eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak zasilić cewkę rozmagnesowująca (TV) › Re: Jak zasilić cewkę rozmagnesowująca (TV)
  • Data: 2009-06-10 21:31:32
    Temat: Re: Jak zasilić cewkę rozmagnesowująca (TV)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wmak napisał:

    >> Skoro ten pozystor wciąż jest gorący w czasie pracy telewizora, to
    >> jednak płynący przezeń prąd zdecydowanie różni się od zera.
    >
    > W typowym układzie prąd płynie w dodatkowej podgrzewajacej pastylce a w
    > pastylce włączonej szeregowo z cewkemi prąd nie płynie.
    > Spotyka się czasem uproszczony układ z pojedyńczym szeregowym pozystorem -
    > jego charakterystyka temperaturowa, pojemność cieplna itd. są tak dobrane,
    > że niewielki prąd szczątkowy i skutki wywołanego nim pola magnetycznego "na
    > gorąco" nie są zauważalne na obrazie.
    > Orientacyjnie: w momencie włączenia oporność pozystora kilkadziesiąt omów,
    > prąd kilka A a po nagrzaniu oporność pozystora rośnie do rzędu
    > kilkudziesięciu kiloomów, płynie kilka mA, co daje moc wydzielaną w
    > pozystorze rzędu wata i temperaturę wystarczającą do ustalenia równowagi.

    Dziękuję za wyjaśnienia. Takich mocy właśnie się spodziewałem -- co do
    rzędu wielkości.

    >> Inną metodą rozmagnesowywania jest obwód rezonansowy z udziałem tejże
    >> cewki i dodatkowego kondensatora. Po pobudzeniu takiego obwodu impulsem,
    >> wytwarzają się w nim gasnące drgania, akuratnie do rozmagnesowania
    >> kineskopu. Tutaj po zakończeniu tej imprezy żaden prąd już nie płynie.
    >
    > Takie "drgania gasnące" w układzie L/C inaczej zwane są OSCYLACJAMI
    > (w moim rozumieniu tego słowa - definicji nie będę szukać))

    Tym bardziej czuję się zobowiązany do wyjaśnienia w rewanżu, że w "ogólnym
    rozumieniu tego słowa" DRGANIA i OSCYLACJE znaczą jedno i to samo. Jedno
    i drugie może być gasnące lub nie.

    > W "domowych" kolorowych telewizorach zasilanych z sieci AC takiego układu
    > rezonansowego w mojej ponad 30-letniej pracy z TV-Kolor nie spotkałem.
    > Rozwiązanie to jest stosowane w sprzęcie przenośnym, zasilanym DC z baterii,
    > bo tam nie ma skąd wziąć prądu zmiennego.
    > Czasem układ bywał stosowany w profesjonalnych monitorach telewizyjnych i
    > komputerowych, wyposażonych w funkcję "Degauss" - chociaż zwykle wystarczają
    > dwa pozystory przełączane przekaźnikiem - po włączeniu zasilania jeden się
    > nagrzewa a drugi zimny "czeka" na naciśnięcie przycisku.
    > Kolejne rozmagnesowanie możliwe po ostygnięciu tego pierwszego.

    Do wnętrza telewizora zdarzało mi się zaglądać ledwie kilka razy w życiu,
    właśnie jakieś 30 lat temu. Ale w monitorach używanych przeze mnie chyba
    zawsze był jakiś oscylator.

    >> Ciekawe czy ktoś już policzył, ile niedobrego dwutlenku węgla przedostaje
    >> się do atmosfery z powodu tych pozystorów. I ile elektrowni można by było
    >> wyłączyć, gdyby zamiast nich stosowano inne metody rozmagnesowywania.
    >
    > Tymi 1-2W traconymi w pozystorze tak bardzo bym się nie przejmował,

    Pytałem o to, czy ktoś policzył. Liczący nie liczy po to, by samemu się
    przejmować, ale żeby wzbudzić Poczucie Winy u innych.

    > w starych telewizorach znacznie więcej mocy traci się w różnych
    > opornikach tłumiących niepożądane oscylacje w układach odchylania,
    > liniowych stabilizatorach napięcia, rdzeniach przetwornic, traf WN
    > itd. Jeszcze wieksze straty bywały w pracujących non stop, także po
    > wyłączeniu pilotem, głównych zasilaczach.
    > Znam telewizory, które w czasie pracy pobierają 60-150W a w STBY ze
    > 20-30W - ciepła obudowa "uśpionego" sprzętu.

    Ci co ostatnio krzyzczą o wyłączaniu urządzeń w stanie czuwania (najlepiej
    przez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka) najchętniej by wmówili wszystkim
    wokół, że chodzi nie o miliwaty, tylko o takie właśnie wielkości. Faktu,
    że gdzie indziej dużo łatwiej jest poczynić daleko większe oszczędności,
    nie są w stanie pojąć.

    > Dopiero od chyba ok 10 lat producenci telewizorów zaczęli na to zwracać
    > uwagę i zaczęli stosować oddzielne zasilacze dla odbiornika zdalnego
    > sterowania i przekaźnika włączającego resztę telewizora - "na czuwaniu"
    > pobór mocy rzędu 1 W.

    Niekoniecznie dlatego, że byli przejęci trwonioną energią, tylko dlatego,
    że to mogło być prostsze modułowe rozwiązanie.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: