eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 69

  • 51. Data: 2015-06-10 11:42:31
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 12:45:13 UTC+2 użytkownik Gof napisał:
    > Co w tym skomplikowanego? Aparat, Raspberry PI i student, który napisze Ci
    > skrypt za piwo lub cztery.

    kiedys robilem cos takiego na starym lapku i cyfrówce olympus 2100uz
    efekty tu: https://www.youtube.com/watch?v=Kwg0qX-7vsU

    ostanio chcialem znów to uruchomic ale wlasnie na raspberry.
    na liscie obslugiwanych sprzetow
    http://gphoto.sourceforge.net/proj/libgphoto2/suppor
    t.php
    stoi dla olympusa 2100uz: Image Capture, Liveview, Configuration

    ale gphoto2 wykrywa aparat - ale odmawia dalszej wspolpracy komunikujac za operacja
    nie dozwolona czy cus takiego i wobec tego zlupialem - obsluguje gphoto mojego olka
    czy nie? :/


    b.





    >
    >
    > --
    > "qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
    > http://www.chmurka.net/


  • 52. Data: 2015-06-10 12:22:46
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5577e558$0$2205$65785112@news.neostrada.pl...
    > Na Rysach odbiera wegierskie BTS, ale pogadac sie nie da, chyba z powodu
    > przekroczenia odleglosci/czasu przelotu.

    Są dwie wersje, powszechna, to 8 slotów czasowych, 7 rozmównych, jeden
    kontrolny, zasięg do ok. 35 km - istotne są zależności czasowe. Wersja
    druga, stosowana na morzu, bądź w innych mało uczęszczanych miejscach, 4
    sloty czasowe, 1 kontrolny i 3 rozmówne, zasięg powiększony do ok. 70 km.

    > Polskie to juz nie pamietam - raczej kiepsko, ale czy dlatego ze wysoko,
    > czy ze najblizsze zaslaniaja skaly ...

    Stawiam też na właściwości propagacyjne, w górach częste jest zjawisko, że
    sygnał stacji, mimo, że jest na wskaźniku na full, jest zwyczajnie,
    nieczytelny. Za dawnych czasów w Krakowie, u znajomej, na chwilę
    przymocowana została moja antena od urządzenia KF. I tak, jak SR9X był
    odbierany znakomicie i czytelność była 100%, tak SR7V, odbierany nieco
    słabiej, był kompletnie nieczytelny, choć moje nadawanie było dobrze
    zrozumiałe - w zrywach czytelności gadałem i prosiłem o ocenę sygnału, była
    dobra. To były skutki propagacji wieloma drogami i akurat, silny dołek,
    gdzie sygnały się znoszą, był tuż koło nośnej przemiennika. Detektor nie
    dostawał sygnału i zamiast liniowo przetwarzać dewiację sygnału, dawał na
    wyjściu jakieś esy-floresy, co w ostateczności dawało raczej skrzeczenie
    przypominające silne odstrojenie, niż zrozumiałą mowę. Sprawdziłem,
    dostrojony byłem dobrze. Podobnie na Palenicy ale nie Białczańskiej, tylko
    tej koło Szczawnicy, musiałem dość mocno odwodzić antenę od najlepszego
    sygnału, by w ogóle zagadać.
    Takowoż spodziewam się podobnego uwarunkowania kłopotów w rozmowach GSM z
    powodu jednoczesnej propagacji wieloma drogami, pomijając sprawy
    przekroczenia odległości maksymalnej między stacją a terminalem. W górach
    bywa, że nie słyszą się dwie stacje widzące się optycznie. A co dopiero
    komórka z BTS, które w dodatku nie widzą się.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048


  • 53. Data: 2015-06-10 12:27:57
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "ACMM-033" napisał w wiadomości grup
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> Na Rysach odbiera wegierskie BTS, ale pogadac sie nie da, chyba z
    >> powodu przekroczenia odleglosci/czasu przelotu.

