eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
  • Data: 2018-04-29 15:11:44
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: s...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 29 kwietnia 2018 01:31:12 UTC-5 użytkownik Mateusz Viste napisał:
    > On Sat, 28 Apr 2018 12:42:18 -0700, sczygiel wrote:
    > > Primo: Jak klienta dostaje to mam rozpoznanie wstepne. I wiem co mam. No
    > > i moi klienci nie robia problemow z dostepnoscia narzedzi. Jeszcze nmi
    > > sie nie zdazylo aby mi sie klient zaparl lapami i nie udostepnil
    > > sensownego narzedzia.
    >
    > Narzędziem może tu np. być zintegrowany firewall na którym od święta
    > trzeba mieć możliwość edycji czegokolwiek z poziomu CLI, a producent
    > przewidział do tego tylko vi (np. bo interfejs web załatwia wg nich 95%
    > potrzeb).
    >

    Zawezyles horyzont do mocno specyficznych urzadzen.
    Wczesniej jednak wspominales o bsd. Tam nie ma nic innego niz vi? ;)
    Swiat nie konczy sie na sieciowych skrzynkach gdzie postep w obszarze gui zatrzymal
    sie na latach 80-tych. Teraz dyskutujemy ogolnie czy szczegolnie?
    Bo jak ogolnie to wspomniany problem to moze 1-5% aktywnosci czynionych w IT.
    I to przez waska grupe ludzi.
    A jak szczegolnie to coz, pozytek z vi jest taki ze cena za usluge moze byc wyzsza bo
    jego znajomosc powoduje pewna wyjatkowosc na rynku pracy.
    Ale z drugiej strony javowe pisarze trzepia statystycznie lepsza kase niz sieciowce.
    Trudno stwierdzic ze vi komus pomaga poza leniwym producentem skrzynki :)


    > > Szybko by ten klient pojal ze moze warto jakies zmiany wprowadzic aby te
    > > nocne akcje realizowac szybko. I problem "vi" zniklby...
    >
    > Czyli jak firmware jakiegoś urządzenia nie zawiera "mcedit", to każesz
    > klientowi wywalić router/firewall/loadbalancer, i on to robi? Czy po
    > prostu mówisz "nie podejmujemy się, bo my musimy mieć mcedit"? Mam
    > trudności by w to uwierzyć. Skłaniam się bardziej do tego że pracujemy na
    > całkiem innych rzeczach.
    >

    Tak, stanowczo nasze stanowiska pracy sie roznia i mamy tendencje do rzutowania
    swoich doswiadczen na ogol.
    Jak jestes sieciowcem to rzezbisz w tym co masz.
    Wplyw na srodowisko masz nieduzy bo czasem nawet interfejsu www korpo nie pozwala
    uzywac.
    Pozostaje commandline.
    Pozytek taki ze w ciscopodobnych skrzynkach edytuje sie runtime config i ewentualnie
    sie go zapisuje, wiec potrzeby korzystania z vi nie ma wielkiej.
    Ale jak pewnie wiesz, swiat sie na sieci nie konczy i calkiem spora rzesza adminow ma
    jednak mozliwosc modyfikacji srodowiska.

    Natomiast co do sytuacji "obrazenia sie na klienta" za brak vi to mnie troche zle
    zrozumiales.
    Jak widze ze srodowisko jest "drewniane" to wiem ze bylekto tego nie ogarnie, i
    wiecej pracy jest potrzebne na jego ogarniecie. Cena rosnie. I tu dochodzimy do
    sedna:

    Brak vi nie boli admina, admin jak musi to ogarnie. Ale zeby znalezc admina ktory
    ogarnie i nie narobi szkod trzeba sie narekrutowac. I raczej standardem jest ze
    ludzie ktorzy rekrutuja mowia cos w rodzaju:
    -rekrutujemy ale nie mozemy nikogo znalezc, jak jest niedrogi to malo umie jak umie
    dobrze i jest polecony to wola tyle ze derechtor sie nie zgadza...

    A gdyby firma miala srodowisko mniej podatne na bledy to admina tanszego by mogla
    miec.
    No i bylo by mniej o jednego bezrobotnego, biznes by sie krecil...


    > > A u Ciebie jest tak ze masz tylko vi.
    >
    > Często zdarza się że jakiś tam edytor poza vi jest - na jednym urządzeniu
    > będzie joe, na drugim nano, albo jakiś inny mcedit. Ale vi jest
    > praktycznie zawsze, u każdego.
    >

    Ano jest. I wlasnie zwracam uwage na to ze postep w tym zakresie sie zatrzymal.
    Nie jest to zbytnio problemem aby zamiast vi wstawic cos innego, nawet dodatkowo. A
    mimo wszystko firmy tego nie robia. Pol biedy jak firmy maja ku temu jakis powod. Tam
    czasem role graja sprawy o ktorych bysmy nie pomysleli.
    Gorzej jak taki problem tworzy pojedynczy ludek w firmie ktory sie uparl ze nic
    innego nie zainstaluje bo nie.


    > > Nie mnie to komentowac ale nie
    > > zawsze poprawnym podejsciem jest zakladanie ze osobista rzeczywistosc
    > > jest jedyna prawomyslna.
    >
    > Oczywiście że nie. Jednak jest to jakaś rzeczywistość rynkowa. To trochę
    > jak z suwmiarką - mechanik ze swoim warsztatem powie że on tylko
    > elektroniczną zna, bo lepsza/szybsza/itp, ale ten co jeździ do klientów i
    > nie zawsze ma możliwość zabrać ze sobą swoich narzędzi musi pogodzić się
    > z tym że raz na jakiś czas zdarzy mu się użyć mechanicznej suwmiarki.
    > Młody człowiek nie wie zawczasu jaka przyszłość go czeka, więc póki co
    > niech choć raz w życiu zobaczy jak działa normalna suwmiarka.
    > Niewykluczone że przyjdzie mu jej użyć i nie będzie wtedy czasu na
    > wybrzydzanie.
    >
    >

    Ja sie zgadzam, ale zwracam uwage ze problem ma tez te druga strone. Te reaktywna. Bo
    powyzej opisujesz strone pasywna - jest jak jest i trza z tym zyc.
    A to tylko polowa sprawy. Bo mamy wplyw na swoje srodowisko pracy, standardy jakimi
    sie poslugujemy.
    Admin serwera moze zainstalowac to co potrzebne aby pracowalo sie lepiej.
    Admin sieci malej, ma wplyw na to co szef kupuje.
    Admin sieci duzej ma mozliwosc doboru narzedzi dodatkowych.
    I oni wszyscy to robia. W wielu aspektach.

    A biedne vi dalej straszy ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: