-
111. Data: 2010-10-13 13:44:20
Temat: Re: Jaka, ku*wa, prędkość?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i945hr$oou$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w
>> begin J.F.
>>> Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P
>>
>> A przede wszystkim nie byłoby go w danym miejscu o danym czasie.
>
> To by sie zabil w innym miejscu i czasie :-)
>
> Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.
Nie - to chęć szybszej jazdy niż wyprzedzany, albo takiej samej, ale z
przodu prowadzi do wyprzedzania.
Osobiście próbuję wyprzedzić każdego klocka przez którego nie widzę drogi
przed nim, nawet jeśli jego prędkość mi odpowiada.
Choć pewnie w dużej mgle bym się nie odważył na taki manewr.
-
112. Data: 2010-10-13 13:49:14
Temat: Re: Jaka, ku*wa, prędkość?!
Od: to <t...@a...xyz>
begin J.F.
> Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.
Ale do wyprzedzania bez widoczności potrzebna jest jeszcze głupota.
--
ignorance is bliss
-
113. Data: 2010-10-13 13:54:28
Temat: Re: Jaka, ku*wa, prędkość?!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
> Użytkownik "empe" <a...@s...tu> napisał w wiadomości news:
>> Byc moze jednak jest cos na zeczy...
>> http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.ht
ml
> Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym
> lepsze.
> Więc nic nie może być na RZECZY.
Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut, wiec skad
jakies takie wnioski.
Tobie punkt siedzenia przeslania punkt widzenia.
A artykulik ciekawy. Z jednej strony nie dziwi ze obciazenie
zmienia zachowanie, z drugiej - ciekawe na ile naprawde
drastycznie.
Bo z drugiej strony mi sie wydaje ze w wielu przypadkach roznica
powinna byc minimalna - wzrasta masa, wzrasta nacisk, wzrasta
tarcie - i wszystko proporcjonalnie, wiec przyspieszenie zostaje.
Hm, musialbym dokladnie popatrzec .. ale czy dodatkowi pasazerowie
nie powinni miec na starego fiata mniejszego wplywu niz na
kompaktowego golfa ? Czy w sumie to w obu jednak ci z tylu na
tylnej osi siedza.
Mysle ze jednak tu dziala presja kolegow [szybciej szybciej] plus
brak umiejetnosci - i to nie rajdowych tylko zwyklej oceny
bezpiecznej predkosci i spokojnej jazdy po luku. I mlodziez konczy
na drzewie, a starszy kierowca nie - nawet gdy jedzie z paroma
osobami.
J.
-
114. Data: 2010-10-13 13:55:43
Temat: Re: Jaka, ku*wa, prędkość?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i946le$spp$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>> Użytkownik "empe" <a...@s...tu> napisał w wiadomości news:
>>> Byc moze jednak jest cos na zeczy...
>>> http://wysokieobroty.moto.pl/auto/1,48316,2435137.ht
ml
>> Nie, to jest niemożliwe, przecież samochody czym starsze tym lepsze.
>> Więc nic nie może być na RZECZY.
>
> Zaraz zaraz - przeciez tam nic nie pisza o wieku aut,
Nie piszą mówisz?
Pewnie jeżdżą 26 letnim Golfem i kanciakiem przez czysty przypadek. ;-)
-
115. Data: 2010-10-13 14:00:29
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości news:
> To zwykła sugestia, widzisz auta i wydaje Ci się, że słyszysz ich odgłosy,
http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA
1:22 - słyszałeś czy nie słyszałeś?
A radio grało głośno.
-
116. Data: 2010-10-13 14:29:25
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl>
"cef" wrote:
> Ile razy słyszałeś ten huk?
Ja słyszałem huk jak przypierdoliłem jadącemu przede mną w tyłek
z prędkością 5-10km/h, u niego nic się nie stało, a u mnie skończyło
się na stłuczonym kierunkowskazie. A huk taki, że bałem się wysiadać
z obawy, że rozpierdolone mam pół przodu.
Słyszałem też huk jak motocyklista z rozpędu uderza w skręcający
w lewo samochód, miało to miejsce kilka metrów ode mnie, huku nie
dało się nie usłyszeć mimo grającego radia.
Słyszałem też spotkanie czołowe dwóch samochodów przy prędkościach
około 70km/h obaj. Siedziałem wtedy w domu położonym jakieś 150
metrów od miejsca zdarzenia. Huk słyszałem bardzo wyraźnie.
I jeszcze lajtowe najechanie na tył, dwa samochody, słyszane z punktu
widzenia pieszego z około 20m - huk całkiem spory.
Podejrzewam, że bez problemu da się usłyszeć jak van spotyka się
czołowo z małą ciężarówką... No chyba, że gość jechał jakimś bentleyem,
w którym nawet telefony komórkowe nie działają.
Pozdrawiam
.Peeter
-
117. Data: 2010-10-13 14:45:04
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
>>>> A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to
>>>> jak skonczylo ?
>>> Byłeś kiedyś blokowany podczas wyprzedzania?
>> Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to
>> prowadzic do wypadku,
> We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroć.
> Jeśli ktoś ma widoczność 500 m i spokojnie się mieści w tym
> dystansie z manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego
> braknie mu miejsca na manewr, to sprawa jest jasna.
A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej
byla mgla ?
Czy wyprzedzal w ciemno, i liczysz na to ze do niewidocznego
przeciwnika bylo akurat 600m odstepu ..
Nawet w tym pierwszym wypadku sa jeszcze inne pedaly.
J.
-
118. Data: 2010-10-13 14:55:50
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i949k8$6lp$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>>> A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak
>>>>> skonczylo ?
>>>> Byłeś kiedyś blokowany podczas wyprzedzania?
>>> Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to
>>> prowadzic do wypadku,
>> We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroć.
>> Jeśli ktoś ma widoczność 500 m i spokojnie się mieści w tym dystansie z
>> manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na
>> manewr, to sprawa jest jasna.
>
> A mial przed wyprzedzaniem tych 500m widocznosci i dopiero dalej byla mgla
> ?
Mnie się pytasz?
> Nawet w tym pierwszym wypadku sa jeszcze inne pedaly.
Przy każdym wypadku są inne pedały.
-
119. Data: 2010-10-13 15:51:33
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "cef" <c...@i...pl>
Cavallino wrote:
>> To zwykła sugestia, widzisz auta i wydaje Ci się, że słyszysz ich
>> odgłosy,
>
> http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA
>
> 1:22 - słyszałeś czy nie słyszałeś?
> A radio grało głośno.
To jest akurat dowód, na moje.
Patrzysz, widziesz i wiesz, że dzwon, więc słyszysz. Odwróć głowę od ekranu
i słuchaj. Pewnie jakbyś najechał na buraka na drodze to byłby taki odgłos.
Zlekceważyłbyś go. Tyle w temacie.
-
120. Data: 2010-10-13 16:00:49
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cb5b965$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> To zwykła sugestia, widzisz auta i wydaje Ci się, że słyszysz ich
>>> odgłosy,
>>
>> http://www.youtube.com/watch?v=_5p6NYynivA
>>
>> 1:22 - słyszałeś czy nie słyszałeś?
>> A radio grało głośno.
>
> To jest akurat dowód, na moje.
Jasne.
EOD, rozmowa z kimś tak odpornym na fakty mija się z celem.