-
101. Data: 2010-10-13 12:50:37
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
LEPEK napisał(a):
> W dniu 2010-10-12 13:31, Robert_J pisze:
> > A poważnie: we mgle spokojnie mógł nawet nie zauważyć że jakiś koleś za
> > nim wyjeżdża na lewy pas. Zwłaszcza że jadąca z przeciwka ciężarówka
> > mogła bić po oczach światłami...
>
> Po lusterkach mu ta ciężarówka świeciła?! Nie zauważyć we mgle, że cię
> coś wyprzedza?!?! Toż to widocznoć musiałaby być poniżej 2m. Bez jaj -
> widziałeś kiedyś taką mgłę?
K...wa raz w życiu jechałem w taką mgłę że wypatrywałem tylko skraju
drogi, jak się trafił jakiś przede mną to jechałem za nim na jego
światła czerwone ;) Jeszcze działo się to po zmroku...
Było to w okolicach Wszystkich Świętych i ja byłem z 15 lat młodszy
pewnikiem, albo coś koło tego.
Pozdrawiam !!
-
102. Data: 2010-10-13 12:51:23
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cb58dca$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Jak już będziesz świadkiem wypadku to daj znać jak z obserwacjami,
>> bajanie o ulicznym szumie i na tej podstawie wyciąganie wniosków o
>> hałasie podczas zderzenia z TIR-em są na tyle śmieszne, że niegodne
>> nawet komentarza.
>
> Wnioski nie dotyczą skali hałasu
No właśnie.
Czyli są bajdurzeniem bez ładu i składu.
-
103. Data: 2010-10-13 12:54:14
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "cef" <c...@i...pl>
Cavallino wrote:
>> Wnioski nie dotyczą skali hałasu
>
> No właśnie.
> Czyli są bajdurzeniem bez ładu i składu.
Jeśli masz problem ze zrozumieniem, to powiedz.
Poszukam dla Ciebie literatury, która przybliży Ci te zjawiska.
-
104. Data: 2010-10-13 12:55:49
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
> By�e� kiedy� blokowany podczas wyprzedzania?
Ładnych parę razy - jak ch..... zobaczył że jest wyprzedzany to pedał
w podłogę, raz nawet tak że nie ukończyłem wyprzedzania bo tak
wyskoczył do przodu, tylko wróciłem na swój pas.
Nie wiem i nie zrozumiem nigdy jak Ci ludzie jeżdżą - jak wyskakuję na
S8 w Wyszkowie to ładnie do Radzymina trzymam cały czas 130-140km/h i
co chwila wyprzedzam jadąc swoim tempem tych samych ludzi - zapier
zapier... żeby po chwili zwolnić do 100km/h i się turlać przez dłuższą
chwilę, po czym znowu doznaje jakiegoś olśnienia i znowu zapier... o
co chodzi w takim stylu jazdy ??
Pozdrawiam !!
-
105. Data: 2010-10-13 12:56:28
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cb58fd5$0$22803$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>>> Wnioski nie dotyczą skali hałasu
>>
>> No właśnie.
>> Czyli są bajdurzeniem bez ładu i składu.
>
> Jeśli masz problem
Nie mam żadnego problemu.
To Ty masz masz problem, pierdzielisz od rzeczy kompletnie nie na temat.
-
106. Data: 2010-10-13 12:57:54
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@c...com> napisał w wiadomości
news:33b2a30d-4c30-4c98-b972-8d586b5ce6ec@q2g2000vbk
.googlegroups.com...
> By�e� kiedy� blokowany podczas wyprzedzania?
>Ładnych parę razy - jak ch..... zobaczył że jest wyprzedzany to pedał
>w podłogę, raz nawet tak że nie ukończyłem wyprzedzania bo tak
>wyskoczył do przodu, tylko wróciłem na swój pas.
Jest możliwość że takie blokowanie spowodowało zagrożenie dla
wyprzedzającego, a w konsekwencji wypadek?
-
107. Data: 2010-10-13 13:29:32
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>>>Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część
>>>winy za ten
>>>wypadek, o ile nie całość.
>> A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to
>> jak skonczylo ?
> Byłeś kiedyś blokowany podczas wyprzedzania?
Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to
prowadzic do wypadku, to nigdy.
J.
-
108. Data: 2010-10-13 13:31:59
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Czarek Daniluk" <c...@c...com>
>Nie wiem i nie zrozumiem nigdy jak Ci ludzie jeżdżą - jak
>wyskakuję na
>S8 w Wyszkowie to ładnie do Radzymina trzymam cały czas
>130-140km/h i
>co chwila wyprzedzam jadąc swoim tempem tych samych ludzi - zapier
>zapier... żeby po chwili zwolnić do 100km/h i się turlać przez
>dłuższą
>chwilę, po czym znowu doznaje jakiegoś olśnienia i znowu zapier...
>o
>co chodzi w takim stylu jazdy ??
Mapa, telefon, zakret, teren zabudowany, a w koncu - zwykle
zagapienie, zaraz, co jest grane, dlaczego maluch mnie wyprzedza ..
dlaczego ja jade 100 ..
J.
-
109. Data: 2010-10-13 13:35:32
Temat: Re: Jaka, ku*wa, prędkość?!
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w
> begin J.F.
>> Jakby jechal wolniej, to by nie wyprzedzal ryzykownie :-P
>
> A przede wszystkim nie byłoby go w danym miejscu o danym czasie.
To by sie zabil w innym miejscu i czasie :-)
Niestety - ale to chec szybkiej jazdy prowadzi do wyprzedzania.
J.
-
110. Data: 2010-10-13 13:42:40
Temat: Re: Jaka, ku*wa, pr dko ?!
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i9456j$nj6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl>
>>>>Albo że depnął w gaz podczas wyprzedzania i ponosi dużą część winy za
>>>>ten
>>>>wypadek, o ile nie całość.
>>> A ten drugi mial tylko jeden pedal sprawny ze skonczylo sie to jak
>>> skonczylo ?
>> Byłeś kiedyś blokowany podczas wyprzedzania?
>
> Az tak zlosliwie jak niewatpliwie masz na mysli, zeby musialo to prowadzic
> do wypadku,
We mgle istota takiego zachowania wzrasta wielokroć.
Jeśli ktoś ma widoczność 500 m i spokojnie się mieści w tym dystansie z
manewrem, a po przyspieszeniu przez wyprzedzanego braknie mu miejsca na
manewr, to sprawa jest jasna.