eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJestem prawdziwym fotografemRe: Jestem prawdziwym fotografem
  • Data: 2010-09-22 18:09:20
    Temat: Re: Jestem prawdziwym fotografem
    Od: Anonim <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.09.2010 19:30, cichybartko pisze:
    > Teraz powiedz mi co jest na zdjęciach Andrzeja, co by
    > miało wywoływać ślinotok u przeciętnego Kowalskiego?

    Nic. Proste, zwykłe zdjęcia. Dlatego porównanie do Dody
    mi jakoś nie pasowało. Jak jeszcze nad panią Rabczewską bym
    się poślinił tak nad tymi pracami nie.


    > Trzymając się
    > tematyki Dody, to zdjęcia Andrzeja są jak śpiew 50 letniego brzuchatego
    > faceta podczas golenia, albo śpiew nastolatków wracających z Dni
    > Tomaszowa po koncercie Happysad czy innego Maleńczuka ;).

    Te zdjęcia są... zwykłe. Takie właśnie "brzuchate pod prysznicem"
    W większości zrobił je "aparat" i jakieś poczucie "ładnego zdjęcia".
    Mnie zafascynował bardziej prowokacyjny wydźwięk prezentacji.
    Szczególnie, że ostatnio wystawiane w sieci zdjęcia i komentarze
    są dalekie od właśnie takiej fotograficznej prostoty. Tak
    w świecie amatorskich zdjęć jak profesjonalnej fotografii.

    Rozumiem, że trąci to jakimś prymitywistycznym minimalizmem
    czy uwielbieniem knotów.

    Trafne porównanie do śpiewających nastolatków po koncercie.
    Wykonawca się podobał, podobał się koncert to sobie śpiewają.
    Musieli pójść na ten koncert bo sami śpiewać nie potrafią
    więc nie tworzą. Za to się im udzieliło. Podobnie jest
    z Andrzejem. Przepatrzyłem sobie inne, nie linkowane galerie
    i ślina nie ciekanie (bez nadinterpretowanej kompozycji, HDR,
    przeostrzeń i całego gówna opiewanego pod niebiosa na plfotach).
    Jednak są ładne. Więc może sobie pisać tytuły o tym, że jest
    super fotografem i ja to akceptuje.

    W jednym ma Andrzej rację, że nikt nie podejmie się konstruktywnej
    krytyki. Materiału jest za dużo i trzeba by poświęcić sporo czasu.
    Dlatego się uogólnia - "aleś pan najebał gniotów". Ja jednak widzę,
    że te zdjęcia spełniają swoją rolę i są dobre. W takim uogólnieniu.

    --
    Jestem anonim aby nikt nie pomyślał, że jestem jednym z Was.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: