-
111. Data: 2010-07-25 22:54:21
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> Ale on sobie wytłumaczył, że placi tyle z powodu przysługiwania nowego
> zderzaka dla nowego pojazdu, zamiast takiego ze złomowiska i co mu
> zrobisz?
Po co bredzisz?
--
ignorance is bliss
-
112. Data: 2010-07-25 23:02:11
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
J.F. wrote:
> P.S. polecam sprawdzic oferty Allianz, sa dwie.
Nie chcesz wiedzieć ile wyszło...
--
ignorance is bliss
-
113. Data: 2010-07-25 23:14:26
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ca371$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Jurand wrote:
>
>> Naprawiają. Tylko jest różnica, czy naprawiasz to ze swoich pieniędzy,
>> bo Ty popełniłeś błąd na drodze (wtedy możesz zgodzić się na
>> zamontowanie sobie używanego zderzaka, być może kiedyś klejonego), czy
>> wina nie leży po Twojej stronie i wtedy jakiekolwiek "dokładanie" albo
>> kompromisy mogą Cię nie interesować.
>
> Problem polega właśnie na tym, że nie rozumiesz (podobnie jak większość)
> że w zasadzie w obu przypadkach naprawiasz z własnych pieniędzy.
Nie. Nie naprawiam z własnych. Naprawiam z pieniędzy ubezpieczyciela,
którego sam wybieram na podstawie oferty, którą mi przedstawia i wiążą nas
przepisy zawarte w Ustawie o Ubezpieczeniach Obowiązkowych OC. Składka nie
jest przeznaczona na naprawy mojego samochodu, tylko na zabezpieczenie się
przed tym, żebym właśnie nie wydawał własnych pieniędzy w sytuacji, gdy ktoś
uszkodzi moje auto.
Jest w tym wszystkim jedna mina - ja się mogę ubezpieczyć u najuczciwszego
ubezpieczyciela pod słońcem. Co z tego, jeśli likwidacja szkody następuje u
ubezpieczyciela sprawcy. I to powoduje, że ubezpieczalnie chętnie obniżyły
składki obowiązkowego OC, w zamian za to szukają dziury w całym, żeby
odmówić wypłaty odszkodowania.
> Ubezpieczyciel i tak wyjdzie na swoje i jeśli przeciętne odszkodowanie
> będzie wyższe to i składka którą TY płacisz będzie wyższa (i nie pisz mi
> tu o zniżkach za bezszkodową jazdę bo ich wysokość jest śmieszna).
Zgadzam się na wyższe OC. Jak najbardziej. Jeśli za tym ma iść likwidacja
szkód w taki sposób, jak wygląda to na zachodzie - mi to pasuje. Drażni mnie
już ustawiczne ciąganie ubezpieczycieli do sądów. Twoje poglądy wynikają
zapewne z miernego doświadczenia w temacie likwidacji szkód komunikacyjnych.
Jurand.
-
114. Data: 2010-07-25 23:15:15
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fi8p461mpdhpbauqf0lhoqmprq2jtilv17@4ax.com...
> On Sun, 25 Jul 2010 22:34:02 +0200, Cavallino wrote:
>>>>Kilkuletnim Mondeo i płacę prawie 2 tys. zł za OC.
>>>Gratulacje. Ja tyle za pakiet AC/OC/NW/Assistance nie zapłaciłem.
>>
>>Ale on sobie wytłumaczył, że placi tyle z powodu przysługiwania nowego
>>zderzaka dla nowego pojazdu, zamiast takiego ze złomowiska i co mu
>>zrobisz?
>
> Slawku, jezdzisz juz pare ladnych latek - ile wydarzen spowodowales ?
Zero.
> I ile tobie spowodowano ?
Niech pomyślę.
Z 5 czy 6?
> to teraz przyjmij ze kazde wydarzenie to minimum 10 tys
Niby dlaczego?
Byly uszkodzenia i za sto złotych, ggdzie sprawca biegł do bankomatu po
gotówkę, były i takie za 30 tys.
Ale średnia na pewno nie wychodzi 10 tys.
A niechby nawet - dlaczego miałbym nie naprawiać samochodu z czyjegoś OC,
jeśli ktoś mi wyrządził szkodę?
-
115. Data: 2010-07-25 23:15:43
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ca3b8$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> Zderzak szrotu, pomalowany - 250zl, montaz 50 zl :-)
>>
>> A te dodatkowe warstwy lakieru to jak usuniesz wcześniej?
>
> A w czym Ci one przeszkadzają? Gazetki motoryzacyjne odmóżdżyły Cię już
> do tego stopnia że uwierzyłeś, że zderzak z lakierem grubszym o ileś tam
> mikronów staje się gorszy?
A rozumiesz pojęcie "przywrócić do stanu sprzed kolizji", czy dalej będziesz
bił pianę nie mając racji?
Jurand.
-
116. Data: 2010-07-25 23:16:16
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ca3b8$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> Zderzak szrotu, pomalowany - 250zl, montaz 50 zl :-)
>>
>> A te dodatkowe warstwy lakieru to jak usuniesz wcześniej?
>
> A w czym Ci one przeszkadzają?
Jak Tobie szrot w Twoim aucie nie przeszkadza to nie mój problem.
Ja po to kupuję auto nowe, aby ze szrotem do czynienia w nim nie mieć.
Paniał?
-
117. Data: 2010-07-25 23:18:10
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ca460$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> A poszpachlowana klapa jest więcej warta niż nowa. Może dla Ciebie.
>> Na całe szczęście Twoje uważanie jest g.... warte, a pojęcia o realiach
>> nie masz żadnego.
>
> Czy ja cokolwiek pisałem o szpachlowaniu? Poszpachlowany element jest
> obiektywnie gorszy od nieposzpachlowanego. Ja piszę o częściach używanych
> -- bez szpachli.
Tylko nie wiem po co piszesz.
Należy się nowe, to chcę odszkodowania za nowe.
Ty możesz sobie rezygnować - nie mój biznes.
>
>> LOL.
>> A ile wypadków spowodowałeś, żeby na taką cenę zasłużyć? Bo mnie się
>> chyba nigdy nie zdarzyło zapłacić tyle za cały pakiet, nawet w nowym
>> aucie z silnikiem 1.8.
>
> Taniej się nie udało znaleźć (chociaż jakoś specjalnie nie szukałem).
Wszystko się da, tylko trzeba chcieć.
U mnie też auta tylko firmowe od prawie 10 lat.
-
118. Data: 2010-07-25 23:18:42
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4ca47d$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Ale on sobie wytłumaczył, że placi tyle z powodu przysługiwania nowego
>> zderzaka dla nowego pojazdu, zamiast takiego ze złomowiska i co mu
>> zrobisz?
>
> Po co bredzisz?
Teraz zrozumiałeś, że właśnie Cię zacytowałem i na co wychodzi Twoja
pisanina?
-
119. Data: 2010-07-25 23:20:03
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> Jak Tobie szrot w Twoim aucie nie przeszkadza to nie mój problem. Ja po
> to kupuję auto nowe, aby ze szrotem do czynienia w nim nie mieć. Paniał?
Nowe auto po trzech latach jest autem trzyletnim, a nie nowym.
--
ignorance is bliss
-
120. Data: 2010-07-25 23:21:02
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:i2i9la$ies$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
> news:4c4c77d4$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jurand wrote:
>>
>>> 1. Jesteś w stanie oszacować rozmiar szkody i koszty naprawy bez
>>> patrzenia nawet na foty uszkodzeń
>>
>> Przecież napisał co zostało uszkodzone. Po co mi foty?
>
> Po to, że sam opis zewnętrznych uszkodzeń nie informuje, co jest
> uszkodzone pod zderzakiem.
Dokładnie.
Nawet PTU tego w pierwszej wycenie nie policzyło.
Skoro doszło do podłogi bagażnika, to pewnie znaczy że wymienić można
wszystko od skorupy zderzaka do tejże podłogi.