eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak sie robi portableRe: Jak sie robi portable
  • Data: 2009-01-06 20:25:50
    Temat: Re: Jak sie robi portable
    Od: Kyniu <k...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Mon, 05 Jan 2009 22:42:18 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

    > ...czyli jak już nigdy nie instalować szopa i nie tylko - może się komuś
    > przyda, ja stosuję i jestem bardzo zadowolony:

    Ja wiem ze to forum foto ale zrobilo sie nam mocno IT a za tym poszlo sporo
    niedopowiedzen, niedomowien czy innych przeklaman. A najwiecej w temacie
    wirtualizacji - bo sa wirtualizacje, Wirtualizacje i "wirtualizacje" i
    jeszcze inne virtual....... Co natomiast mnie sprowokowalo do napisania
    posta - sarkastyczne uwagi do tego ze wirtualizacja moze byc bolaczka na
    wydajnosc, komentarze ze w systemach wirtualnych podsystem dyskowy bedzie
    sie slimaczyl i tak dalej. A wszystko tylko dlatego ze niektorzy myla IT, z
    it i z SOHO. Dowod obalajacy wszystkie te uwagi czy komantarze? Ot wezmy
    serwery blade. Co mamy w takim serwerze. Karty o duzej mocy obliczeniowej -
    po dwa czterordzeniowe procki i duuuzo RAM'u, mamy tez podsystemy pamieci
    dyskowej podlaczane np. po FC. I teraz skladamy sobie taki serwer blade,
    caly spinamy w jedna wielka maszyne wirtualna po czym partycjonujemy
    (maszyne wirtualna nie dyski). I teraz mozemy sie bawic. Na przyklad na
    sztywno przypisac ze ten system dziala na tej karcie i wolno mu zajac tylko
    te procesory i tylko ta pamiec. Ale w nocy jak robi jakies obliczenia a
    inny serwer z baza SQL sie nudzi (bo pracownikow nie ma i nikt nie pracuje
    powiedzmy w systemie CRM) to moze skorzystac z jego zasobow pamieci i mocy
    obliczeniowej. I nagle sie okazuje ze zamiast dwoch silnych maszyn mozemy
    miec dwie karty w blajdzie o sredniej wydajnosci. Teraz dalej - dyski. Otoz
    kazdy z blajdow moze miec swoje dyski (zazwyczaj karty sa na tyle male ze
    wejda tam gora dwa dyski) ale moze tez nie miec dyskow. Po to jest macierz
    podpieta po FC. I wcale nie musi byc zadnej wirtualizacji. Mozemy dac
    wirtualnemu systemowi operacyjnemu jak najbardziej bezposredni dostep do
    dyskow. Np. system 1 korzysta z RAID 5 zbudowanego z dyskow od 1 do 4, a
    system 2 z macierzy RAIO 0+1 złożonej z dysków 5-8. Ale najfajniejsze
    zaczyna sie gdy padnie jeden z komponentow albo gdy zaczyna brakowac mocy
    obliczeniowej. Co gdy jedna z kart blejda pada - klik, klik, wyjmujemy
    karte, wkladamy nowa, i maszyna znow chula a user moze nawet nie zauwazy ze
    cos padlo - sprawdzalem w labie - jedyny objaw jaki idzie zauwazyc (poza
    oczywiscie spadkiem wydajnosci calej maszyny wirtualnej) to strata pakietu
    IP - jesli to TCP zadziala korekta i retransmisja, jesli UDP to pakiet
    widac i tak nie byl wazny. I podobnie zaczyna brakowac mocy - wkladamy
    karte z CPU i RAM, "rozciagamy" maszyne wirtualna i wzrasta nam wydajnosc
    wszystkich maszyn. Powiedzmy to sobie wprost - wirtualizacja to marzenie
    kazdego myslacego szefa IT. Pod warunkiem ze jest to szef z glowa i
    dzialajacy w IT a nie hobbysta bawiacy sie VMWare Playerem czy Workstation.

    Kyniu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: