Cześć

Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto Abarth. Chodzi o
auto
ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć małe i lekkie.

Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6, natomiast jeśli chodzi o używane auta
to nie mam
pojęcia o rynku. Raczej wolałbym nowe, ponieważ auta sportowe mają często bogatą
przeszłość
powypadkową i nie koniecznie się o nie dba jak należy (zwłaszcza o te z turbo).

Cena do 65 tys PLN, chociaż wolałbym do 55.

Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie
może palić w
mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było jasne.

Ze względu na cenę odpada również VW Scirocco, który jest oczywistym wyborem przy
moich preferencjach.

Co polecacie?

Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko zamiast wydechu. Ale
oprócz tego?

--
fv

do góry

fv pisze:
> Co polecacie?

zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik "fv" <f...@c...com> napisał w wiadomości
news:hn2n7f$ccn$1@inews.gazeta.pl...
> Zastanawiam się nad zakupem małej miejskiej żmiji typu Fiat Punto
> Abarth. Chodzi o auto
> ukierunkowane wyłącznie na osiągi, radykalne a przy tym dosyć
> małe i lekkie.
> Oprócz Punto rozważam też Renault Twingo 1.6,

Ja tam sie nie znam, ale sportowa renowka nazywa sie Clio 2.0T,
albo clio 3.0 :-)

> Ale jednocześnie auto nie może palić w
> mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu.

malucha se, k*, kup, to nie bedzie :-)

> Mini, BMW, Calibra, Golf i silniki diesla odpadają, żeby było
> jasne.

W pewnym momencie do polo czy do skody najmocniejszy silnik to byl
TDI :-)

> Tak, wiem - wybebeszyć malucha, dać głowicę od Pandy i wiaderko
> zamiast wydechu. Ale oprócz tego?

Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
500 z motocykla :-)

J.

do góry

krzysiek82 wrote:

> zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)

Nie nudź hipokryto82, adresacie mandatów z Austrii.

--
cokolwiek

do góry

> Chodzi wyłącznie o osiągi, przyczepność i radość z jazdy. Ale jednocześnie auto nie
może palić w
> mieście więcej niż 10 litrów przy bardzo ostrym ciśnięciu. Preferuję mały silnik.

oj tak to tylko w erze... ma miec pier... i jeszcze przy tym palic
tyle co dupowoz?

do góry

On 2010-03-08 12:30, fv wrote:

> Co polecacie?

ciężko pogodzić osiągi, przyczepność i spalanie <10l przy ostrym deptaniu...

z mojej strony używane:
audi b4 (S2) z silnikiem 2.2T
auci c4 (S4) z silnikiem j.w.

może jakaś honda?

do góry

> Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od hondy.
> 500 z motocykla :-)
>
A po co psuć takie moto?;) Kup se tę hondzine 500, spali 5l. a frajda jak
clio 2.0.
I na koło da radę:)))


grzech
nyska

do góry

On 2010-03-08 12:41, krzysiek82 wrote:
> fv pisze:
> > Co polecacie?
>
> zimny prysznic, na mieście i tak masz ograniczenie do 50km/h :)
>
Nie zawsze, nie wszedzie.
Zglosiles sie juz do wladz austryjackich z prosba o samoukaranie za
przekroczenie predkosci? W Polsce przeciez nie ma uczciwych obywateli, a
ty jestes wzorem, wiec czekam na przyklad do nasladowania.

do góry

mleko pisze:
> Zglosiles sie juz do wladz austryjackich z prosba o samoukaranie za
> przekroczenie predkosci?

Odezwał się "mleczko" i z "to" gadali, nic jednak sensownego nie
przekazali. Gadki puste i oklepane, oj chłopaki czy macie pod sufitem
coś po....ane?

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik "grzech" <z...@w...pl> napisał
>> Wywalic to co z tylu pierdzi w maluchu i wstawic silnik od
>> hondy.
>> 500 z motocykla :-)

> A po co psuć takie moto?;) Kup se tę hondzine 500, spali 5l. a
> frajda jak clio 2.0. I na koło da radę:)))

Ale nie ma tego efektu jak byle maluchem uciekasz komus na
swiatlach :-)

I mowia o tobie "ten wariat na motorze".


J.

do góry