eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak oblać egzamin na PJ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 152

  • 131. Data: 2010-03-11 23:30:30
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Tue, 9 Mar 2010 11:33:58 +0100, neelix napisał(a):

    >
    > Wielu się kłóci jak już nie zdają za n-tym razem tylko co to daje? Darmowy
    > kolejny termin jak uwalenie było perfidne i można było wreszcie zdać? Teraz

    Niekiedy - uwalenie egzaminatora :>

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 132. Data: 2010-03-11 23:33:50
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Thu, 11 Mar 2010 08:59:34 +0100, szerszen napisał(a):

    > na pasy, a wtym momencuie laska sie odwraca ponownie i wlazi na pasy i
    > pozamiaten, babsztyl nawet sie nie rozejzal, wlazl prosto na pasy z
    > telefonem przy uchu, ale dyskusji z egzaminatorem oczywiscie nie bylo

    A powinna być dyskusja za pomoca pisemek.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++


  • 133. Data: 2010-03-12 00:09:48
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 11 Mar 2010 23:26:58 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
    >Zatrzymać się i stwierdzić, że przejazd blisko jest niebezpieczny, a przy
    >zachowaniu odległości musiałby przekroczyc linię i poczekać na to, co J.E.
    >Egzaminator powie.


    "Prosze postepowac zgodnie z przepisami" :-)

    J.


  • 134. Data: 2010-03-12 08:46:56
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Czarek <...@...pl>

    neelix wrote:
    >
    > Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    > news:hnatbt$gut$1@news.onet.pl...
    >> neelix wrote:
    >>> Wyobrażasz sobie jeszcze mniejszą zdawalność w skali roku niż 30% i
    >>> taką krajową normę?
    >> Mylisz się, zdawalność nie jest podawana w skali roku, a - nazwijmy to
    >> - w skali egzaminu. To dość diametralna różnica.
    > W 2009 r. to chyba w roku. Nie przyglądałem się jeszcze.

    A wypadałoby, skoro dyskutujesz. Już na pierwszym przedstawionym
    wykresie masz definicję, że jakoś średnia zdawalność brany jest iloraz
    liczby wyników pozytywnych do liczby wszystkich egzaminów kat. B.

    > Jeśli na 20
    > osób danego dnia nie zdaje żadna to wychodzi 0.

    I czego to dowodzi? Bo chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że skoro
    zdarzył się egzamin w którym na 20 osób nie zdała żadna, to dane
    statystyczne mówiące o tym, że przeciętna zdawalność jest na poziomie
    30%, są nieprawdziwe?

    Pozdrawiam

    Czarek


  • 135. Data: 2010-03-12 08:52:52
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Czarek <...@...pl>

    neelix wrote:
    > Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    > news:hnasr2$fiq$1@news.onet.pl...
    >> Ech... jakbyś przeczytał statystyki do których zamieściłem linka, bądź
    >> przynajmniej mój komentarz do nic wiedziałbyś, że prawdopodobieństwo
    >> zdania za pierwszym razem jest o kilka punktów procentowych mniejsze
    >> niż prawdopodobieństwo zdania w określonym kolejnym podejściu. Tak
    >> więc Twoje twierdzenie "może nowi zdają" jest po prostu sprzeczne ze
    >> stanem faktycznym.
    > Widocznie coś jest nie tak z tymi statystykami albo są źle interpretowane.

    Zinterpretuj je więc poprawnie, albo znajdź wiarygodne statystyki.

    >> Jak też uzasadniałem wcześniej, z przedstawionych statystyk można
    >> wysnuć wniosek, że większość (około 60% kursantów) zdaje na poziomie,
    >> jak to ująłeś, n<=3. Jeżeli masz jakieś podstawy twierdzić, że
    >> pozostałe 40%, które nie zdało w pierwszych trzech podejściach, zdaje
    >> dopiero za 8 (co twierdziłeś jakieś 4 wiadomości wstecz) i kolejnymi
    >> razami, przedstaw je proszę. Narazie nic nie potwierdza Twoich teori,
    >> a że są one ciut niespójne, to wybacz, ale na wiarę ich niei przyjmę.
    > Takich statystyk nie posiadam. Mam tylko bieżące informacje z placu boju
    > i osobiste obserwacje kto wraca z egzaminu.

    Które niewątpliwie nie oddają całości rzeczywistości, a jedynie bardzo
    drobny jej wycinek, zniekształcony dodatkowo przez fakt subiektywizmu
    osób, które były w tym przypadku jednocześnie i obserwatorami i obiektam
    badań.

    Pozdrawiam

    Czarek


  • 136. Data: 2010-03-12 18:18:04
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:hncrhg$31q$1@news.onet.pl...
    > neelix wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    >> news:hnatbt$gut$1@news.onet.pl...
    >>> neelix wrote:
    >>>> Wyobrażasz sobie jeszcze mniejszą zdawalność w skali roku niż 30% i
    >>>> taką krajową normę?
    >>> Mylisz się, zdawalność nie jest podawana w skali roku, a - nazwijmy to -
    >>> w skali egzaminu. To dość diametralna różnica.
    >> W 2009 r. to chyba w roku. Nie przyglądałem się jeszcze.
    > A wypadałoby, skoro dyskutujesz. Już na pierwszym przedstawionym wykresie
    > masz definicję, że jako średnia zdawalność brany jest iloraz liczby
    > wyników pozytywnych do liczby wszystkich egzaminów kat. B.

    Na monitorze kiepsko się przegląda. Należałoby to wydrukować.

