eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak kupowałem aparat...Re: Jak kupowałem aparat...
  • Data: 2009-08-18 18:05:13
    Temat: Re: Jak kupowałem aparat...
    Od: XX YY <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > Myśliwy, ty chyba nie na polowanie tu przychodzisz...? :-) Możecie mi
    > powiedzieć, po jaką cholerę kupujecie ten szajs? Chyba lubicie, jak
    > ktoś was rucha...
    >
    > Czarek
    >
    > PS Pytanie nie jest skierowane do pstrykaczy, którym syfra służy do
    > zarabiania. Tu znam odpiwiedź :-)

    odpowiedz jest oczywista i natychmiastowa.

    kazdy czlowiek jakos tam musi wypelnic czas jaki mu zostal dany od
    chwili poczecia do chwili zgonu.
    mozna go wypalnic w roznoraki sposob:
    rosjanie wymyslili i stosuja w tym celu wodke
    niemcy ( nrd) ogrodki dzialkowe
    amerykanie - komputer

    a japonczycy - aparaty cyfrowe.

    i wlasnie dlatego ze to nie dziala jest takim wspanialym pochlaniaczem
    czasu.


    ale chce cie uspokoic w czasach analogu i AF nie bylo lepiej - tylko
    trudniej bylo to sprawdzic ( pojecia front focus ect backfocus nie
    istnialy).
    ludzie nie zdawali sobie sprawy z tego ze czesc odpowiedzialnosci za
    nieostre zdjecia ponosi wlasnie uklad AF - potocznie nazywano to
    mydlacym obiektywem.

    Ale chce Cie uspokoic - to sie da w znacznym stopniu ograniczyc -tzn
    bledy AF - tylko co wowczas robic w wolnym czasie , ktory pojawi sie
    po wyeliminowaniu bledow - stosowac ruski wynalazek ?


    XXX


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: