eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak kompensować światła nocne?Re: Jak kompensować światła nocne?
  • Data: 2013-12-20 20:21:24
    Temat: Re: Jak kompensować światła nocne?
    Od: Marek <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-20 16:04, XX YY pisze:

    >>
    >> Taaaa... s�k w tym, �e teraz nawet FF ma pierdyliony pikseli.
    >> Co za
    >>
    >> r�nica czy APSC z 24MPx si� u�ywa czy FF z 36MPx?
    >
    > to nie o liczbe pixeli chodzi , ale o dynamike i szum.

    No jak to nie? Dynamika i szum ją ograniczający powiązane są z czynną
    powierzchnią piksela (choć nie tylko). A wielkość piksela ściśle
    uzależniona jest od ich ILOŚCI na danej powierzchni. Dla omawianego
    przez nasz przypadku powierzchnia piksela FF:

    36x24mm / 36MPx = 28um2

    dla APSC:

    23.6x15.7mm / 24MPx = 15um2

    W sumie to daje 1ev różnicy, czyli stosunkowo niewiele.

    > w dwa razy
    > wiekszej powierzchni sensor dostaje 2 razy wiecej energii ze swiatlem
    > , rowniez 2 razy wieksza matryca jest 2 razy bardziej tolerancyjna na
    > bledy optyki. Szumy odgrywaja mniejsza role , tzn kolor ,
    > rozdzielsczosc sa mniej zaburzone.

    Zgadza się. Ale to chyba potwierdza co napisałem?

    A co do błędów optyki to też pół prawdy. Przy FF wychodzą inne jej błędy
    związane z rejestracją obrazu padającego bliżej krawędzi soczewek. Tak
    czy owak uważam, że 24MPx w APSC czy 36MPx w FF to zdecydowanie za dużo
    jak na stosowaną technologię matryc oraz zjawiska optyczne w szkłach.

    > nie ma parcia na liczbe pixeli , jest ciagle parcie na dynamike ,
    > niski szum.

    Zależy od czyjej strony patrzeć. Posłuchaj rozmów w sklepach z
    aparatami. Prawie każdy klient spyta o ilość pikseli i prawie żaden nie
    słyszał słowa "dynamika" :-)

    > inne kolorki : http://spherapan.vot.pl/197/197.html tam gdzie lama
    > jest sodowa pojawia sie ladny zielonkawy zafarbik - nie szkodzi.

    Ha! No właśnie - też pisałem o tym, że przy zbalansowaniu światła
    sodowego musisz otrzymać odcień zielono-niebieski i zero kolorów. A to,
    że widzisz na tym zdjęciu kolory jest zasługą obecności innych źródeł
    świateł. Prawda? Wtedy mówimy o zielonkawym zafarbie od jednej żarówki
    sodowej a nie o zielonej scenerii bo nie ma żadnej normalnej żarówki jak
    w przypadku fotki Gdańska. Czy dobrze interpretuję sytuację?

    Właśnie wróciłem do pozostałych Twoich prac. Praktycznie wszędzie
    światła są różnokolorowe. Podejrzewam, że to jest podstawą sukcesu. Gdy
    będzie cieplej spróbuję powtórzyć zdjęcia w uliczce obok gdzie zupełnie
    inne światła dominują. Sądzę, że kolory powinny się pojawić.


    --
    Pozdrawiam
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: