakoś
> zatrzymywała się automagicznie 5 minut po zatrzymaniu auta?
> Chodzi mi o to aby nie trzeba było pamiętać aby ją włączyć/wyłączyć.
> Coś małego, do zamontowania przy dachu, lusterku wstecznym ?
> Kupiłbym sobie takie coś na przód i może uniknął kłopotów
> następnym razem jak jakiś kretyn minie swój skręt i zacznie
> cofać na drodze czując się panem sytuacji...
Temat wałkowany po 15 razy w miesiącu..
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
3. Data: 2011-10-04 13:35:46
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Kierowca TIRa ma prawo cofać, wiadomo jak kazdy inny, ale nie ma prawa
taranować wszystkiego co na drodze!
Jebać policjanta. Policjant powinien wystawić mandat za stworzenie
zagrożenia. W kodeksie jest nawet zapis że jeżeli cofając nie widzi to ma
skorzystać z osoby drugiej która stanie z tyłu i go poprowadzi.
Marek
-
4. Data: 2011-10-04 13:37:35
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
BTW: trzeba było zrobić zdjęcia, choćby telefonem, przed
przestawieniem pojazdów. Widać byłoby ślady hamowania i to, że kończą
się dalej niż stoi ciężarówka.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
5. Data: 2011-10-04 13:41:23
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Tue, 4 Oct 2011 08:22:29 -0500, Pszemol
> Policja przyjechała, spisała zeznania które nawiasem mówiąc
> nie są zbyt jasno napisane przez policjanta, niestety.
Ale jest napisane w notce, że tamten robił cofanie?
W takim razie nie ma co się martwić.
PS O kamerze do auta najlepiej opowie Ci
specjalista <baczność>Walduś G.<spocznij>
--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl
-
6. Data: 2011-10-04 13:44:24
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Myjk" <m...@n...op.pl> wrote in message
news:1fepol7xjqd0d$.dlg@myjk.org...
> Tue, 4 Oct 2011 08:22:29 -0500, Pszemol
>
>> Policja przyjechała, spisała zeznania które nawiasem mówiąc
>> nie są zbyt jasno napisane przez policjanta, niestety.
>
> Ale jest napisane w notce, że tamten robił cofanie?
> W takim razie nie ma co się martwić.
Niestety jest się o co martwić, bo zawsze można
argumentować że wjechałem mu w tyłek już jak zaczął cofać.
> PS O kamerze do auta najlepiej opowie Ci
> specjalista <baczność>Walduś G.<spocznij>
No daj spokój :-) To jest grupowy ekspert?
-
7. Data: 2011-10-04 13:46:01
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"kamil" <k...@s...com> wrote in message
news:j6f1qr$hpo$1@inews.gazeta.pl...
> On 04/10/2011 14:22, Pszemol wrote:
>
>> Po tym długim wstępie :-) chciałbym zapytać, czy ktoś widział
>> do kupienia jakąś małą, dyskretną kamerkę video co by mi
>> nakręcała w pętli ostatnie - powiedzmy - 5 minut z drogi i jakoś
>> zatrzymywała się automagicznie 5 minut po zatrzymaniu auta?
>> Chodzi mi o to aby nie trzeba było pamiętać aby ją włączyć/wyłączyć.
>> Coś małego, do zamontowania przy dachu, lusterku wstecznym ?
>> Kupiłbym sobie takie coś na przód i może uniknął kłopotów
>> następnym razem jak jakiś kretyn minie swój skręt i zacznie
>> cofać na drodze czując się panem sytuacji...
>
>
> Temat wałkowany po 15 razy w miesiącu..
Bardzo mi pomogłeś - dziękuję :-))))))
Teraz już wiem co kupić... wystarczy przekopać grupę na której
jest 1000 postów dziennie w poszukiwaniu czegoś co było tu
10 dni temu.... :-(
-
8. Data: 2011-10-04 13:47:55
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> wrote in message
news:hu2m87ph18kbsljt6uq583m72vppvahcd7@4ax.com...
> BTW: trzeba było zrobić zdjęcia, choćby telefonem, przed
> przestawieniem pojazdów. Widać byłoby ślady hamowania
> i to, że kończą się dalej niż stoi ciężarówka.
I dalej nic to nie pomogłoby bo przecież mogłem się zagapić
i nie widząc jego cofającego ja mu wjechać w tyłek...
Kluczowa jest do ustalenia niestety kolejność wydarzeń.
Jedyne co mogłoby tu pomóc to świadek u mnie na siedzeniu
pasażera albo kamera zainstalowana pod sufitem patrząca
do przodu.
-
9. Data: 2011-10-04 13:53:29
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote in message
news:4e8b0bc2$0$2495$65785112@news.neostrada.pl...
> Kierowca TIRa ma prawo cofać, wiadomo jak kazdy inny, ale nie ma prawa
> taranować wszystkiego co na drodze!
> Jebać policjanta. Policjant powinien wystawić mandat za stworzenie
> zagrożenia. W kodeksie jest nawet zapis że jeżeli cofając nie widzi to
> ma skorzystać z osoby drugiej która stanie z tyłu i go poprowadzi.
No dobrze, ale niestety nie umiem zjebać policjanta który ma
w kaburze pistolet z ostrą amunicją i zmusić go aby napisał
to co ja chce aby tam napisał :-) W idealnym świecie nikt nie
kłamałby, kierowca TIRa przyznałby się do tego co zrobił
i wszystko byłoby cacy, ale nie żyjemy w idealnym świecie.
Dlatego zamierzam sobie kupić taką kamerkę ale nie wiem
co wybrać... Swoją drogą fajne byłoby obejrzeć sobie co
wyprawia tym 286-konnym samochodem moja piękniejsza
połowa - kiedyś mi się przyznała że się ściga z beemkami 90mph
na autostradach - takie wideo może się nadać do youtube ;-)
Teraz jest chwila spokoju bo auto "zeszpecone" :) więc jeździ
drugim, co ma tylko 160 koni i fajnego ścigania już nie ma... ;-)
Ech, kobiety...
-
10. Data: 2011-10-04 14:20:12
Temat: Re: Kamera-rejestrator wideo drogi w samochodzie
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 4 Oct 2011 08:47:55 -0500, "Pszemol" <P...@P...com>
wrote:
>"Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> wrote in message
>news:hu2m87ph18kbsljt6uq583m72vppvahcd7@4ax.com...
>> BTW: trzeba było zrobić zdjęcia, choćby telefonem, przed
>> przestawieniem pojazdów. Widać byłoby ślady hamowania
>> i to, że kończą się dalej niż stoi ciężarówka.
>
>I dalej nic to nie pomogłoby bo przecież mogłem się zagapić
>i nie widząc jego cofającego ja mu wjechać w tyłek...
pomogłoby: cofający musi ustąpić pierwszeństwa.