    >Są dwie wersje, powszechna, to 8 slotów czasowych, 7 rozmównych,
    >jeden kontrolny, zasięg do ok. 35 km - istotne są zależności czasowe.
    >Wersja druga, stosowana na morzu, bądź w innych mało uczęszczanych
    >miejscach, 4 sloty czasowe, 1 kontrolny i 3 rozmówne, zasięg
    >powiększony do ok. 70 km.

    A do Wegier jakies 100km :-)

    > Polskie to juz nie pamietam - raczej kiepsko, ale czy dlatego ze
    > wysoko, czy ze najblizsze zaslaniaja skaly ...

    >Stawiam też na właściwości propagacyjne, w górach częste jest
    >zjawisko, że sygnał stacji, mimo, że jest na wskaźniku na full, jest
    >zwyczajnie, nieczytelny.

    No nie, te krotkie ramki z Wegier najwyrazniej przychodzily
    nieprzeklamane :-)

    >Takowoż spodziewam się podobnego uwarunkowania kłopotów w rozmowach
    >GSM z powodu jednoczesnej propagacji wieloma drogami, pomijając
    >sprawy przekroczenia odległości maksymalnej między stacją a
    >terminalem. W górach bywa, że nie słyszą się dwie stacje widzące się
    >optycznie. A co dopiero komórka z BTS, które w dodatku nie widzą się.

    No wlasnie nie pamietam ... ale Rysy wysokie, to chyba sie znajdzie
    pare BTS bezposrednio widocznych, w odleglosci ponizej 35km ... chyba,
    ze w miedzyczasie zaczeli juz ograniczac moc BTS ...

    J.


  • 54. Data: 2015-06-10 13:01:14
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu środa, 10 czerwca 2015 11:42:32 UTC+2 użytkownik Budyń napisał:
    > W dniu poniedziałek, 8 czerwca 2015 12:45:13 UTC+2 użytkownik Gof napisał:
    > > Co w tym skomplikowanego? Aparat, Raspberry PI i student, który napisze Ci
    > > skrypt za piwo lub cztery.
    >
    > kiedys robilem cos takiego na starym lapku i cyfrówce olympus 2100uz
    > efekty tu: https://www.youtube.com/watch?v=Kwg0qX-7vsU
    >
    > ostanio chcialem znów to uruchomic ale wlasnie na raspberry.
    > na liscie obslugiwanych sprzetow
    > http://gphoto.sourceforge.net/proj/libgphoto2/suppor
    t.php
    > stoi dla olympusa 2100uz: Image Capture, Liveview, Configuration
    >
    > ale gphoto2 wykrywa aparat - ale odmawia dalszej wspolpracy komunikujac za operacja
    nie dozwolona czy cus takiego i wobec tego zlupialem - obsluguje gphoto mojego olka
    czy nie? :/
    >
    >
    > b.
    >
    >
    >
    >
    >
    > >
    > >
    > > --
    > > "qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos"
    > > http://www.chmurka.net/

    Jak byś jeszcze chciał robić time lapsy to nie rób takich długich bo są nudne. 3-4
    minuty to dobra długość.


  • 55. Data: 2015-06-10 13:52:45
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da się to zronić za normalne pieniądze.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Mirek napisał:

    >> W graficznej postaci udostępnia IMGW (http://www.pogodynka.pl/indeksuv)
    > Fajne. To raczej na plażach powinno być podawane w czasie rzeczywistym.

    Zrobiliśmy nawet osobisty diwajs pomiarowy do noszenia ze sobą na plaży
    i wszędzie. Z funkcją dozymatru, czyli pokazujący nie tylko chwilową
    wartość, ale również całkowaną dawkę, jaka dotarła do przyrządu (i jego
    nosiciela). I to akurat jest całkiem fajne -- bo klasyczny detektor
    Robertsona-Bergera jest wielki i wymaga stabilizacji temperatury, poza
    tym jego parametry płyną w czasie, więc należy toto kalibrować raz na
    rok przynajmniej.

