eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmJak tanio - bez tel - minuty, sms i netRe: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
  • Data: 2013-03-09 23:00:33
    Temat: Re: Jak tanio - bez tel - minuty, sms i net
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "JoteR" <j...@p...pl> wrote in message
    news:513ba48f$0$1248$65785112@news.neostrada.pl...
    > "Pszemol" napisał:
    >
    >>> Zdradzę ci tajemnicę, ale nie mów o tym swojemu operatorowi:
    >>> u nas po wyczerpaniu puli minut w abonamencie nadal można
    >>> rozmawiać. W Trzecim Świecie nie? Smutne.
    >>
    >> Jasne że można, tylko minuta wychodzi 3-4 razy tyle co w abonamencie...
    >
    > Czyli czesania dzikusów ciąg dalszy, tyle że drzewiej was rżnęli na
    > szklanych paciorkach.

    Was? O kim Ty tu piszesz? Pogubiłeś się chyba...

    > U nas minuta poza abonamentem kosztuje (cennikowo) dokładnie
    > tyle samo, co w abonamencie.

    To jaki jest sens kupowania jakiegokolwiek abonamentu?? :-)
    Cały dowcip kupowania takich pakietów 1000 minut za 6zł
    w prepaidzie czy też 700 minut za $15 w abonamencie jest
    taki, że właśnie minuta wychodzi Ci za pojedyncze grosze
    i nawet jak zużyjesz 1/2 czy 2/3 abonamentowego limitu
    to Ci się to i tak opłaci niż płacić osobno za każdą minutę...
    Może Ty nie rozumiesz o co w abonamentach chodzi? :-)

    >> Tak czy inaczej widzę że telefony komórkowe wciąż nie pełnią w Polsce
    >> roli głównego telefonu
    >
    > A jest jakiś przepis, że muszą?
    > O UE można wiele złego powiedzieć, ale takiej dyrektywy
    > jeszcze tu nie wydano. W Socjalistycznych Stanach Ameryki już tak? Smutne.

    Sam sobie stawiasz Chochoła i z nim walczysz?
    Kto pisał że jest jakiś przepis czy dyrektywa?

    Z tego co piszecie widać wyraźnie, że technologia komórkowa
    jeszcze wciąż do Polski nie weszła na całego skoro wciąż główną
    linią jest linia kablowa w polskich domach...

    >> skoro takie abonamenty są na chodzie...
    >
    > Podstawowe prawo rynku - jest popyt, pojawia się podaż.
    > Czy ty jesteś pewny, że mieszkasz w USA a nie w USSR?
    > Bo jakieś takie dziwnie centralistyczne myślenie tu prezentujesz.

    To Ty nie rozumiesz wolnego rynku...
    Popyt to się umiejętnie *kreuje* odpowiednią ofertą rzuconą na rynek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: