W dniu 2012-02-03 19:31, Wojciech Smagowicz [ZIWK] pisze:
> W dniu 2012-02-03 12:06, Radarro pisze:
>> - Berlingo, Partner, Kangur po 2006 roku, idealnie nowsza buda po
>> 2008/09:
Zdecydowanie po 2009, bo ma inaczej zawieszenie z tyłu, nie powinno być
już problemu z sławną belką i jej łożyskami. FAPów i dwumasów nie bałbym
się, najwyżej się je wywali ;)

>> Jakies roznice miedzy producentami? Ktorys lepszy?
> Berlingo/Partner - różnią się tylko znaczkiem - oraz skompletowaniem.
> Jak się Twoja żona nie zrazi do "furgonetki" na początku, to będziesz
> miał problem z oderwaniem jej od kierownicy. Możesz argumentować za
> takimi autkami: "nielimitowane miejsce na zakupy..." ;)
Potwierdzam, bardzo wdzięczne do powożenia "familijnego":
- wysoko (w stosunku do zwykłej osobówki) się siedzi, widać daleko, ale
jazda jeszcze "jak osobówką"
- dużo miejsca na zakupy, pińcet schowków, wygodne przesuwane drzwi,
wygodne ładowanie i wyciąganie dobytku z tyłu (na poziomie kolan, a nie
nurkowanie na szczupaka do bagażnika sedana)
- w Partnerze jest plastikowa tapicerka deski/drzwi/podłogi. Wiem że
jest dostępna w wersjach osobowych welurowa czy inna szmata - ale
plastik jest genialny. Może nieestetyczny, ale praktyczny, możesz auto w
środku myć karcherem ;) Dzieciaki mogą brudzić nogami co popadnie,
wystarczy mokra szmata i jak nowe.

Niestety "dostawczak" ma swoje wady, z okazji bycia z segmentu "aut dla
firm":
- dużo łatwiej trafić na używany z 300tyś km po 5latach, którym gonił
jakiś przedstawiciel handlowy
- większe koła = droższe opony, ale i tak dzisiaj już nie robią aut z 13" ;)
- Partner/Berlingo jest jednak troche szerszy, w typowe miejsce
parkingowe pod marketem czasem może się okazać, że osobówka wejdzie, a w
Partnerze jest problem z otwarciem drzwi...


>> 1,6 HDI 90, 1,5 DCi - trwale toto jest? Da sie tym wyprzedzic TIRa lub
>> kapelusza na drodze krajowej, w normalnym czasie ?
> HDi 90 da się nawet bez kalendarza.
Jeżdzę HDi 90 w Partnerze 2011 - daje radę. Mocy to może nie czuć
okrutnej, ale moment obrotowy jest bardzo przyjemnie rozłożony dla
codziennej jazdy, bo trochę "niskoobrotowy" dieselek, ale tak do 3000rpm
jedzie ok, tiry dobrze się wyprzedza bo osiągnięcie 90 > 130 w terminie
ekspresowym, wyższe prędkości niż 150 niestety dopiero w terminie
urzędowym, 14 dni roboczych. No i ponad 3000rpm zaczyna palić lawinowo
więcej, więc jazda > 130km/h dłuższą trasę jest problematyczna.

>> Doblo - nie znam, nie ogladalem jeszcze
> W podanej cenie ciężko będzie o nowe Doblo - obecny model - chyba, że
> powypadkowe.
"starym" doblo jeździłem, bardzo miłe wrażenia po przesiadce z Combo,
ale do nowego Partnera i tak się nie umywa.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173