-
71. Data: 2013-07-20 10:21:45
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello A.L.,
Saturday, July 20, 2013, 2:02:33 AM, you wrote:
[...]
>> Tia. Ty masz ryczałt. Kupujesz zapałki po 50 gr i sprzedajesz je po 1000
>> zł firmie na pełnej księgowości. A najlepiej jeśli to firma twojej żony.
>> I urzędnicy państwowi muszą się zgodzić z twoja argumentacją.
> Jezeli jest tak jak piszesz, to Polska z komuny jeszcze nie wyszla
Co to ma wspólnego z komuną? Na całym świecie instytucje podatkowe
uważnie obserwują transakcje pozorne i jeśli mają cechy transakcji
służących unikaniu opodatkowania - reagują, nakładając "odpowiednie"
podatki a co najmniej nie uznając kosztów takich operacji jako
stanowiących koszt uzyskania przychodu.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
72. Data: 2013-07-20 10:33:19
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Tia. Ty masz ryczałt. Kupujesz zapałki po 50 gr i sprzedajesz je po 1000
> zł firmie na pełnej księgowości. A najlepiej jeśli to firma twojej żony.
> I urzędnicy państwowi muszą się zgodzić z twoja argumentacją.
>
Inaczej. Te 1000 złotych u żony niekoniecznie może być kosztem. Tutaj
definicja co może, a co nie jest lekko płynna. Jeżeli US uzna, że
zapałki nie stanowią kosztu, to całe to 1000PLN zapłacone zostanie
wyłącznie z zysku, co jak rozumiem przykład, okaże się bez sensu
przedsięwzięciem.
Dochodzi jeszcze fakt "pełnej księgowości", dodatkowy kłopot z uznaniem
czegoś jako koszt, bo niby jak powiązać zakup zapałek z czymkolwiek?
Próbować iść w kierunku wizerunku marki? ;)
Miłego.
Irek.N.
-
73. Data: 2013-07-20 14:58:20
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f22m6iste8ie.7x740b7graln$.dlg@40tude.net...
> Tylko ze te zapalki ktos kupil. Przyjdzie do niego kontrola, i
> oczywiscie stwierdzi ze to normalny przekret sluzacy zmniejszaniu
> podatku. Bo zapalki kosztuja 50gr a nie 100zl. I jeszcze sprzedawca
> oberwie za potwierdzenie nieprawdy - bo skoro przekret, to na pewno
> nikt mu nie zaplacil 100 zl :-)
Niby dlaczego?
Zapałki były robione ręcznie, strugane ręcznie, ręcznie wykonane
pudełeczko, ręcznie malowane - po prstu robota artystyczna :)
> A sprawy Optimusa i JTT pamietasz ? JTT pakuje komputery na tira,
> wystawia fakture dla JTT Czechy po uczciwej cenie, i tir jedzie do
> Czech co potwierdzaja pieczecie celnikow.
> A JTT Czechy sprzedaje komputery firmie JTT, po mniej rownie uczciwej
> cenie (choc pewnie 1% wyzszej), co rowniez potwierdzaja pieczecie
> celnikow. Przekret czy nie ?
> Czy ma znaczenie ze to sa te same komputery, ba - ten sam tir,
> ktory w Czechach zawrocil, ale przedstawiciel firmy JTT Czechy zdazyl
> zabrac jedne faktury i wreczyc drugie.
Jesteś pewien, że te TIR-y jechały przez Czechy?
-
74. Data: 2013-07-20 15:18:14
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "Jacek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:yx6szstf6vpa$.1fhxvdbro88vd$.dlg@40tude.net...
> Pewnie, że wolny rynek.
> Problem jest tylko taki, że 'naciągacz' naciągnie osobę
> niezorientowaną i
> to jest właśnie aspekt moralny, a nie rynkowy.
Nie pomyślałeś, że ktoś musiał się napracować aby wylutować te elementy?
Potrzebny jest też sprzęt (stacja lutownicza) oraz materiały (topniki,
płyny czyszczące), dzięki którym te elementy można wylutować i
przygotować do sprzedaży. Dochodzi jeszcze do tego koszt rękojmi czy
gwarancji.
To wszystko kosztuje.
Ja sam ostatnio przepłaciłem na znanym serwisie aukcyjnym za inwerter do
laptopa, bo musiałbym czekać ponad miesiąca, aby ściągnąć z serwisu
producenta. Wolałem dać więcej i kupić od ręki sprzęt, który po 2 dniach
zamontowałem do laptopa.
-
75. Data: 2013-07-20 15:27:38
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 20 Jul 2013 14:58:20 +0200, uzytkownik napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Tylko ze te zapalki ktos kupil. Przyjdzie do niego kontrola, i
>> oczywiscie stwierdzi ze to normalny przekret sluzacy zmniejszaniu
>> podatku. Bo zapalki kosztuja 50gr a nie 100zl. I jeszcze sprzedawca
>> oberwie za potwierdzenie nieprawdy - bo skoro przekret, to na pewno
>> nikt mu nie zaplacil 100 zl :-)
> Niby dlaczego?
> Zapałki były robione ręcznie, strugane ręcznie, ręcznie wykonane
> pudełeczko, ręcznie malowane - po prstu robota artystyczna :)
Moze, ale jak urzad skarbowy capnie, to nie popusci :-)
A po co, bo moze zle zaksiegowane, skoro to dla celow reprezentacji, a
skad, bo czy autor oplaca skladkiw zwiazku plastykow ..
>> A sprawy Optimusa i JTT pamietasz ? JTT pakuje komputery na tira,
>> wystawia fakture dla JTT Czechy po uczciwej cenie, i tir jedzie do
>> Czech co potwierdzaja pieczecie celnikow.
>> A JTT Czechy sprzedaje komputery firmie JTT, po mniej rownie uczciwej
>> cenie (choc pewnie 1% wyzszej), co rowniez potwierdzaja pieczecie
>> celnikow. Przekret czy nie ?
>> Czy ma znaczenie ze to sa te same komputery, ba - ten sam tir,
>> ktory w Czechach zawrocil, ale przedstawiciel firmy JTT Czechy zdazyl
>> zabrac jedne faktury i wreczyc drugie.
> Jesteś pewien, że te TIR-y jechały przez Czechy?
tak na 99.9% - do Czech niedaleko, a pieczatki wymagane - latwiej
wypuscic tira tam i z powrotem, niz lapowki placic.
No chyba ze taki tam drobny przekret i ktos wpisal dwa razy wiecej
komputerow w jeden transport ... ale komputery duze, to widac..
Zreszta nikt im nie zarzucal falszowania dokumentow, tylko omijanie
podatku ..
J.
-
76. Data: 2013-07-20 15:34:03
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sat, 20 Jul 2013 15:18:14 +0200, uzytkownik napisał(a):
> Użytkownik "Jacek" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:yx6szstf6vpa$.1fhxvdbro88vd$.dlg@40tude.net...
>
>> Pewnie, że wolny rynek.
>> Problem jest tylko taki, że 'naciągacz' naciągnie osobę
>> niezorientowaną i
>> to jest właśnie aspekt moralny, a nie rynkowy.
>
> Nie pomyślałeś, że ktoś musiał się napracować aby wylutować te elementy?
> Potrzebny jest też sprzęt (stacja lutownicza) oraz materiały (topniki,
> płyny czyszczące), dzięki którym te elementy można wylutować i
> przygotować do sprzedaży. Dochodzi jeszcze do tego koszt rękojmi czy
> gwarancji.
> To wszystko kosztuje.
>
> Ja sam ostatnio przepłaciłem na znanym serwisie aukcyjnym za inwerter do
> laptopa, bo musiałbym czekać ponad miesiąca, aby ściągnąć z serwisu
> producenta. Wolałem dać więcej i kupić od ręki sprzęt, który po 2 dniach
> zamontowałem do laptopa.
A nie pomyślałeś, że Chińczyk też pracuje i oferuje kość za $0.17, gdzie
ten ciężko wylutowujący Polak żąda 20zł???
-
77. Data: 2013-07-20 15:35:40
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Tue, 16 Jul 2013 11:47:12 +0200, Mario napisał(a):
> Wiedza kosztuje.
Jak ja lubię takie podejście... Wiam, ale nie powiem. Jak powiem, to 1000.
Ty się nie nadajesz na grupy dyskusyjne, gdzie ludzie za darmochę
wymieniają się wiedzą...
-
78. Data: 2013-07-20 15:59:36
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: Włodzimierz Wojtiuk <"WBodzimierz Wojtiuk">
On 2013-07-20 09:06, J.F. wrote:
(ciap)
>
> A sprawy Optimusa i JTT pamietasz ? JTT pakuje komputery na tira,
> wystawia fakture dla JTT Czechy po uczciwej cenie, i tir jedzie do
> Czech co potwierdzaja pieczecie celnikow.
> A JTT Czechy sprzedaje komputery firmie JTT, po mniej rownie uczciwej
> cenie (choc pewnie 1% wyzszej), co rowniez potwierdzaja pieczecie
> celnikow. Przekret czy nie ?
> Czy ma znaczenie ze to sa te same komputery, ba - ten sam tir,
> ktory w Czechach zawrocil, ale przedstawiciel firmy JTT Czechy zdazyl
> zabrac jedne faktury i wreczyc drugie.
>
Ta sprawa ma jeszcze ciekawszy aspekt, ominieto podatek, po to by
sprzedać taniej szkołom - czyli budżet nie dostal podatku ale przy
okazji mniej wydał.
Generalnie z punktu widzenia budżetu to wyszlo im na 0, to po cholerę
było szaleć i szukać winnych, wlasciwie winnych czego?
Włodek
-
79. Data: 2013-07-20 16:48:10
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik Jacek napisał:
> Dnia Sat, 20 Jul 2013 15:18:14 +0200, uzytkownik napisał(a):
[..]
>> Ja sam ostatnio przepłaciłem na znanym serwisie aukcyjnym za inwerter do
>> laptopa, bo musiałbym czekać ponad miesiąca, aby ściągnąć z serwisu
>> producenta. Wolałem dać więcej i kupić od ręki sprzęt, który po 2 dniach
>> zamontowałem do laptopa.
>
> A nie pomyślałeś, że Chińczyk też pracuje i oferuje kość za $0.17, gdzie
> ten ciężko wylutowujący Polak żąda 20zł???
Nie wspominając że od chińczyka masz funkiel nówkę nie śmiganą zamiast
elementu być może spalonego, być może przegrzanego.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
80. Data: 2013-07-20 21:34:46
Temat: Re: Jak cwaniacy naci?gaj? ludzi na Allegro
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 20 lipca 2013 03:12:08 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
> > Ale US może uznać, ze ta faktura na 1000 zł za paczkę zapałek nie
>
> > opisuje prawdziwego zdarzenia gospodarczego. Może uznać, że robisz
>
> > koszty innej firmie.
>
>
>
> Ale jeśli dostałeś prawdziwe pieniądze, które tamta firma wydała, i
>
> zapłaciłeś od tego podatek, to faktycznie - tamta firma ma koszt :)
>
> I to całkowicie legalny. Nie jest u nas karalne (poza pewnymi wyjątkami)
>
> robienie nietrafionych inwestycji. Każdy może swoją firmę doprowadzić do
>
> ruiny wydając kasę bez sensu.
>
>
>
> > Z reguły ludzie postępują racjonalnie. Gdy ktoś wydaje 1000 zł na paczkę
>
> > zapałek to oznacza, że chodzi o coś innego, za czym stoi właśnie
>
> > unikanie podatku.
>
>
>
> Głupstwa opowiadasz. Jeśli jeden sprzeda te zapałki za 1000, i zapłaci
>
> od tego VAT i podatek dochodowy, to jest to całkowicie legalne.
>
> Co innego - jak nie zapłaci. Ale tutaj nie o tym mowa.
>
>
>
>
>
> > Jeśli to jest towar kolekcjonerski to być może. W obrocie gospodarczym
>
> > jeśli będziesz kupował od kogoś materiały po cenie 10 razy większej niż
>
> > u konkurencji to się nie zdziw, że US nie uzna tych faktur i ci naliczy
>
> > podatek według własnych obliczeń.
>
>
>
> Fantazjujesz :)
>
> Jak wydam pieniądze na legalny towar, mam dowód że pieniądze faktycznie
>
> wydałem - to US może mi najwyżej popukać się w czoło ze zdziwieniem.
>
> Za co mnie ukarzą, że wydałem swoje pieniądze bez sensu ?
>
> Wtedy najwyżej pójdą do sprzedajacego, i sprawdzą, czy faktycznie kasę
>
> dostał, i zapłacił od tego podatek.
>
> Jak zapłacił - to US się zdziwi jeszcze bardziej i tyle.
>
>
>
> Problem nie leży w tym, że nie można sprzedać jakiegoś badziewia za
>
> kosmiczne pieniądze. Można. Problem w tym, żeby to umieć zrobić (np.
>
> wymyśleć pozłacane garnki, lecznicze kołdry, żarówki halogenowe leczące
>
> wszystko itp.)
>
>
>
> I co - można ? Można.
>
> Już kiedyś opisałem w paru miejscach, że wartość realna lampy bioptron
>
> to jakieś 100 zł (żarówka halogenowa 20W + wiatraczek + lusterko +
>
> obudowa). A sprzedają to za 2500. Legalnie.
Coś jak zestaw do natryskowego malowania paznokci. Przyszła do sklepu modelarskiego
pani z synkiem. Jak zobaczyła ile kosztuje sprężarka i aerograf to mało nie zeszła na
wkurwienie. Wychodziło że zapłaciła 30 razy więcej niż w sklepie modelarskim.