eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak sie robi portableRe: Jak sie robi portable
  • Data: 2009-01-06 20:08:14
    Temat: Re: Jak sie robi portable
    Od: dominik <n...@d...kei.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Janko Muzykant pisze:
    >>>> Każda emulacja, udziwnienie tylko dokłada problemów. Rzadko się
    > itd.
    > Napiszę tak - zrobiłem artykulik o portable, bo oszczędza to kupę czasu,
    > oczywiście tym, którzy potrafią z tego skorzystać.

    To jest prawda, ale uważam, że zdecydowanie przesadzasz w tym artykule z
    idealizowaniem tego rozwiązania. Po pierwszych odpowiedziach to widać
    doskonale.
    To jest rozwiązanie, dobre lub nie. Komuś się sprawdzi lub nie. U Ciebie
    za to wynika, że to ideał, bez wad, który każdy powienien zastosować.
    Zbyt bezkrytycznie na to patrzysz.


    > A czas jest
    > ograniczony jak gaz co go to ma podobno na dniach braknąć. Zatem nie
    > chce mi się dalej filozofować w klasycznym Twoim stylu (czas jest
    > ograniczony) tylko proponuję, żeby każdy zainteresowany pobawił się tym
    > (są triale) i albo poszedł w tą stronę, albo nie.
    > Koniec.

    Zgoda. Z tym, że pisząc artykuł powinieneś być obiektywniejszy, a nie
    kreować coś na ósmy cud świata. To właśnie jak teraz piszesz -
    specyficzne rozwiązanie do specyficznych zastosowań.


    > PS. A jeszcze - są dwie szkoły fotografów - co jak im nie wychodzi
    > kupują większe karty i strzelają więcej zdjęć. A druga - wyciągają
    > wnioski i kombinują, żeby im częściej wychodziło.

    Wyjątkowo głupie porównanie. Karty tanieją, a aparaty zapisują coraz to
    więcej. Pierwszą kartę jaką kupiłem miała 8MB (nie licząc aparatów z
    wbudowaną pamięcią!) i było to wtedy, że łojezu. Teraz mam kilkanaście
    GB i rozumiem, że znaczy to tyle, że dalece gorzej zdjęcia robię?
    Twoje uogolnienie więc nie działa.


    > Są i dwie szkoły używania komputerów - jak się skończy miejsce to kupuje
    > się nowe dyski. A druga - usuwa się kilka katalogów zaczynających się od
    > $, mających w nazwie słowo temp czy będącymi zborem porad w języku
    > bwamakubwa - i nagle skądś przybywa parę gigabajtów. Nie mówiąc o
    > wzroście wydajności zapisu po zniknięciu kilkunastu tysięcy plików... z
    > niczym.

    Czy ja gdzieś stwierdziłem, że porządki na komputerze są złe? To
    wszystko ma sens, o ile robi się to rozsądnie i wie co się robi.
    Usuwanie z góry z instalacji szeregu rzeczy może dać troszkę gorsze
    efekty. Ciągnąc dalej - co z tego, że vista po instalacji zajmuje 10GB,
    skoro dzisiaj dysk 750GB kosztuje dwie stówy?
    Rzecz jasna nie myl to z kasowaniem śmieci wynikających z używania. to
    co twierdzę wyżej to że przedwczesna optymalizacja i czystki są źródłem
    problemów, a mówiłeś, że nie masz na nie czasu. Wyrzucenie backupów
    patchów oczywiście ma sens i sam to robię.

    --

    )\._.,--....,'``. fL Dominik Chmaj
    .b--. /; _.. \ _\ (`._ ,. gg:919564 skype:ninik_
    `=,-,-'~~~ `----(,_..'--(,_..'`-.;.' http://www.dominik.chmaj.net

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: