-
Data: 2010-09-14 01:13:20
Temat: Re: Jakość Passata 2.0 TDI z 2005r.
Od: " Michał" <m...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Technolog <t...@g...com> napisał(a):
> Za Wykop.pl (tekst nie mój)
>
> http://pokazywarka.pl/htn1jb-2/
>
> WYKOPOWICZE PROSZĘ POMÓŻCIE! CZAS SKOŃCZYĆ Z NIEUCZCIWOŚCIĄ I AROGANCJĄ
> WIELKICH KONCERNÓW!
>
> MOJA HISTORIA
>
> W 2007 r. postanowiłem swoje ciężko zarobione pieniądze przeznaczyć na
> zakup samochodu. Wybór padł na samochód VOLKSWAGEN PASSAT 2.0 TDI 140 KM.
> Nie wiedziałem wtedy, że będzie to najgroszy zakup w moim życiu. Auto
> wyprodukowane było w 2005 r. i posiadało przebieg 65 tys km.
>
> Dziś po 3 latach użytkowania i stanie licznika na poziomie 135 tys. km w
> aucie wysiadło praktycznie wszystko to co najważniejsze.
>
> 1. Turbosprężarka - urwany wirnik, koszt wymiany 2500 zł (regenerowana
> oczywiście). Opis problemu : podczas wyprzedzania pojazdu mogło się
> zdarzyć, że komputer automatycznie przełączył auto w tryb awaryjny gdzie
> diametralnie traciło moc, żeby nie uszkodzić podzespołów ( o życiu
> podróżujących jakoś nie pomyślano )
>
> 2. Pompowtryskiwacze - koszt jednego to 2500 zł w serwisie. Na aukcjach
> można trafić używki w cenie 500-1000 zł. Właśnie dzisiaj wysiadł mi drugi.
>
> 3. Immobilizer - auto ma czasami cholerne problemy z odpalenie, kierownica
> się blokuje, brak napięcia w stacyjce. Problem jest ze sterownikiem. Koszt
> wymiany ok. 4000 zł w seriwsie.
>
> 4. Pompa olejowa - wycieranie się napędu pompy olejowej to też jedno z wad
> fabrycznych tego pojazdu. Mechanik poinforował mnie podczas naprawy turbo,
> że u mnie ten problem już jest i że trzeba będzie to naprawić. Koszt rzędu
> kilku tysięcy złotych.
>
> Po co to piszę ?
> 1. Ponieważ takich osób jak ja jest tysiące w Polsce i na świecie.
> 2. Firma Volkswagen chowa głowę w piach i nie robi nic aby naprawić to co
> już spartoliła.
>
> Oto mail od osoby która ma zamiar zając się tą sprawą.
>
Yyyyyyyyy.....
Gość zrobił 70kkm i się kilka rzeczy popsuło,
Czy to nie jest normalne że pro odrobinie pecha się tyle albo więcej psuje ?
czy tylko ja jestem przyzwyczajony do renault ;)
z tego co widzę to się nawet nie popsuło nic co by
zatrzymało auto (już jadące ;) ).
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Następne wpisy z tego wątku
- 14.09.10 01:19 Michał
- 14.09.10 10:20 BearBag
- 14.09.10 18:10 kamil
- 14.09.10 19:37 Irokez
- 17.09.10 18:10 Jurand
Najnowsze wątki z tej grupy
- OT musk
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
Najnowsze wątki
- 2025-01-29 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-01-29 Poznań => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2025-01-29 Warszawa => Developer Microsoft Dynamics 365 Finance & Operations (D36
- 2025-01-29 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-01-29 Warszawa => Mid IT Recruiter <=
- 2025-01-29 Białystok => UX Designer <=
- 2025-01-29 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-29 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Nazbyt "muzyczne" słuchawki
- 2025-01-29 Warszawa => QA Engineer <=
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2025-01-29 Ostrów Wielkopolski => Konsultant Wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Ksi
- 2025-01-29 Warszawa => Software .Net Developer <=