-
51. Data: 2011-06-04 14:02:13
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 03 Jun 2011 13:07:14 +0200, Michał \"HoMMeR\" Paszek wrote:
> Citroen Saxo 1.1i lub 1.5D.
Widzę, że Saxo warto przyjrzeć się bliżej. Widziałem kilka fajnych ofert
w moich okolicach. Dzięki za propozycję.
Tomek
-
52. Data: 2011-06-04 16:55:38
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin Jan" <t...@g...pl> napisał w wiadomości news:
> a przyznać musisz że kompakt kompaktowi nie równy, nawet z tego samego
> okresu nie mówiąc już że dzisiejsze auta klasy B mogą równać się z
> kompaktem z początku lat 90.
Nawet są większe.
Właśnie przed miesiącem wymieniłem 9 letnie auto klasy B na kilkanaście lat
starszego kompakta - jest wyraźnie mniejszy.
-
53. Data: 2011-06-04 18:31:17
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 11-06-04 00:46, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2011-06-03, Tomasz Stiller<k...@l...eu.org> wrote:
>
>> specjalnej krzepy w łapach. Może dla co większych facetów manewrowanie na
>> parkingu bez wspomagania to sama przyjemność, ale nie dla drobnej
>> kobitki. Reasumując: wspomaganie być musi.
>
> E tam, kiedyś nie było i kobity jeździły. A jak się na pierwszym
> samochodzie nauczy, że się w miejscu nie kręci to potem będzie miała
> mniej wizyt u mechaników.
>
ze niby jak masz wspomaganie to od kręcenia w miejscu psuje się
wspomaganie? Jestem ciekaw po jakim realnie przebiegu i jak często pada
wspomaganie od takiego kręcenia. Zaliczyłem parę aut ale jakoś ze
wspomaganiem problemów nie było. A należę do osób które mają to gdzieś i
skoro da się kręcić to się kręci. Pozdrawiam wszystkich dmuchających na
zimne ;).
Do wątkotwórcy: czasem brałem SC (bez wspomagania) od ojca i byłem
zdziwiony że trzeba używać podobnej siły jak w lagunie ze wspomaganiem.
No ale to lekkie auto i cienkie opony.
-
54. Data: 2011-06-04 21:06:22
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: BearBag <c...@g...com>
> Punto brzmi dobrze, przejrzę oferty. Dzięki.
>
> Tomek
Uwaga na blache w zwłaszcza podłoge i progi, Punta jedynki mają bardzo
lichy spód i jak cos stało na dworze to bedzie masakra od spodu. Poza
tym to przyjemne wozidła, wspomaganie niestety tylko w wersji z
silnikiem 1.6 i bardzo bardzo rzadko w 1,2 75KM/
-
55. Data: 2011-06-04 21:16:18
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>
Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
> Jasna sprawa. Jak już zdecyduję czego będę szukał, to z każdym wybranym
> egzemplarzem podjeżdżam do zaufanego mechanika na przegląd.
Ale tu nie chodzi o to czy sprawne czy nie, tu chodzi o "siłę" tego
wspomagania. W Civiku na pewno łatwiej niż w Punto kręcić kierownicą jak
samochód stoi (ale to raczej rzadko), za to jak już się samochód toczy, to w
Punto było wrażenie, że mimo braku wspomaganie wspomaga bardziej ;)
wit
-
56. Data: 2011-06-04 21:25:51
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: BearBag <c...@g...com>
Zbyt lekko kręcąca sie kierownica podczas jazdy z dużą predkoscią to
raczej żadna zaleta dla mlodego kierowcy który może przypadkiem
wylądować na poboczu albo źle okreslić promień skrętu.
Zaletą wspomagania jest właśnie łatwe parkowanie i lekki opór
kierownicy przy duzej predkosci co pomaga a nie przeszkadza.
Oczywiście w róznych autach róźnie to działa. I zalezy tez czy to
elektryczne czy hydrauliczne wspomaganie.
-
57. Data: 2011-06-04 22:09:25
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>
BearBag <c...@g...com> wrote:
> Zbyt lekko kręcąca sie kierownica podczas jazdy z dużą predkoscią to
> raczej żadna zaleta dla mlodego kierowcy który może przypadkiem
> wylądować na poboczu albo źle okreslić promień skrętu.
> Zaletą wspomagania jest właśnie łatwe parkowanie i lekki opór
> kierownicy przy duzej predkosci co pomaga a nie przeszkadza.
> Oczywiście w róznych autach róźnie to działa. I zalezy tez czy to
> elektryczne czy hydrauliczne wspomaganie.
Dlatego właśnie napisałem "gdy samochód się toczy", czyli prędkość jest
niewielka, zdaje się, że o to chodziło autorowi wątku. Przy większych jest
OK.
wit
-
58. Data: 2011-06-05 01:38:40
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 3 Jun 2011 10:01:54 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
> Wymagania
> - Tanie, zakup do 3000 zł (tak, wiem...)
> - Wspomaganie kierownicy
> - Tanie części zamienne i prosta konstrukcja
> - Raczej małe niż duże
Sierra.
Przykładowo - kierunkowskaz nowy w sklepie - 15zł...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
59. Data: 2011-06-05 08:31:49
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sun, 5 Jun 2011 01:38:40 +0200, Adam Płaszczyca wrote:
>Dnia Fri, 3 Jun 2011 10:01:54 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
>> Wymagania
>> - Tanie, zakup do 3000 zł (tak, wiem...)
>> - Wspomaganie kierownicy
>> - Tanie części zamienne i prosta konstrukcja
>> - Raczej małe niż duże
>
>Sierra.
>Przykładowo - kierunkowskaz nowy w sklepie - 15zł...
Ale sie kiedys skoncza te ostatnie zapasy i zostana tylko szroty :-)
A powiedz lepiej ile kosztuje sprezyna gazowa do klapy, bo pewnie juz
wymaga wymiany.
J.
-
60. Data: 2011-06-05 11:38:20
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
W dniu 2011-06-03 15:16, Adam pisze:
> Kolega który kupił A8 za jakies 200 tys zl
> w między czasie był 3 razy holowany. :-)
Właśnie dla tego był holowany, bo kupił A8 za 200k zł.
--
Pozdrawiam,
Maciek