-
1. Data: 2010-12-27 18:06:38
Temat: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>
Rozwinęliście wątek hamowania awaryjnego jako off-topic innego wątku.
Padło tam wiele ciekawych uwag, które mogłyby pomóc wielu mniej
doświadczonym kierowcom, gdybyście nie skupiali się tak na stroszeniu piórek
i zadziornym skakaniu sobie do oczu.
Może więc w tym wątku uda się rozwinąć temat bardziej merytorycznie.
Jak hamować awaryjnie? Czemu Łowca twierdzi, że pulsacyjnie jest be? Jak się
nauczyć niepulsacyjnie? Jak rozpoznać, że opona informuje mnie, że kres jej
możliwości jest blisko?
Jeśli macie ochotę odpowiedzieć - bardzo chętnie posłucham. Zgaduję, że nie
tylko ja.
-
2. Data: 2010-12-27 19:37:47
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-12-27 22:36, Marcin N pisze:
> Rozwinęliście wątek hamowania awaryjnego jako off-topic innego wątku.
>
> Padło tam wiele ciekawych uwag, które mogłyby pomóc wielu mniej
> doświadczonym kierowcom, gdybyście nie skupiali się tak na stroszeniu
> piórek i zadziornym skakaniu sobie do oczu.
>
> Może więc w tym wątku uda się rozwinąć temat bardziej merytorycznie.
>
> Jak hamować awaryjnie? Czemu Łowca twierdzi, że pulsacyjnie jest be? Jak
> się nauczyć niepulsacyjnie? Jak rozpoznać, że opona informuje mnie, że
> kres jej możliwości jest blisko?
>
> Jeśli macie ochotę odpowiedzieć - bardzo chętnie posłucham. Zgaduję, że
> nie tylko ja.
odpowiedz jest jedna - doswiadczenie, nic innego tego nie zastapi, jak
jedziesz po lepszym asfalcie stopien utraty przyczepnosci czujesz, jak
zaczyna ci sie ciagnac guma z opony, zanim nastapi uslizg, jak po zlym,
badz za brudzonym, od razu lapiesz poslizg, jeszcze raz mowie,
doswiadczenie, zadne wypisane teorie, choc prawidlowe ci tego nie
wytlumacza, poki sam nie bedziesz w takiej sytuacji, ale metoda zawsze
jest ta sama, odpuscic, a ile, to juz ci powie jedynie doswiadczenie i
poznanie swojego moto i kapci, na ktorych jedziesz. Niestety wiedz boli,
jakby na to nie patrzec
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
3. Data: 2010-12-27 20:25:47
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ifakih$cck$...@n...onet.pl...
> Padło tam wiele ciekawych uwag, które mogłyby pomóc wielu mniej
> doświadczonym kierowcom, gdybyście nie skupiali się tak na stroszeniu
> piórek i zadziornym skakaniu sobie do oczu.
hehhehe;)
> Może więc w tym wątku uda się rozwinąć temat bardziej merytorycznie.
Na 100%.
> Jak hamować awaryjnie? Czemu Łowca twierdzi, że pulsacyjnie jest be?
Bo nie wie znaczy slowo "pulsacyjnie". IMHO to co powiedzial/wyjasnil
dotyczace hamowania to bardzo dobra metoda.
Polega ona na ciaglym dostosowywaniu sily hamowania do chwilowej
przyczepnosci kola. Czyli lapiesz za klamke, a gdy czujesz ze opona puszcza
to Ty popuszczasz w pewnym stopniu klamke. Ten "pewien stopien" okreslasz
samemu - puszczasz do momentu, az kolo nie chwyci przyczepnosci. Czesto w
akcie paniki puszczasz calkowicie. Jak juz zlapie przyczepnosc to znowu
dusisz mocniej. Robisz to, zeby wyczuc max. ile mozesz hamowac.
> Jak się nauczyć niepulsacyjnie?
Dusic jednostajnie, albo nie dusic w ogole. Ewentualnie mozna hamowac
przerywanie (0-1, czyli hamujesz, puszczasz i tak caly czas podczas
hamowania).
Ale to niedobre metody.
> Jak rozpoznać, że opona informuje mnie, że kres jej możliwości jest
> blisko?
Kurcze, nie powiem Ci teraz. Nigdy sie nie zastanawialem tak dokladnie, bo
po prostu pojezdzilem troszeczke w terenie, troszeczke na gorszych drogach,
gdzie po prostu byla okazja do utraty przyczepnosci przy hamowaniu nawet na
Romecie czy MZ'tce. Teraz to po prostu czuje, bez wiekszego zastanowienia
czy na klamce, czy poprzez odglos czy poprzez cos innego.
Przypomnij sie na wiosne, jak wyciagne maszyne z garazu. Na 100% bedzie
pelno roznego syfu na drodze i zalicze pare uslizgow przedniego kola przy
hamowaniu. Jak sie przypomnisz to zwroce uwage na to co sie dokladnie dzieje
i jak to dokladnie okreslic.
> Jeśli macie ochotę odpowiedzieć - bardzo chętnie posłucham. Zgaduję, że
> nie tylko ja.
Chcesz sie czegos dowiedziec to czytaj uwaznie - nie znasz slowa to sprawdz,
albo zapytaj. Unikniesz wielu nieporozumien i zrozumiesz wiecej. Poza tym
polece Ci ksiazki (dostepne w PL i przetlumaczone na nasz jezyk):
- Strategie uliczne
- Motocyklista doskonaly
autorem obu jest David L. Hough
Ksiazki napisane bardzo fajnie. Dobra rzecz na zimowa lekture. Druga
wyjasnia min. dlaczego w zakrecie trzeba dodawac gazu, a nie ujmowac, jak
hamowac zeby sie zatrzymac itp. Pierwsza bardziej nadaje sie dla adeptow
poruszania sie po drogach w ogole. Jest to zbior przykladowych sytuacji,
ktorych moznaby uniknac, jadac inaczej, albo np. myslac za innych
uzytkownikow drog.
Poza tym "cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc".
--
pzdr:
Ivam
-
4. Data: 2010-12-27 21:04:50
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: Daniel Kowalski <b...@g...pl>
> - Strategie uliczne
> - Motocyklista doskonaly
Jako "żółtodziób" przeczytałem też "Przyspieszenie - twist on the
wrist"; książeczka o jeździe na torze, ale jak zwykle sporo uwag
technicznych można przełożyć na zwykłą jazdę.
-
5. Data: 2010-12-27 22:08:08
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "[]v[]artec" <m...@W...pl>
W dniu 2010-12-27 19:06, Marcin N pisze:
> Jak hamować awaryjnie? Czemu Łowca twierdzi, że pulsacyjnie jest be? Jak
> się nauczyć niepulsacyjnie? Jak rozpoznać, że opona informuje mnie, że
> kres jej możliwości jest blisko?
- Jak należy hamować? ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Hamowanie.pdf )
- Co należy wiedzieć o hamulcach ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/heble.pdf )
PLUS:
- Drgania motocyklowe ( http://www.yamahaxjrclub.pl/kat1/Drgania.pdf )
- O łańcuchach ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Lancuchy.pdf )
- Zakręty cz.1 ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Zakrety1.pdf )
- Zakręty cz.2 ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Zakrety2.pdf )
- Jazda we dwoje ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/We2.pdf )
- Jazda w mieście ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Miasto.pdf )
- Jazda w czasie deszczu ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/woda.pdf )
- Regulacja zawiechy ( http://yamahaxjrclub.pl/kat1/Regzaw.pdf )
"Nie mistrz teorii a uczeń praktyki" - to tekst z jednego z kawałków,
ale z tej teorii można się co nieco ciekawego dowiedzieć i
poeksperymentować z tą wiedzą w bezpiecznym miejscu na szosie. Przy
dobrej przyczepności kres przodu jest jak zaczyna podnosić tyłek. I nie
ma co się bać na dobrym, suchym, czystym asfalcie, że Ci podetnie przód.
Koniec przyczepności tyłu jest jak zaczyna tańczyć. Czyli najlepsze
hamowanie jak z tyłu jeszcze nie podnosi i tył nie zrywa przyczepności -
żeby w użyciu były dwa hamulce na pełnej możliwej sile. To tyle teorii.
--
Martec - Jelenia Góra
.:: CB 900F Hornet owns the road - it really does !
.:: http://img440.imageshack.us/img440/9121/kneedown.jpg
.:: http://img831.imageshack.us/img831/3541/kneedown2.jp
g
-
6. Data: 2010-12-28 08:33:08
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "Daniel Kowalski" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:4...@g...pl...
>
>> - Strategie uliczne
>> - Motocyklista doskonaly
>
> Jako "żółtodziób" przeczytałem też "Przyspieszenie - twist on the wrist";
> książeczka o jeździe na torze, ale jak zwykle sporo uwag technicznych
> można przełożyć na zwykłą jazdę.
O! Jest juz po polsku. To tez polecam.
--
pzdr:
Ivam
-
7. Data: 2010-12-28 08:54:23
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: WS <L...@c...pl>
On 27 Gru, 19:06, "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
> Jak hamować awaryjnie? Czemu Łowca twierdzi, że pulsacyjnie jest be? Jak się
> nauczyć niepulsacyjnie? Jak rozpoznać, że opona informuje mnie, że kres jej
> możliwości jest blisko?
Kilka lat temu bylem na czyms takim jak "szkola jazdy suzuki", w
wypadku hamowania awaryjnego (tzn. takiego, ze zdazy sie powiedziec
tylko "o ku...";) ) radzili (i uczyli) zablokowac tyl (i trzymac
zablokowany praktycznie do zatrzymania - zeby nie zaliczyc highsida
odpusczajac przy zbyt duzej predkosci jesli moto jest pod katem do
kierunku ruchu) + przod pulsacyjnie
Robilismy testy typu sam tyl, sam przod i hamowanie dwoma bylo
najskuteczniejsze
Co do "teorii" to idae byla taka, zeby bylo to proste i automatyczne,
dla amatora pulsacyjne hamowanie zapobiega zablokowaniu przodu w
panice..., wiec w sumie to "pulsacyjne" to jedyny odruch jaki nalezy
sobie wyrobic..., hamujac nie pulsacyjnie zatrzymamy sie minimalnie
szybciej, ale jest znacznie wieksze ryzyko zablokowania kola i
wywrotki, lub pelnego odpuszczenie hamulca i hamowania "od
poczatku"...
WS
WS
-
8. Data: 2010-12-28 09:18:09
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL>
>>> - Strategie uliczne
>>> - Motocyklista doskonaly
>>
>> Jako "żółtodziób" przeczytałem też "Przyspieszenie - twist on the wrist";
>> książeczka o jeździe na torze, ale jak zwykle sporo uwag technicznych
>> można przełożyć na zwykłą jazdę.
>
> O! Jest juz po polsku. To tez polecam.
>
> --
jakiś link do PDF ?
-
9. Data: 2010-12-28 09:31:28
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: duddits <d...@N...pl>
W dniu 2010-12-28 10:18, NESSO pisze:
> jakiś link do PDF ?
Wiem. Sam święty nie jestem, ale czy nie myślałeś czasem aby nie
wspierać ludzi, którzy te publikacje napisali?
Może raz na jakiś czas warto kupić taką książkę.
--
duddits
FZ8N.pl
-
10. Data: 2010-12-28 09:45:00
Temat: Re: Jak opona "daje znaki" kierowcy?
Od: "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL>
>
> Wiem. Sam święty nie jestem, ale czy nie myślałeś czasem aby nie wspierać
> ludzi, którzy te publikacje napisali?
>
> Może raz na jakiś czas warto kupić taką książkę.
>
Przecież kupuje transfer na "chomiku" kosztuje .