eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJaki tani samochód dla siostry
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 61. Data: 2011-06-05 16:45:09
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-06-04, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:

    >> E tam, kiedyś nie było i kobity jeździły. A jak się na pierwszym
    >> samochodzie nauczy, że się w miejscu nie kręci to potem będzie miała
    >> mniej wizyt u mechaników.
    >
    > Pewnie. Kiedyś nie było klimy i się jeździło. Nie było też wielu innych
    > rzeczy i jakoś się żyło. Pytanie czy faktycznie mamy z tego wszystkiego
    > teraz rezygnować? Myśląc w ten sposób bardzo szybko wrócimy do wozów
    > drabiniastych.

    Myślę, że jak ktoś ma bardzo mało pieniędzy to powinien trzy razy się
    dokładnie zastanowić na co je wydać. Moim zdaniem przy tym budżecie w
    małym, pierwszym samochodzie wspomaganie nie jest najważniejszym
    parametrem.

    --
    Pozdrawiam,
    Krzysiek Kiełczewski

    http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
    -by-era-czesc3/


  • 62. Data: 2011-06-05 16:49:10
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2011-06-04, Marcin Jan <t...@g...pl> wrote:

    >> E tam, kiedyś nie było i kobity jeździły. A jak się na pierwszym
    >> samochodzie nauczy, że się w miejscu nie kręci to potem będzie miała
    >> mniej wizyt u mechaników.
    >
    > ze niby jak masz wspomaganie to od kręcenia w miejscu psuje się
    > wspomaganie?

    Raczej maglownica.

    > Jestem ciekaw po jakim realnie przebiegu i jak często pada
    > wspomaganie od takiego kręcenia. Zaliczyłem parę aut ale jakoś ze
    > wspomaganiem problemów nie było. A należę do osób które mają to gdzieś i
    > skoro da się kręcić to się kręci. Pozdrawiam wszystkich dmuchających na
    > zimne ;).

    Oki, od tego Pana samochodu nie kupujemy ;-)

    > Do wątkotwórcy: czasem brałem SC (bez wspomagania) od ojca i byłem
    > zdziwiony że trzeba używać podobnej siły jak w lagunie ze wspomaganiem.
    > No ale to lekkie auto i cienkie opony.

    Rozmawiamy o małych i lekkich samochodach :)

    --
    Pozdrawiam,
    Krzysiek Kiełczewski

    http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
    -by-era-czesc3/


  • 63. Data: 2011-06-06 12:29:48
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: Stachu Gdansk <s...@g...com>

    Myślałeś nad polo? Tanie auto, proste, łatwe w naprawach. Ja wybrałem
    dla siebie jako pierwszy samochód, kosztowało więcej ale pewnie trochę
    starsze dostaniesz w tej kwocie.

    Plusy:
    - tanie
    - jeździ tego masa, tanie części
    - każdy mechanik naprawi
    - duży wybór na rynku

    Minusy:
    - małe
    - brzydkie :)

    Osobiście Ci tylko poradzę: nie bierz z silnikiem 1.0 45km, bo muł okropny.

    Wg mnie na pierwszy samochód w sam raz.

    PS Znajomy kupił synowi na pierwsze auto escorta za 2.400 (od Niemca,
    sam po nie jechał) i póki co (po roku używania) jest bardzo zadowolony,
    aczkolwiek nikt nie przyzna się do złego zakupu więc nie wiem czy
    rzeczywiście wszystko jest tak różowo ;)

    Ogólnie, patrząc po zakupach swoich kumpli celowałbym w auto proste ale
    drogie w swojej klasie cenowej, a nie w okazje które mało kosztują a
    okazują się padakami generującymi problemy przy każdej możliwej okazji.
    Cudów nie ma, jak ktoś coś sprzedaje tanio to znaczy że to coś jest mało
    warte.

    Pozdrawiam,
    Stachu


  • 64. Data: 2011-06-06 14:21:30
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: "cbnet" <c...@n...pl>

    Lepiej dołożyć i kupić coś lepszego.
    W innym razie wyjdzie na to samo (albo gorzej), tylko zamiast
    w zakup auta trzeba będzie doinwestowywać non stop w warsztat.

    Jeśli rozważasz Corsę czy Polo, to zastanów się też np nad
    Mazdą 121.

    --
    CB


    Użytkownik "Tomasz Stiller" <k...@l...eu.org> napisał w wiadomości
    news:pan.2011.06.03.10.01.42@lexx.eu.org...

    > ... Tylko proszę, nie mówcie, że lepiej dołożyć x pln do ceny zakupu, bo
    > wtedy można kupić coś lepszego. Prawda jest niestety taka, że dokładając
    > nawet drugie tyle, nie mam pewności że kupie samochód w które i tak będę
    > musiał włożyć kolejne tysiące. W tych cenach to tylko dobry i zadbany
    > egzemplarz dowolnej marki...


  • 65. Data: 2011-06-06 15:57:57
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>

    On Mon, 06 Jun 2011 14:21:30 +0200, cbnet wrote:

    > Lepiej dołożyć i kupić coś lepszego. W innym razie wyjdzie na to samo
    > (albo gorzej), tylko zamiast w zakup auta trzeba będzie doinwestowywać
    > non stop w warsztat.
    >
    > Jeśli rozważasz Corsę czy Polo, to zastanów się też np nad Mazdą 121.

    Cały czas zastanawiam się nad Mazdą 323 (IV/V), ale ciężko trafić coś
    ładnego z takim wiekiem. Budżet jest jaki jest, oczywiście trochę mogę
    dołożyć, ale ni o to chodzi. Bo dokładać można w nieskończoność, a gdybym
    miał od reki 15k to nie bawiłbym się w takie podchody.

    Tomek


  • 66. Data: 2011-06-06 16:08:54
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: kamil <s...@s...com>

    On 03/06/2011 23:11, Maciek wrote:
    > W dniu 2011-06-03 19:59, BearBag pisze:
    >> Kiedyś dużo tego sie przewinęlo, na kilknascie sztuk kilka nie miało
    >> wspomagania i była to po prostu mordęga.
    > Bo wiesz, no, ten teges ... kierownicą nie kręci się stojąc w miejscu :->

    Zwłaszcza w ciasnych miejscach parkingowych w centrum miasta. ;)



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 67. Data: 2011-06-06 16:10:30
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: kamil <s...@s...com>

    On 03/06/2011 15:32, Przemysław Czaja wrote:
    >
    > Użytkownik "Kamil 'Model'"
    >
    >> a Moja Siostra jest osobą troszkę grubszą
    >
    > Dobrze, że tego nie czyta :)
    >
    > Na przyszłość dobra rada, nigdy nie mów tak o kobiecie, bo z takiej
    > niewinnej pierdoły potrafią zrobić kosmiczny problem ;-)

    Chyba, że nie jest nadętym pustogłowiem i ma dystans do siebie, nie
    wszyscy mają w rodzinie same niunie z dyskotek.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil


  • 68. Data: 2011-06-06 19:03:02
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: "cbnet" <c...@n...pl>

    Szczerze mówiąc gdybym miał wydać 5-6 kpln to wolałbym zainwestować
    w M 323, czy nawet w Hyundai'a, niż w przereklamowaną Corsę, Polo, czy
    Toyotkę jeśli w tej samej cenie, to praktycznie koniecznie w stanie bliższym
    złomowi.

    --
    CB


    Użytkownik "Tomasz Stiller" <k...@l...eu.org> napisał w wiadomości
    news:pan.2011.06.06.13.57.55@lexx.eu.org...

    > Cały czas zastanawiam się nad Mazdą 323 (IV/V), ale ciężko trafić coś
    > ładnego z takim wiekiem. Budżet jest jaki jest, oczywiście trochę mogę
    > dołożyć, ale ni o to chodzi.


  • 69. Data: 2011-06-07 18:34:07
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: BearBag <c...@g...com>

    a jaki plus tej mazdy ? że cześci jest na rynku wtórnym 20 razy mniej
    a nowe kosztują majątek? A może trudność znalezienia mechanika który
    zrobi byle pierdołę? Sorry za ironie ale nie lubie jak ktoś na siłe
    chce byc oryginalny.


  • 70. Data: 2011-06-11 00:23:47
    Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
    Od: "cbnet" <c...@n...pl>

    Sprawdź najpierw następnym razem ile kosztują klocki, łożyska,
    elementy zawieszenia... itd przed wysłaniem takiego mniemanologicznego
    maila.

    No chyba że stawiasz wyłącznie na części używane, to wtedy OK.

    BTW ja w swoim aucie wymieniałem klocki + tarcze wentylowane
    przód "made in japan" i nówki dostałem [w sklepie] za mniej niż 200 pln.
    IMHO te 200 pln to taniocha.
    Z warszatem zero problemów [bo auta japońskie relatywnie są dosyć
    jednak proste konstrukcyjnie].

    Tak więc sorry, ale durnoty wypisujesz.

    --
    CB



    Użytkownik "BearBag" <c...@g...com> napisał w wiadomości
    news:03f3fd4a-3314-43b0-ae17-87e1ead3efce@q14g2000pr
    h.googlegroups.com...

    a jaki plus tej mazdy ? że cześci jest na rynku wtórnym 20 razy mniej
    a nowe kosztują majątek? A może trudność znalezienia mechanika który
    zrobi byle pierdołę? Sorry za ironie ale nie lubie jak ktoś na siłe
    chce byc oryginalny.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: