Użytkownik "Zachariasz Dorożyński" <k...@g...com> napisał w
wiadomości news:78cc3aa1-f987-456c-860a-78d4880d37a3@googlegrou
ps.com...
Stoi fotoradar i robi zdjęcia uśmiechniętym kierowcom. Robienie zdjęć proste
bo każdy aparat fotograficzny umie je zrobić. Pomiar prędkości mnie nie
interesuje. Jak fotoradar nacyka zdjęć to je potem przesyła siecią komórkową
do tych co nagrody dają za najlepszy uśmiech. Czy jak aparat ma w bebechach
wifi to router co można kupić w sklepach operatorów komórkowych da radę to
jakoś przesłać do mnie do komputera albo na jakąś chmurę? Mam kaprys narobić
zdjęć z wysokiego komina. Zasilanie z sieci 230V tam jest. Nie chciałbym
codziennie włazić na komin tylko dwa razy. Raz jak bym zakładał skrzynkę z
aparatem a drugi jak bym ją zdejmował za pół roku. Jak to ugryźć? Są katy sd
eyefi. Ale one najpierw wysyłają zdjęcia gdzieś do USA a potem sobie mogę je
ściągnąć. Też by pasowało bo ta karta jak zobaczy sieć wifi to przesyła
fotki i kasuje je na karcie. To niby można zrobić chamski włącznik co raz
dziennie włączy router na czas potrzebny do przesłania zdjęć. Tylko czy to
zatrybi?



Tak, technicznie można to wykonać. Określ tylko dokładnie co to znaczy "za
normalne pieniądze". Dla jednego człowieka 20000 zł będzie niezbyt dużą
sumą, dla innego kwota 500 zł będzie za droga.

Możesz posłużyć się kamerą IP plus ruteromodem LTE. W zależności od fantazji
producenta masz możliwość wysyłania zdjęć na FTP, maila lub do fabrycznej
chmury.
Możesz użyć aparat jak w fotoradarze (gdzieś czytałem, że najczęściej to
wysokie
modele Kodaków) plus modem.
Możesz najprostszy aparat podłączony po USB do mikroPC. W zależności od
Twoich umiejętności programowania robisz potem ze zdjęciami co tylko chcesz.


Pozdrawiam,

yabba