    Plażowa tablica z wyświetlacem LED też powstała. A obrazki linkowane
    na tej stronie mają rozdzielczość telewizyjną, i tak jak stało
    w założeniach projektu, mogą być pobierane i wyświetlane prostym
    programem na ekranie w czasie rzeczywistym.

    > Wczoraj właśnie lekko się zrumieniłem a wydawało się, że są chmurki.

    No właśnie, to są rzeczy kompletnie nieprzewidywalne, jeśli polegać na
    zmysłach i "chłopskim rozumie". Bywa, że chmurki jeszcze wzmacniają
    poziom UV (podejrzewam, że dzisiaj przed południem w Katowicach mieliśmy
    do czynienia z tym zjawiskiem). Czasem wystawię gdzieś ręczny przyrząd
    -- i nawet mnie potrafi to i owo zaskoczyć, choć wydawałoby się, że na
    ten temat wiem wszystko.

    > A ta "teoretyczna" linia jest obliczana czy jakieś maksimum z lat czy coś?

    Nie, ta krzywa nie jest teoretyczna, ona też jest zmierzona. Z tym że
    niejako od drugiej strony. Są satelity, które na bieżąco dostarczają
    danych do modelu ozonosfery. Australia wydała kupę kasy na takie modele
    do prognoz. USA też, satelity zdaje się są ich. A nasze prognozy liczone
    są w IMGW i w nocy robiona jest wrzutka z danymi.

    >> chciał wiedzieć jak w określonej minucie świeciło słoneczko kilka lat
    >> temu, to wystarczy sięgnąć do pliku).
    > No powinieneś / powinni zrobić jakieś zbiorcze statystyki czy jednak
    > jest gorzej czy nie.

    Wielu robi, ja też mógłbym. Z tym że trzeba wiedzieć jak interpretować
    wyniki i mieć uczciwość, by o tym mówić. Bo grubość powłoki ozonowej,
    to tylko jeden z czynników wpływających na indeks UV, może nawet nie
    dominujący. Ogromną role odgrywa stan niskiej atmosfery, aerozole
    (nie z puszki!), pyły, zanieczyszczenia. Krzywa pomiarowa bywa czasem
    mocno asymetryczna -- rano jest więcej UV niż wieczorem, symetrycznie
    względem południa. Bo po nocy powietrze jest klarowne, a wieczorem
    unoszą się pyły. Postawiliśmy kiedyś na letni sezon dwa mierniki na
    Politechnice Śląskiej. Jeden na ziemi w ogródku mereo, drugi na dachu
    tego wysokiego wieżowca. Też były różnice.

    Pomiary satelitarne nie uwzględniają lokalnych wpływów. Stąd zresztą
    rozbieżności na wykresach. Ale do porównań te dane są lepsze. Jeśli
    ktoś oczywiście myśli o dziurze ozonowej. Z porównań wynika, że zmiany
    są. W jedną i w drugą stronę. Ale żeby ktoś to rozumiał -- to chyba aż
    tak dobrze nie ma.

    >> Teraz moda na straszenie się dziurą ozonową osłabła,
    >
    > Fakt, ale są tacy co twierdzą, że wróci jak za przeproszeniem
    > dupontowi wygasną patenty.

    Chyba nic więcej nie muszę tu dodawać.

    --
    Jarek


  • 56. Data: 2015-06-10 14:14:27
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da si? to zroni? za normalne pieni?dze.
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    W dniu 10.06.2015 o 11:42, Budyń pisze:

    > ale gphoto2 wykrywa aparat - ale odmawia dalszej wspolpracy komunikujac za operacja
    nie dozwolona czy cus takiego i wobec tego zlupialem - obsluguje gphoto mojego olka
    czy nie? :/
    >

    Zobacz jaką masz wersję gPhoto, firmware aparatu. To generalnie może być
    loteria. Ale na tym lapku to był ten sam aparat i gPhoto?

