eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak namierzyc wlasciciela autaRe: Jak namierzyc wlasciciela auta
  • Data: 2019-10-17 12:41:12
    Temat: Re: Jak namierzyc wlasciciela auta
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qo7t8v$dnv$...@n...icm.edu.pl...
    On 2019-10-16 19:50, J.F. wrote:
    > Użytkownik "kk" napisał w wiadomości grup On 2019-10-16 08:47,
    > Uzytkownik wrote:
    >>>> Miałem podobną sytuację. Sprzedałem auto i przyszło mi wezwanie
    >>>> do zapłaty zaległej opłaty za parkowanie w strefie płatnego
    >>>> parkowania z groźbą skierowania sprawy do sądu. Na szczęście
    >>>> miałem kopię umowy kupna-sprzedaży i osobiście się udałem do
    >>>> wydziału dróg, który zajmuje się pobieraniem haraczu. Na miejscu
    >>>> się dowiedziałem, że już są następne 2 kolejne takie opłaty do
    >>>> zapłacenia. Gdybym nie miał umowy K-S jak mógłbym udowodnić, że
    >>>> te opłaty mnie nie dotyczą?
    >
    >>> A musiałbyś tego dowodzić? Nie jest tak, że opłaty dotyczą tego,
    >>> kto samochód zaparkował?
    >
    >> To nie mandat, tylko jakas tam podwyzszona oplata za parkowanie,
    >> wiec niby powiazana z pojazdem ...

    >Bez umowy z właścicielem?

    Za to byla umowa z wlascicielem terenu parkingu :-)


    >> nie, to by bylo chyba zbyt proste, gdyby sie dalo powiedziec "to
    >> nie ja".
    >Kompletnie źle rozumujesz :-) Należy zapytać się kto zaparkował to
    >porozmawiasz z nim :-)

    Ale czy jest obowiazek ujawnienia w takim przypadku ? :-P

    >> Szczegolnie, ze skoro to nie mandat, to czy jest kara za
    >> "niewskazanie" ?
    >Jak nie mandat to OC obejmuje?

    A co ma do tego OC ?

    >>>> Ale to i tak "lajcik". Wyobraźmy sobie, że auto zostało użyte do
    >>>> celów przestępczych czy też doszło do poważnego wypadku z
    >>>> udziałem tego auta, a kierowca zbiegł. Co wtedy? Wtedy autor
    >>>> wątku ma przesrane, bo nowy właściciel może umowę potargać i się
    >>>> nawet nie przyznać do czynu, zwłaszcza jak grozi mu więzienie czy
    >>>> też poważne koszty.
    >
    >>> I jak urząd wykaże, że to akurat autor wątku jest winny?
    >
    >> Urzad nie bedzie wykazywal, wpadna noca, wywala drzwi, za pare dni
    >> moze wypuszcza i sie dowie, ze sam jest sobie winny.
    >> A moze nie ma alibi i nie wypuszcza :-)

    >No jak w komunie :-) Tak mi się skojarzyło ...
    >http://niusy.pl/@youtube.com/a8w

    >> Szczegolnie, ze przeciez kazdy pijak mowi, ze wcale tym autem nie
    >> jechal, tylko sprzedal :-)

    >Problem pijaków jest fikcyjny.

    Nie taki fikcyjny, jesli bierze taki udzial w wypadku (bo "powoduje"
    to za duzo powiedziane),
    ucieka, gubi tablice czy ktos zapamietuje numer, i potem policja wpada
    do wlasciciela.

    Moze i to raptem kilka przypadkow rocznie, ale jak akurat tobie sie
    przydazy :-(

    J.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: