> Witam,
>
> Chcę sobie odświeżyć system w notebooku (win7), a że brakuje już miejsca to
> połączę przyjemne z pożytecznym i zainstalować nowy dysk, na którym komputer
> zacznie nowe życie ;)
>
> Oczywiście sata, 2.5", rozmiar 500GB, 7200obr/min.
> Pomysły z SSD odrzuciłem, bo potrzebuję miejsca - a dyski hybrydowe nie dość
> że małe i drogie, to same decydują jak stosować szybszą pamięć...
>
> Na koniec widzę, że w zasadzie pozostały na placu boju seagate, samsung, wd
> i hitachi. Seagate odpada, bo padają jak muchy. Do samsungów mam zaufanie,
> w dodatku seria HM500JJ ma niezłe osiągi... Nie wiem jak się mają do nich WD
> czy Hitachi.
>
> Coś polecicie, odradzicie?

Troche generalizujac.

Jakosc marki dyskow /bo de facto nie mowimy o tym, kto je produkuje/,
zmienia sie w czasie... raz Seagate wybija sie na +, raz Samsung, raz WD.

Ja moge powiedziec, ze samsungi sprzedaja sie b. dobrze /jezeli to Ci
pomoze/, zwrotow jest raptem 2-4% po pierwszym miesiacu (wtedy
najwiecej wypada), spotykam sprzedawcow, ktorzy mowia 'samsungi padaja
jak muchy', tylko jak to odniesc do konretnych liczb gdy np. w miesiacu
sprzedalo sie 100 samsungow i 10 seagate'ow :)

Generalnie mam dobre opinie o samsungach, na wd /szczegolnie tych duzych
bardzo sie sparzyłem - wszystkie wymieniłem na samsungi/, Hitachi
bardziej popularne na wewnetrznym rynku producentwo notebookow - trudno
cos wiecej powiedziec.

Na pewno roznice pomiedzy tanimi dyskami SOHO nie beda wieksze niz 10% w
transferze, w dostepie 3-5%... to praktycznie niezauwazalne.

Z technicznego pkt. widzenia jedna sprawa jest warta uwagi, wieksze
dyski czesto wydzielaja wiecej ciepla, jezeli notebook jest stary, może
bardzo rozgrzewac dysk... w moim acerze z 2005 roku nowa 160tka /jeszcze
na ATA/ skacze do ok 55%... a nie chce mowic co bylo w lipcu :)


--
Szybko i tanio - http://luktronik.pl/
Lubisz miłą obsługę - skorzystaj! :)