    --
    Mirek.



  • 57. Data: 2015-06-10 14:17:12
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da si? to zroni? za normalne pieni?dze.
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    W dniu 10.06.2015 o 13:01, Zachariasz Dorożyński pisze:

    > Jak byś jeszcze chciał robić time lapsy to nie rób takich długich bo są nudne. 3-4
    minuty to dobra długość.
    >
    W każdej chwili można skrócić.
    Faktycznie - dla budowlańca czy przyjaciela rodziny może i dobre, ale
    dla średnio zainteresowanych byłoby mniej nudne gdyby się szybciej działo.

    --
    Mirek.


  • 58. Data: 2015-06-10 14:34:49
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da si? to zroni? za normalne pieni?dze.
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu środa, 10 czerwca 2015 14:17:12 UTC+2 użytkownik Mirek napisał:
    > W dniu 10.06.2015 o 13:01, Zachariasz Dorożyński pisze:
    >
    > > Jak byś jeszcze chciał robić time lapsy to nie rób takich długich bo są nudne.
    3-4 minuty to dobra długość.
    > >
    > W każdej chwili można skrócić.
    > Faktycznie - dla budowlańca czy przyjaciela rodziny może i dobre, ale
    > dla średnio zainteresowanych byłoby mniej nudne gdyby się szybciej działo.
    >
    > --
    > Mirek.

    Jak użyjesz co czwartej fotki to tak samo szybko się będzie działo ale film będzie
    trwał 4 razy krócej. Takie odstępy pomiędzy zdjęciami jak dałeś to do zdarzeń
    trwających kilka godzin a nie dni. Pomimo tego że się czepiam film mi się podoba.
    Zresztą nie tylko mnie skoro go obejrzało kilkaset tysięcy ludzi. Uważaj na jeszcze
    jedną rzecz jak byś coś taki9ego robił. Jak w kadrze jest mniej niż 15 osób to musisz
    mieć zgodę od każdego na publikację wizerunku.


  • 59. Data: 2015-06-10 15:19:22
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da si? to zroni? za normalne pieni?dze.
    Od: Mirek <i...@z...adres>

    W dniu 10.06.2015 o 14:34, Zachariasz Dorożyński pisze:

    > Jak użyjesz co czwartej fotki to tak samo szybko się będzie działo ale film będzie
    trwał 4 razy krócej.

    Jak w 4 razy krótszym czasie zostanie wybudowany to budowa musi się 4x
    szybciej dziać ;)
    Swego czasu popełniłem coś takiego:
    https://www.youtube.com/watch?v=vFHD-ODsZxU
    To było robione na Canonie + CHDK.
    Mam też z jednej budowy ale nie udostępniam właśnie ze względu brak
    zgody występujących tam osób.

    --
    Mirek.


  • 60. Data: 2015-06-10 16:12:16
    Temat: Re: Jak one to szrobili i czy da si? to zroni? za normalne pieni?dze.
    Od: Budyń <b...@r...pl>

    W dniu środa, 10 czerwca 2015 14:14:28 UTC+2 użytkownik Mirek napisał:
    > W dniu 10.06.2015 o 11:42, Budyń pisze:
    >
    > > ale gphoto2 wykrywa aparat - ale odmawia dalszej wspolpracy komunikujac za
    operacja nie dozwolona czy cus takiego i wobec tego zlupialem - obsluguje gphoto
    mojego olka czy nie? :/
    > >
    >
    > Zobacz jaką masz wersję gPhoto, firmware aparatu. To generalnie może być
    > loteria. Ale na tym lapku to był ten sam aparat i gPhoto?


    a nie, na lapku była winda, XP, cam2com + jakis skrypt - tylko aparat ten sam.
    Widzicie - windows sobie radzi a linux nie :)
    Pomyslow jak zmusic gphoto do wspolpracy nie mam :/ A doczytac nie idze w ktora
    strone szukac.


    b.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: