-
21. Data: 2012-04-24 09:13:36
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Czeslawek <c...@g...pl>
W dniu 2012-04-23 22:30, Kuba (aka cita) pisze:
> w HYBRYDZIE, która nie jest autem typu plug-in (czyli większość hybryd)
> akumulatory ładowane są TYLKO silnikiem spalinowym.
Nie byłem świadom tego, że większość hybryd nie wymaga podpięcia do
gniazdka.
> Zaczynasz wątek od hybryd i pytasz o koszty prądu - więc Ci odpowiadam.
> Kończysz wątek przykładem dla samochodu ELEKTRYCZNEGO a nie hybrydy i
> dla niego liczysz zużycie prądu. Zdecyduj sie.
Ze względu na prostotę obliczeń i powyższą nieświadomość zdecydowałem
się na wzięcie na tapetę tylko samochodu czysto elektrycznego.
--
Pozdrawiam,
Czesławek
-
22. Data: 2012-04-24 09:14:31
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Czeslawek <c...@g...pl>
W dniu 2012-04-24 08:52, Vlad The Ripper pisze:
> Polecam zajrzeć na forum i stronę: http://www.samochodyelektryczne.org/
>
> Wątek o przeróbce citroena bx na elektryczny w wariancie po taniości:)
> http://www.samochodyelektryczne.org/forum/viewtopic.
php?t=389&postdays=0&postorder=asc&start=0&sid=782f4
67e623d86a0ee99cb96467f653b
Dzięki za namiary na ciekawe strony
--
Pozdrawiam,
Czesławek
-
23. Data: 2012-04-24 09:52:14
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On Apr 24, 9:13 am, Czeslawek <c...@g...pl> wrote:
> W dniu 2012-04-23 22:30, Kuba (aka cita) pisze:
>
> > w HYBRYDZIE, która nie jest autem typu plug-in (czyli większość hybryd)
> > akumulatory ładowane są TYLKO silnikiem spalinowym.
>
> Nie byłem świadom tego, że większość hybryd nie wymaga podpięcia do
> gniazdka.
>
> > Zaczynasz wątek od hybryd i pytasz o koszty prądu - więc Ci odpowiadam.
> > Kończysz wątek przykładem dla samochodu ELEKTRYCZNEGO a nie hybrydy i
> > dla niego liczysz zużycie prądu. Zdecyduj sie.
>
> Ze względu na prostotę obliczeń i powyższą nieświadomość zdecydowałem
> się na wzięcie na tapetę tylko samochodu czysto elektrycznego.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Czesławek
To jeszcze policz realny koszt prądu, a nie tylko koszt kWh z
rachunku. Do kosztu kWh dolicz koszty przesyłowe stałe, zmienne i
koszt abonamentu + koszt rozliczenia i wtedy urealnij to co liczyłeś.
Pozdrawiam z realnego świata gdzie kWh nie kosztuje 0,6 tylko troszkę
drożej :P
-
24. Data: 2012-04-24 09:53:37
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Tue, 24 Apr 2012 09:13:36 +0200, Czeslawek napisał(a):
> zdecydowałem się na wzięcie na tapetę
Na jaką znowu tapetę?
AK
-
25. Data: 2012-04-24 10:06:47
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Andrzej,
Tuesday, April 24, 2012, 9:53:37 AM, you wrote:
>> zdecydowałem się na wzięcie na tapetę
> Na jaką znowu tapetę?
Związek frazeologiczny - idiom - "wziąć na tapetę" == "zająć się".
Gdzieś się uchował?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
26. Data: 2012-04-24 10:07:59
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 24.04.2012 02:28, J.F. pisze:
> Ale przy wiekszej ilosci cos trzeba bedzie z tym zrobic.
> Prad oakcyzuja i limit wolny od podatku na gospodarstwo wyznacza ;-)
Przecież jest akcyza na energii elektrycznej...
-
27. Data: 2012-04-24 10:21:08
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>
Dnia Tue, 24 Apr 2012 10:06:47 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>>> zdecydowałem się na wzięcie na tapetę
>> Na jaką znowu tapetę?
> Związek frazeologiczny - idiom - "wziąć na tapetę" == "zająć się".
Aha. To zajrzyj jednak do książek, bo to nie jest żaden idiom.
Mieć coś na tapecie - wziąć coś na tapet. Tapet, rozumiesz? Taki stolik. I
nagle popularne powiedzenie nabrało sensu, nie?
> Gdzieś się uchował?
Wśród wykształconych ludzi, wiedzących, co mówią. A ty?
AK
-
28. Data: 2012-04-24 10:24:43
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: kamil <k...@s...com>
On 23/04/2012 19:20, Albercik wrote:
> W dniu 23.04.2012 19:22, Czeslawek pisze:
>> W dniu 2012-04-23 19:19, Cavallino pisze:
>>> A cena akumulatorów Cię nie interesi?
>>> Bo na dłuższą metę to znaczący, o ile nie największy składnik tych
>>> kosztów.
>> To, że auta elektryczne pod względem eksploatacji są nieopłacalne to
>> wiem. Chcę tylko policzyć realny koszt przejechania 100 km.
>>
>
>
> ee czemu nieopłacalne.. Są opłacalne, ale nie przy założeniach jakie
> spełniają obecne samochody. Obecnie produkowane samochody nas
> rozpieściły swoimi parametrami. Jak by samochód był lżejszy(mniej
> bezpieczny), słabszy, wolniejszy, miał mniej bajerów to by się opłaciło..
> kiedyś liczyłem, że jak by wymieniać akumulatory co ~3 lata to i tak by
> się jeździło znacznie taniej niż na paliwie. Z tym że to zależy ile tych
> akumulatorów jest, jak jest mało, to jest mniejszy zasięg, jak jest
> dużo, to przejechanie 1km kosztuje więcej,
>
> A co do Twojego pytania..
> Gdzieś ktoś się chwalił że na przejechani 100km idzie mu prądu za zdaje
> się 2zł(koszt ładowania akumulatorów)! i to auto tylko elektryczne, a
> nie hybryda.
>
> więc choćbyś z każdych przejechanych 100km odkładał po 20zł na zakup
> nowych akumulatorów, to po przejechaniu 20.000km (przykładowo roczny
> przebieg) mamy odłożone 4000zł na nowe akumulatory. Po kilku latach się
> zbierze, a Ty jeździsz za 22zł/100km
>
> Niestety trzeba mieć jeszcze gotówkę na starcie na zakup/przerobienie
> samochodu. Kosztów bieżących nie liczę, bo przy silnikach spalinowych
> one też są i to wcale nie małe.
Dlaczego chcesz je wymieniać co 3 lata? W firmie żony jeździ od nowości
8-letni już Prius. Jak toczył się na samym silniku elektrycznym w
korkach, tak dalej się toczy i niczego nikt nie wymieniał.
Kupujesz coś elektrycznego na kredyt/leasing, najlepiej z dopłatami.
Sprzedajesz po 3-4 latach i masz akumulatory w nosie. Polacy niestety
nadal myślą kategoriami poniemieckich 15-letnich trupów z milion pińcet
przebiegu, normalny człowiek ma w nosie, czy ten samochód wytrzyma 8 czy
12 lat.
--
Pozdrawiam,
Kamil
http://bynajmniej.net
-
29. Data: 2012-04-24 10:24:50
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 24.04.2012 02:28, J.F. pisze:
>> Ale przy wiekszej ilosci cos trzeba bedzie z tym zrobic.
>> Prad oakcyzuja i limit wolny od podatku na gospodarstwo wyznacza
>> ;-)
>Przecież jest akcyza na energii elektrycznej...
Za mala, emerytow za to nie utrzymasz :-)
J.
-
30. Data: 2012-04-24 10:26:54
Temat: Re: Jaki koszt jazdy autem elektrycznym?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Andrzej,
Tuesday, April 24, 2012, 10:21:08 AM, you wrote:
>>>> zdecydowałem się na wzięcie na tapetę
>>> Na jaką znowu tapetę?
>> Związek frazeologiczny - idiom - "wziąć na tapetę" == "zająć się".
> Aha. To zajrzyj jednak do książek, bo to nie jest żaden idiom.
> Mieć coś na tapecie - wziąć coś na tapet. Tapet, rozumiesz? Taki stolik. I
> nagle popularne powiedzenie nabrało sensu, nie?
>> Gdzieś się uchował?
> Wśród wykształconych ludzi, wiedzących, co mówią. A ty?
Ja jestem prostak, który jednak wie, co to "usus" - bez względu na to,
czy Ci się to podoba, czy nie.
"Związek frazeologiczny, frazeologizm - utrwalone _w_ _użyciu_ połączenie
dwóch lub więcej wyrazów, które ma ustalone znaczenie"
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zwi%C4%85zek_frazeologi
czny
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)