eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaIle taki mikrosolarek w ciągu słonecznego dnia potrafi wygenerować (mili)amperków?Re: Ile taki mikrosolarek w ciągu słonecznego dnia potrafi wygenerować (mili)amperków?
  • Data: 2023-08-24 18:45:10
    Temat: Re: Ile taki mikrosolarek w ciągu słonecznego dnia potrafi wygenerować (mili)amperków?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Adam Górski napisał:

    >>>>> Halogenem to sobie można .... świecić.
    >>>>> Ale pomiary z jego wykorzystaniem to raczej są mało użyteczne.
    >>>> A jednak stosowane. W sumie nie wiem dlaczego miałyby być mało
    >>>> użyteczne, zwłaszcza gdy chodzi o pomiar sprawności ogniw na
    >>>> potrzeby PV. Charakterystyka widmowa ogniw znana i powtarzalna,
    >>>> światło halogenowe też ma widmo ciągłe, a przy stabilizowanym
    >>>> napięciu strumień światła dobrze określony. A zawsze można zrobić
    >>>> pomiar kalibracyjny wzorcowym ogniwem. Czego więcej potrzeba?
    >>> A dlatego , że są różne techologie wykonania. Również wielowarstwowe,
    >>> gdzie każda z warstw może przetwarzać światło o różnym zakresie widmowym.
    >> Tyle to ja wiem. Ale nie chodzi teraz o dział R&D, w którym co i rusz
    >> testuje się nowe pomysły wielowarstwowych ogniw. Jest potrzeba pomiarów
    >> każdego ogniwa w produkcji seryjnej. W tym przypadku można sobie świecić
    >> halogenem -- i to jest bardzo użyteczne.
    >
    > Moglibyśmy tak w nieskończoność.
    > Ja patrzę z punktu widzenia R&D bo to moja praca.
    > Produkcja też, ale na poziomie wafli.
    >
    > Siłą rzeczy każdy ma swój punkt widzenia.

    Ja to podobno złośliwy jestem z natury, a nie że akurat chcę być.
    No więc w R&D najważniejsza jest otwartość. Z symulatorem słonecznym
    zetknąłem się po raz pierwszy prawie ćwierć wieku temu. Zrobili go
    specjalnie do projektu badawczo-rozwojowego dotyczącego podwyższenia
    sprawności wafli używanych przy produkcji energii. To było tak dawno,
    że słowo "fotowoltaika" znali tylko ci w laboratoryjnych fartuchach,
    a nie budowlańcy w bereciku z antenką, jak dzisiaj. O przetwarzaniu
    wielowarstwowym wtedy wiele nie myślano, ale podstawowa technologia
    poli- i monokrystaliczna miała już sens komercyjny. Symulator był
    halogenowy, a jakże. Inny nie byłby w tym przypadku ani trochę lepszy.
    W ogóle nie wiem, czy były dostepne inne, a jeśli były, to za furmankę
    pieniędzy. Z jego udziałem udało się wybadać i rozwinąć proces tak, że
    przybyło trochę tych cholernych procentów wydajności. Z punktu widzenia
    biznesu -- sukces. Za darmo nie da się robić R&D. Przynajmniej mnie by
    się nie chciało.

    Jarek

    --
    Nie oglądajmy się na różne prądy, prądziki, arabeski, frykasy i frytki.
    Na przykład Majewski. Ten się nie ogląda. Wprowadza. Wprowadza mechanizację
    do stajni i gdzie może. My też bierzmy z niego. Wprowadźmy, zmechanizujmy,
    podnieśmy. Na przykład Majewski. Podniósł wydajność z jednego hektara i
    przeniósł ją na drugi hektar. My również podnieśmy, postawmy, niech stoi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: