-
71. Data: 2010-03-09 19:04:49
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:Xns9D36BBABA2863budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik GB g...@p...onet.pl ...
>>> Czyli przyznał rację egzaminatorowi. Brawo!
>> E tam przyznał rację. A może po prostu zrobił rachunek co ma do
>> zyskania i stracenia?
> alez ja rozumiem powody.
> Ale nie zmienia to faktu, ze konsekwencja tego jest przyznanie racji
> instruktorowi. Albo mowiac inaczej - instruktor bedzie robił tak dalej, bo
> wie, ze mu włos z głowy nie spadnie.
Egzaminator. Jest w tym dużo formalnej racji.
neelix
-
72. Data: 2010-03-09 19:07:31
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:Xns9D36BB3698A75budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik neelix a...@w...pl ...
>
>> Masz problemy z samooceną.
> Raczej ty...
> No, to czas polozyc sie na ziemi, schodzac do poziomu powyzszych
> argumentów
> i zakonczyc dyskusje.
Z takimi argumentami mogłeś nie zaczynać.
neelix
-
73. Data: 2010-03-09 19:08:31
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: "neelix" <a...@w...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości news:Xns9D36BC30355DDbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
> Użytkownik neelix a...@w...pl ...
>
>> Udupić kogoś, bo jazda nie była dynamiczna?
> To musiałby byc dla ciebie duzy szok! :))))
> Ale zgadzam sie - kursantów za cos takiego nie powinno sie uwalac.
Nie miewam szoków. Tylko zdziwienie i współczucie pokrzywdzonemu.
neelix
-
74. Data: 2010-03-09 20:59:04
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik neelix a...@w...pl ...
>>> Masz problemy z samooceną.
>> Raczej ty...
>> No, to czas polozyc sie na ziemi, schodzac do poziomu powyzszych
>> argumentów
>> i zakonczyc dyskusje.
>
> Z takimi argumentami mogłeś nie zaczynać.
ROTFL!
Tak, tak - to moj argument...
-
75. Data: 2010-03-09 21:50:10
Temat: Re: Przepis pozwalający jeździć po ciągłej (Było: Jak oblać egzamin na PJ?)
Od: Stefan <s...@c...wp.pl>
'Tom N' pisze:
> [...]
> Ale może Ty jesteś z tych, którzy się ślepo przepisów trzymają [...]
Oczywiscie, przed kazdym uruchomieniem samochodu kontroluje stan
oswietlenia i sygnalu dzwiekowego, nigdy nie przekraczam predkosci, za
ciagnikiem jade tak dlugo az skonczy sie linia ciagla i parkuje nie
blizej niz 10m od skrzyzowania (woze ze soba metrowke).
-
76. Data: 2010-03-09 21:50:49
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Mon, 8 Mar 2010 15:48:58 +0100, "neelix" <a...@w...pl> wrote:
>oblewa egzaminowanego
Znowu oblałeś egzamin?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
http://chomikuj.pl/?page=146767 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
77. Data: 2010-03-09 22:48:12
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: Shrek <l...@w...pl>
neelix pisze:
> Ale są jakieś granice absurdu. Jak ktoś umie jeździć, a nie zdaje 10-ty
> raz to chyba coś jest nie tak.
Twoi kursanci?
Shrek.
-
78. Data: 2010-03-09 22:48:39
Temat: Re: Przepis pozwalający jeździć po ciągłej (Było: Jak oblać egzamin na PJ?)
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Stefan w <news:hn6ca6$p9u$1@inews.gazeta.pl>:
> 'Tom N' pisze:
>> [...]
>> Ale może Ty jesteś z tych, którzy się ślepo przepisów trzymają [...]
> Oczywiscie, przed kazdym uruchomieniem samochodu kontroluje stan
> oswietlenia i sygnalu dzwiekowego
No patrz, a ja mam taki dziwny samochód, że przed uruchomieniem mogę
sprawdzić światła postojowe i awaryjne, oraz z dodatkową pomocą stopu, cała
reszta nie chce świecić dopóki kluczyka nie włożę i nie przekręcę go do
odpowiedniej pozycji
Pozostaje ci wyjechać kiedyś na drogę, bo jakoś uciekasz od kwestii
zawrócenia i jechania pod prąd, oraz korka vs ciągła...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
79. Data: 2010-03-09 22:52:51
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: Shrek <l...@w...pl>
Arek (G) pisze:
>> Właśnie dlatego nie powinien. Ja o nic nie pytałem (zapyałem czy światła
>> na placu włączyć - odpowiedz - "jak pan uważa - ja już prawko mam" mi
>> wystarczyła, żeby więcej nie pytać;). Egzaminator pytał mnie. Jakiego
>> bezpieczeństawa? Jak będzie sam jeżdził to żony zapyta?
>
> Niekoniecznie tak jest. Czasem egzaminator nie wie co siedzi takiemu
> kursantowi w głowie. Nie wie czy podjęta decyzja wynika z przemyślenia,
> czy tak po prostu wyszło.
Dlatego ja w takim przypadku mówiłem co robie, tak niby do siebie;). Ale
to było stwierdzenie nie pytanie.
Shrek.
-
80. Data: 2010-03-10 09:32:33
Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
Od: Grejon <g...@g...pl>
Marcus Wright pisze:
> W przypadku podanej w temacie historii, sam bym uwalił takiego kursanta,
> dlaczego? Bo manwer stanowił niezbpieczeństwo dla stanu technicznego
> samochodu i zdrowia pasażerów.
A potem na wąskiej ulicy zastawionej autami nie mogą się 2 auta minąc,
bo jeden kierowca boi się podjechać bliżej niż na 20 cm.
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+