Chciałbym porobić trochę fotek/filmów aparatem podczepionym do helikopterka
zdalnie sterowanego.
Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
(poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.
Co byście zaproponowali?
Jacek

do góry

> Chciałbym porobić trochę fotek/filmów aparatem podczepionym do
> helikopterka zdalnie sterowanego.
> Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
> (poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.
> Co byście zaproponowali?
> Jacek

telefon komórkowy

do góry

Użytkownik "Jacek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gm681e$gfk$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chciałbym porobić trochę fotek/filmów aparatem podczepionym do
> helikopterka zdalnie sterowanego.
> Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
> (poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.
> Co byście zaproponowali?

Ja bym kupił na allegro co znajdę najlżejszego za jakąś stówę (może być
używany albo powystawowy) następnie bym go maksymalnie odchudził wywalając
obudowę i inne niepotrzebne z punktu widzenia zdjęć elementy.

P.S. Lepiej szukaj czegoś na dedykowany akumulator, a nie "paluszki" bo
paluszki są cięższe (chyba, że chcesz zasilać z aparat z helikoptera).

Pozdrawiam
Winetoo

do góry

niegłupi pomysł z tym zasilaniem z helikoptera - sporo gramów mniej
Jacek
PS
telefony kom. są za ciężkie

do góry

Jacek pisze:

> telefony kom. są za ciężkie

No to masz problem, bo aparaty raczej lżejsze od telefonów nie są.

do góry

On Mon, 2 Feb 2009 08:57:10 +0100, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:

>telefony kom. s? za ciężkie
Kup jakiś tani aparacik, lub komórkę i ją odchudź, myślę, że jak
pozbawisz np. telefon obudowy, klawiaturki, ekraniku, to ciągle będzie
aparat działał i będziesz mógł tym jakoś sterować.
--
Grzegorz Krukowski

do góry

> Chciałbym porobić trochę fotek/filmów aparatem podczepionym do helikopterka
> zdalnie sterowanego.
> Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
> (poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.
Tak sobie myślę,że ideałem byłby którys z tych małych kieszonkowych
peryskopowców [bez wysuwanego obiektywu] od Sony'ego, Fuji, czy Olympusa. Małe
toto, bez wystających elementów, w dodatku całkiem zautomatyzowane. Fotki i
tak bedziesz musiał robić w trybie auto, P lub na jakimś programie, ustawienia
dobierajac na ziemi, bo inaczej strasznie rozbuduje Ci się sterowanie i ono
samo "załatwi" cały udźwig modelu helikoptera. I tak bedziesz potrzebował
zdalnego spustu migawki i ew. włączania aparatu. Możesz ewentualnie zastapić
to jakims prostym mechanizmem czasowym, to chyba będzie najlżejsze
rozwiązanie, tylko zdjęcia będą robione na ślepo i trzeba bedzie selekcjonować
ze stu. Aha, raczej szukaj modelu ze stabilizacją. Aparat tak czy siak trzeba
będzie zamocować [razem ze sterowaniem] na jakiejś przekładce z pianki czy
coś,bo nie wiem, czy stabilizacja wyłapie czestotliwość wibracji od silnika i
wirnika tego helikopterka. Z tego powodu również raczej krótkie ogniskowe,
czyli odpada obsługa zooma.
Pozdrawiam
-J.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
> (poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.
> Co byście zaproponowali?

Kup tania kamerke internetowe i ja pozbaw obudowy.
Tanie i lekkie.

do góry

tanie i lekkie, tylko co z kablem ;-)
Jacek

do góry

Jacek wrote:

> Za względu na mały udźwig i ryzyko potłuczenia szukam czegoś lekkiego
> (poniżej 100g) i taniego. Jakość mało istotna.

Jeśli jakość jest mało istotna, to najtańszym wejściem w temat są
Musteki Gsmart 1, 2 i 3, ewentualnie Medion 40323.
Zasilając z pakietu heli wyrobisz się poniżej 50g.
Przykładowe sterowanie: http://www.rc-cam.com/cammangs.htm
Jakość filmów i zdjęć: wg mnie porażka, ale znam takich, którym wystarcza.

g.

do góry