Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):

> Nie stawiam sobie za życiowy cel obejrzenia wszystkich wartościowych
filmów
> na świecie.

nie w tym rzecz. Napisałeś, że wartościowe filmy rosyjskie/radzieckie nie
istnieją, co jest brednią jak stad do Petersburga .



> Wręcz przeciwnie, telewizja (oprócz sportu) ma mi zapewniać rozrywkę
> (poważniejszych rzeczy mam dość na codzień w pracy).

trzeba było tak od razu.

Teraz rozumiem - Taniec z gwiazdami i te rzeczy....




> A bardziej się bawię oglądając film, w których kacapy przegrywają niż
> wygrywają. ;-)


kacapy?

Czyżby jeszcze jeden zakompleksiony pieprzony polaczek? W rozsądnej
racjonalnej Wielkopolsce? Jakżeś się tam uchował?


> Poza tym jak już pisałem - nie mam zamiaru wspomagać ruskich finansowo.
>


ROTFL.

Wyrzuć kompa - wspomagasz chińskich komuchów :) :)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/