    >> Jeśli na 20 osób danego dnia nie zdaje żadna to wychodzi 0.
    > I czego to dowodzi? Bo chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że skoro
    > zdarzył się egzamin w którym na 20 osób nie zdała żadna, to dane
    > statystyczne mówiące o tym, że przeciętna zdawalność jest na poziomie 30%,
    > są nieprawdziwe?

    Jak powiedział komisarz Wolski statystyka w zdarzeniu z rzeczywistością
    wymięka.
    neelix


  • 137. Data: 2010-03-12 18:23:47
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:hncrsk$435$1@news.onet.pl...
    > neelix wrote:
    >> Użytkownik "Czarek" <...@...pl> napisał w wiadomości
    >> news:hnasr2$fiq$1@news.onet.pl...
    >>> Ech... jakbyś przeczytał statystyki do których zamieściłem linka, bądź
    >>> przynajmniej mój komentarz do nic wiedziałbyś, że prawdopodobieństwo
    >>> zdania za pierwszym razem jest o kilka punktów procentowych mniejsze niż
    >>> prawdopodobieństwo zdania w określonym kolejnym podejściu. Tak więc
    >>> Twoje twierdzenie "może nowi zdają" jest po prostu sprzeczne ze stanem
    >>> faktycznym.
    >> Widocznie coś jest nie tak z tymi statystykami albo są źle
    >> interpretowane.
    >
    > Zinterpretuj je więc poprawnie, albo znajdź wiarygodne statystyki.

    W statystykach, sondażach zawsze jest jakiś haczyk. Mnie interesują wieści z
    pierwszej ręki a nie zabiegi wordu o lepszą opinię przy maksymalnym zysku
    finansowym.

    >>> Jak też uzasadniałem wcześniej, z przedstawionych statystyk można wysnuć
    >>> wniosek, że większość (około 60% kursantów) zdaje na poziomie, jak to
    >>> ująłeś, n<=3. Jeżeli masz jakieś podstawy twierdzić, że pozostałe 40%,
    >>> które nie zdało w pierwszych trzech podejściach, zdaje dopiero za 8 (co
    >>> twierdziłeś jakieś 4 wiadomości wstecz) i kolejnymi razami, przedstaw je
    >>> proszę. Narazie nic nie potwierdza Twoich teori, a że są one ciut
    >>> niespójne, to wybacz, ale na wiarę ich niei przyjmę.
    >> Takich statystyk nie posiadam. Mam tylko bieżące informacje z placu boju
    >> i osobiste obserwacje kto wraca z egzaminu.
    > Które niewątpliwie nie oddają całości rzeczywistości, a jedynie bardzo
    > drobny jej wycinek, zniekształcony dodatkowo przez fakt subiektywizmu
    > osób, które były w tym przypadku jednocześnie i obserwatorami i obiektam
    > badań.

    Na pewno nie oddają całości. No ale chyba nie problem zauważyć, że w danej
    grupie co ktoś wyjeżdża z placu o ile wyjeżdża to zaraz wraca? Jest źle, a
    nawet bardzo źle. Pytanie tylko czemu to ma służyć. Jeśli to odsiew dla
    większego bezpieczeństwa na drogach to można zrozumieć. Jeśli to zagrywki
    dla kasy to jest to naganne.
    neelix


  • 138. Data: 2010-03-12 18:26:04
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: "neelix" <a...@w...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:41uip5dpjioni5h7chu4rgpkn444knbqhn@4ax.com...
    > On Thu, 11 Mar 2010 23:26:58 +0100, Adam Płaszczyca wrote:
    >>Zatrzymać się i stwierdzić, że przejazd blisko jest niebezpieczny, a przy
    >>zachowaniu odległości musiałby przekroczyc linię i poczekać na to, co J.E.
    >>Egzaminator powie.
    > "Prosze postepowac zgodnie z przepisami" :-)

    To pan/pani zdaje a nie ja więc jak wyżej. Niestety. Wszystko na łasce
    humoru.
    neelix


  • 139. Data: 2010-03-12 23:48:10
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-11 23:26:58 +0100, Adam Płaszczyca
    <t...@o...spamnie.org.pl> said:

    > Zatrzymać się i stwierdzić, że przejazd blisko jest niebezpieczny, a przy
    > zachowaniu odległości musiałby przekroczyc linię i poczekać na to, co J.E.
    > Egzaminator powie.

    A tak teoretycznie - ciekawe jak egzaminator zareagowałby na
    propozycję, by wyszedł z auta i pokierował ruchem w czasie wykonywania
    tego niebezpiecznego manewru.
    ;-)

    --
    Bydlę


  • 140. Data: 2010-03-13 00:17:32
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>

    On 2010-03-11 23:28:09 +0100, Adam Płaszczyca
    <t...@o...spamnie.org.pl> said:

    > Dnia Tue, 9 Mar 2010 01:03:08 +0100, Bydlę napisał(a):
    >
    >> I nie zapominaj, że nie jest to zakaz bezwględny i w zasadzie jest to
    >> sugestia tylko.
    >> Bo pełno wyjątków jest, zezwalających na zgodne z prawem olewanie jej
    >> kompletnie.
    >
    > Podaj choc jeden.

    Proszę uprzejmie:

    Śmiertelnie groźne, niebezpieczne, straszliwe tak, że aż włos się jeży
    na głowie przekroczenie linii ciągłej staje się nagle:
    bezpieczne, niegroźne, niemające żadnego wpływu na bezpieczeństwo i w
    ogóle dozwolone.
    Wystarczy, że spadnie śnieg i przykryje.

    Niesamowite?
    Nie - ustwawodawca wie, że przekroczenie takiej linii latem w dzień to
    śmierć, a zimą w nocy to pestka.
    :-)

    (bo o hierarchii nie będę pisał, gdyż sam doskonale wiesz)

    --
    Bydlę

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 . 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: