-
21. Data: 2009-09-10 09:55:52
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Jogurt pisze:
> TBSZ jak znam zycie chyba ze wolisz korespondencyjnie. BTW: masz jeszcze
> Szkaradeo? ;)
Szkaradeo bylo nie moje i juz dawno zmienilo wlasciciela.
> Niesmiertelne kwestie "jak bede wygladal", "jaki kask na czopka", "czy
> na czopku moge w teksach" uwazam za malo istotne lecz, fakt, bardzo
> zabawne.
"wyglad" byl uzyty jako skrot myslowy oznaczajacy wygode na motocyklu,
na za malym motocyklu jest po prostu jak na psie ;)
> Zmniejszy takze zuzycie paliwa i nieco "rozciagnie" przelozenia. Ale Ty
> to chyba elastycznosc traktujesz jako wade ;)
Ma jechac. Tylko tyle chce :)
> Nie mialem przyjemnosci z z Fazerem 1k, zas Tygrys 1050 na tyle pieknie
> "zlewa" kiepska nawierzchnie, znaczy, utrzymuje komfort utrzymujac gumy
> w kontakcie z podlozem ze pozwolilem go sobie, byc moze nieslusznie,
> zaliczyc go do grona foteli bujanych. Moj blad.
No wlasnie, przed pierwsza jazda tez tak zakladalem, ze to bedzie kanapa
bujana smutnoczoperowa, a tak wlasnie nie jest.
Nie jest to oczywiscie zawias R1/GSXR/ZX podobny ale po ustawieniu,
calkiem daje rade. Oczywiscie jak na moje marne umiejetnosci jazdy.
> Drugi kop sie nalezy sie.
Zanotowane.
--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
22. Data: 2009-09-10 09:56:39
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Eskimos pisze:
> Aha, czyli Kantorski :)
Aha, byc moze. Jak nie pamietam to sie Lackiego pytam, Ón wie :D
--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
23. Data: 2009-09-10 10:23:38
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Thu, 10 Sep 2009 11:23:48 +0200, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> wrote:
> szerszen pisze:
>> o ile czegos nie przeoczylem, nikt nie wymienia gs'ow ze stajni bmw, to
>> takie przeoczenie, czy moze moto nie warte uwagi?
[...]
> Marketing czyni cuda i kupuja te sprzety ludzie tak naprawde niewiadomo
> po co.
Ależ jak najbardziej wiadomo po co. Żeby być jak Evan McGregor.
(W retrospekcji, KTM nieźle wtopił :->)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
24. Data: 2009-09-10 10:48:09
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: kocyk <k...@Z...pl>
Grzegorz Rogala wrote:
> szerszen pisze:
>> o ile czegos nie przeoczylem, nikt nie wymienia gs'ow ze stajni bmw,
>> to takie przeoczenie, czy moze moto nie warte uwagi?
> warte jak najbardziej, tylko pytanie brzmi gdzie tym jezdzic?
> bo jak asfalt - sa lepsze motocykle
> bo jak teren - sa lepsze motocykle
> bo jak uniwersalny - to nie ma takiego jeszcze motocykla, nie Kocyk? :)
No jak, a wszystkie moje?
A tak powaznie, to jesli uniwersalnosc mierzyc w ten sposob, ze ma sobie
dawac dobrze rade i na asfalcie i w terenie, to byc moze jest.
K.14.
-
25. Data: 2009-09-10 10:51:11
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Pieczywko Pieczywko" <a...@v...pl> wrote in message
news:h8aif9$eej$1@news.onet.pl...
> Jogurt pisze:
>> Niesmiertelne kwestie "jak bede wygladal", "jaki kask na czopka", "czy na
>> czopku moge w teksach" uwazam za malo istotne lecz, fakt, bardzo zabawne.
> "wyglad" byl uzyty jako skrot myslowy oznaczajacy wygode na motocyklu, na
> za malym motocyklu jest po prostu jak na psie ;)
Nie do konca. IMO 3 punkty decydujace o wygodzie kierownika mozna
"rozciagnac" i na malym sprzecie, tyle ze np wiekszosc winkli przeorzesz
podnozkami.
>> Zmniejszy takze zuzycie paliwa i nieco "rozciagnie" przelozenia. Ale Ty
>> to chyba elastycznosc traktujesz jako wade ;)
> Ma jechac. Tylko tyle chce :)
Wydaje mi sie ze na walkach nierzadu raczej go nie oslabiali wiec mapy z
Tripla sobie powinszuj. O ile ktos bedzie mial pojecie jak to wgrac.
Odpuscisz na elastycznosci (krzywej momentu) a zyskasz na kucykach. No i
tajtanowy Arrow, koniecznie ;)
> Nie jest to oczywiscie zawias R1/GSXR/ZX podobny ale po ustawieniu,
> calkiem daje rade. Oczywiscie jak na moje marne umiejetnosci jazdy.
Oczywiiiscie ;) Mowi sie wszak ze GSXR, zwlaszcza w porownaniu z R!, ma
"drewniana" zawieche. Prawda to?
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta
-
26. Data: 2009-09-10 11:28:51
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
Kefir pisze:
> Nie do konca. IMO 3 punkty decydujace o wygodzie kierownika mozna
> "rozciagnac" i na malym sprzecie, tyle ze np wiekszosc winkli przeorzesz
> podnozkami.
No to ja nie wiem, ale na sprzetach typu 6/r6/gixer6/7.5 jest mi
delikatnie mowiac malo wygodnie, bo sie nie mieszcze. A co maja
powiedziec wyzsi?
> Wydaje mi sie ze na walkach nierzadu raczej go nie oslabiali wiec mapy z
> Tripla sobie powinszuj. O ile ktos bedzie mial pojecie jak to wgrac.
> Odpuscisz na elastycznosci (krzywej momentu) a zyskasz na kucykach. No i
> tajtanowy Arrow, koniecznie ;)
Jest juz:
KN, mod airboxu, mapy z st, wydech leo. Hamownia wskazana :)
> Oczywiiiscie ;) Mowi sie wszak ze GSXR, zwlaszcza w porownaniu z R!, ma
> "drewniana" zawieche. Prawda to?
A to ja nie wiem, ale slabo mi sie jechalo gixerem k9 po czyms mniej
rownym.
--
pozdr
Rogal
DRZ400E
Tiger1050
http://www.rogal.riders.pl
-
27. Data: 2009-09-10 11:45:54
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Kefir" <k...@r...pl> napisał w wiadomości
news:h8agi9$91u$1@news.onet.pl...
> Przepraszam, pominalem wazny szczegol: mialem na uwadze czynnosci
> serwisowe ktorych nie bedzie w stanie wykonac nikt poza autoryzowana
> siecia. Zakup padaki to tylko czesc kosztow.
aaa to calkowicie zmienia postac rzeczy w takim razie
-
28. Data: 2009-09-10 12:25:22
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: "Ireneusz Dyła" <i...@o...gddkia.gov.pl>
Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości
>> "wyglad" byl uzyty jako skrot myslowy oznaczajacy wygode na motocyklu, na
>> za malym motocyklu jest po prostu jak na psie ;)
>
> Nie do konca. IMO 3 punkty decydujace o wygodzie kierownika mozna
> "rozciagnac" i na malym sprzecie, tyle ze np wiekszosc winkli przeorzesz
> podnozkami.
No to ja Cie serdecznie zapraszam na prezentację jak schodzisz do
podnóżka na większości winkli na takim psie typu 690 SM. Bo póki
co śni mi się to po nocach jak koszmar. Wygodnie jest. Winkle
do 140 robię o wiele szybciej i łatwiej niż busą, zejde do kolana, a
nie zamknąłem nawet opon. Tak, że wiesz...do podnóżków jeszcze
zostało ho,ho,ho.
Oczywiście wiem z czego ta zabawa wynika, a mianowicie: mały rozstaw
osi, niska waga, wysoki środek ciężkości, bardzo wąsko rozstawione podnóżki,
wysoka kierownica, sprawiają, że przy wyższej prędkości na winklu wymagane
jest znaaaacznie mniejsze pochylenie. Jest jednak bardzo wygodnie, mimo że
pies ;-)
To taki mój nieśmiały wkład w wygląd na motocyklu, aczkolwiek powoli wykluwa
się jednak projekt aprilia rsv4...jako motcykl docelowy ;-)
>> Nie jest to oczywiscie zawias R1/GSXR/ZX podobny ale po ustawieniu,
>> calkiem daje rade. Oczywiscie jak na moje marne umiejetnosci jazdy.
>
> Oczywiiiscie ;) Mowi sie wszak ze GSXR, zwlaszcza w porownaniu z R!, ma
> "drewniana" zawieche. Prawda to?
Z tym prównaniem jakości zawiasów to też różnie bywa. Jedno co można
przyjąć na pewno to to, że zawieszenie zaczyna pracować dopiero pod
konkretnym obciążeniem, a to co my uważamy za pracę zawieszenia w jeździe
po drodze publicznej w 90% jest zwyczajnym zapewnieniem komfortu jazdy.
Znowu porównam ciężką busę do lekkiego ktm-a. W busie mogłem sobie ustawić
zawiasy na pewną prędkość przejazdu po 90% winkli i było OK. Tzn. mogłem
jechać sensownie szybko bez telepawki na nierównościach i podwijania przodu
czy pompowania tyłu na winkalch. Na 10% trzeba się było troszkę pomęczyć
albo zmienić nastawy.
W ktm-ie jest wóz albo przewóz. Przy lekkiej zmianie nastawów na szybszych
i dość ciasnych winklach tył albo pompuje albo traci kontakt z nierówną
nawierzchnią.
Przód podobnie tylko trochę bardziej sensacyjnie. Wniosek jest taki, że albo
spokojniej jadę albo częściej niż w busie muszę tym kręcić. Uważam, że
największy
wpływ na takie zachowanie ma masa motocykla, a w dalszej kolejności jego
geometria.
I kończąc żeby nie było całkiem off to też jestem za TT1050 bo mi się
podoba,
bo na nim siedziałem i nic mi nie przeszkadzało bo wiedziałbym jak tym
jeździć
bo nie narzekłabym na to czego w nim nie ma, co mi w nim nie byłoby
potrzebne
w wydaniu top i czego prawdopodobnie nigdy bym nie użył...no.
Zdrówka
Irek i ktm-y
-
29. Data: 2009-09-10 12:49:28
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-10 11:23:19 +0200, "Kefir" <k...@r...pl> said:
>> ostatnio troche przegladam ogloszen uzywek i szczerze powiedziawszy nie
>> zauwazylem jakis specjalnych odstepstw cenowych na tle konkurencji, a i
>> kilka nowych modeli w porownaniu do odpowiednikow np japonskich tez
>> specjalnie cenami nie odstaje, wiec moze to jakies zamierzchle czasy,
>> albo ja zle patrze
> Przepraszam, pominalem wazny szczegol: mialem na uwadze czynnosci
> serwisowe ktorych nie bedzie w stanie wykonac nikt poza autoryzowana
> siecia.
Z Tryjumpfem nawet autoryzowana sieć se nie radzi, więc co to za argument? :-P
A z kompjutrami w dżapsach to tak pierwszy lepszy serwis daje radę?
> Zakup padaki to tylko czesc kosztow.
Paradoksalnie właściciele Bum rzadko miewają aż takiego pecha (wiem,
wiem, przypadek Essoxa). Innym problemem jest małość sieci serwisowej
dobrze robiącej Bumy - W Wawie Motomirek i gość z serwisu Fusa, dalej
Biała Podlaska, a następny dobry, to zdaje się dopiero Berlin.
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
30. Data: 2009-09-10 13:07:54
Temat: Re: Jeśli nie Triumph Tiger 1050...
Od: "Kefir" <k...@r...pl>
Elou!
"Ireneusz Dyła" <i...@o...gddkia.gov.pl> wrote in message
news:h8arr2$s38$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Kefir" napisał w wiadomości
>
>
>>> "wyglad" byl uzyty jako skrot myslowy oznaczajacy wygode na motocyklu,
>>> na za malym motocyklu jest po prostu jak na psie ;)
>>
>> Nie do konca. IMO 3 punkty decydujace o wygodzie kierownika mozna
>> "rozciagnac" i na malym sprzecie, tyle ze np wiekszosc winkli przeorzesz
>> podnozkami.
>
> No to ja Cie serdecznie zapraszam na prezentację jak schodzisz do
> podnóżka na większości winkli na takim psie typu 690 SM.
Fakt, napisalem o 3 punktach lecz nie dokonczylem mysli: jesli wysokosc
kanapy idzie w gore to i podnozki daja sie windowac. Skoncentrowalem sie na
spodziewanej riposcie Mr Pieczywka ;)
> Bo póki
> co śni mi się to po nocach jak koszmar. Wygodnie jest. Winkle
> do 140 robię o wiele szybciej i łatwiej niż busą, zejde do kolana, a
> nie zamknąłem nawet opon. Tak, że wiesz...do podnóżków jeszcze
> zostało ho,ho,ho.
Tez mnie w(&^ia ze w gaciach tyl sie sam zamyka a w SM-ie mam niesmiertelne
6-7 mm do krawedzi choc juz kilka razy ratowalem sie od gleby skutkiem
uslizgu przez odbicie noga, tyle ze u mnie gaciowy tyl zaczal sie zamykac
DOPIERO po przejechaniu paru kkm na XT.
SM zakrzywia rzeczywistosc i uczy jezdzic. Na to, zreszta, liczylem ale co
teraz zrobic z pokusa na cos prawdziwego w miejsce milego optycznie lecz
zmulonego osiolka z nadwaga.
> I kończąc żeby nie było całkiem off to też jestem za TT1050 bo mi się
> podoba,
> bo na nim siedziałem i nic mi nie przeszkadzało [...]
Dobrze ze tylko siedziales, temat wciaga a wtedy... biedna Marylka ;)
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki ST955 / XT660X
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta