Dnia Thu, 19 Dec 2002 21:15:21 +0000, Maciej Bebenek napisał(a):

[...]
>
> W zasadzie masz racje... Ale mnie tez juz szlag trafia na sama mysl o rozmowie z
tym ichniejszym nieContact Center.
> Wczoraj jakis misio poradzil mojej znajomej - (nie)szczesliwej posiadaczce neo,
zeby sie z biurem i cala robota
> przeniosla do kawiarenki internetowej....

Wiesz neo+ nie jest usługą dla klientów biznesowych...
Sam bym jej tak poradził. ;)
Może znajoma przedstawiła nieco ukolorowaną wersję rozmowy?

Osobiście nie chciałbym neo nawet w domu. Nie ze względu na awaryjność a
na umowę.
Jednakowoż, jak wcześniej napisałem ludzie na infolinii mają znikomy wpływ
na awaryjność łącz. Nie ma sensu zżymanie się na nich. Oni są tu najmniej
winni. To tak jakbyś poszedł do sklepu i rozdarł ryja na kasjerkę że
groszek "bądiułel" był do pupy mimo że na reklamie mówili że będzie
zajebisty.

PS. Sam doświadczałem przez dobry tydzień awarii "routera usługowego" DSLa
więc wiem, jak szlag człowieka trafia...
PS.2. Tylko nie pierz żony w substytucie "paniusi z TPSA". ;)

--
Piotr GMV/ Roczniak
gmw [ma fajne konto na] roger4.net.eu.org