W dniu 2012-04-23 12:21, WW pisze:
> W dniu 2012-04-23 12:18, AZ pisze:
>
>> Hehe, no aż takiego mastodonta to się nie spodziewałem
>
>
> A czym mam przebić wypasione Harleje i Hondy? :-)

Zawsze mozna kupic BossHossa z 8 litrowym V8.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

do góry

W dniu 2012-04-23 15:23, Kuczu pisze:
> W dniu 2012-04-23 12:21, WW pisze:
>> W dniu 2012-04-23 12:18, AZ pisze:
>>
>>> Hehe, no aż takiego mastodonta to się nie spodziewałem
>>
>>
>> A czym mam przebić wypasione Harleje i Hondy? :-)
>
> Zawsze mozna kupic BossHossa z 8 litrowym V8.
>
>

Kasy musi mi starczyć do końca życia, a nie końca baku :-P


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P

do góry

> No to sobie markę wybrałeś ;-) A z Anglii owszem ale tylko po przełożeniu
> manetek na kierownicy i zamiany pedału hamulca z dźwignią zmiany biegów.


Ty tak na serio? Zdaje sie, ze tylko lampy sie roznia.

Dysiek

do góry

On 04/23/2012 04:03 PM, Dysiek wrote:
>> No to sobie markę wybrałeś ;-) A z Anglii owszem ale tylko po przełożeniu
>> manetek na kierownicy i zamiany pedału hamulca z dźwignią zmiany biegów.
>
> Ty tak na serio? Zdaje sie, ze tylko lampy sie roznia.
>
No co Ty?! Chyba motura z Anglii nie widziałeś.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2012-04-23 15:34, WW pisze:
> W dniu 2012-04-23 15:23, Kuczu pisze:
>> W dniu 2012-04-23 12:21, WW pisze:
>>> W dniu 2012-04-23 12:18, AZ pisze:
>>>
>>>> Hehe, no aż takiego mastodonta to się nie spodziewałem
>>>
>>>
>>> A czym mam przebić wypasione Harleje i Hondy? :-)
>>
>> Zawsze mozna kupic BossHossa z 8 litrowym V8.
>>
>>
>
> Kasy musi mi starczyć do końca życia, a nie końca baku :-P

W niektórych przypadkach te dwie rzeczy idą w parze. Zwłaszcza, gdy od
niczego przechodzisz na czołg.
Realizuj marzenie na raty. Każdy motocykl przyniesie sporo frajdy. Co
będzie, gdy ten czołg Ci się znudzi po 3 latach? Wrócisz do pracy?

do góry

On 04/23/2012 04:18 PM, Marcin N wrote:
>
> W niektórych przypadkach te dwie rzeczy idą w parze. Zwłaszcza, gdy od
> niczego przechodzisz na czołg.
> Realizuj marzenie na raty. Każdy motocykl przyniesie sporo frajdy. Co
> będzie, gdy ten czołg Ci się znudzi po 3 latach? Wrócisz do pracy?
>
Tak, tak, będzie szedł na raty żeby już w wieku 75 lat wsiąść na swój
wymarzony motocykl...

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2012-04-23 13:35, WW pisze:
> W dniu 2012-04-23 13:26, Leszek Karlik pisze:
>
>> Jakbym miał nowiutkiego, ślicznego Rocketa III to bym jednak
>> uronił łzę jakby biedaczek się potłukł przewracając na asfalt,
>> więc tak z jeden sezon na czymś lżejszym (ale nie super-lekkim)
>> mógłby być rozsądny.
>
> Po cichu liczyłem, że specjaliści zalecą mi nie więcej jak jeden sezon. :-)
> Jak by się zadrapał, to bym się zapłakał. Planuje spokojne przejażdżki,
> ale kilkaset kilometrów na lekkiej maszynie z pewnością nie zaszkodzi.

Przewrotki parkingowe masz pewne. Z zerowym doświadczeniem po prostu
MUSISZ przewrócić (kilka razy) takiego potwora.

Jeszcze raz radzę - zacząć od czegoś mniejszego. Marzenie spełniać na
raty. Będzie większa frajda - i bardziej docenisz, czym jeździsz.

do góry

W dniu 2012-04-23 16:23, AZ pisze:
> On 04/23/2012 04:18 PM, Marcin N wrote:
>>
>> W niektórych przypadkach te dwie rzeczy idą w parze. Zwłaszcza, gdy od
>> niczego przechodzisz na czołg.
>> Realizuj marzenie na raty. Każdy motocykl przyniesie sporo frajdy. Co
>> będzie, gdy ten czołg Ci się znudzi po 3 latach? Wrócisz do pracy?
>>
> Tak, tak, będzie szedł na raty żeby już w wieku 75 lat wsiąść na swój
> wymarzony motocykl...

Myślisz, że ma już co najmniej 72? To tym bardziej powinniśmy odradzić
mu 400 kg smoka. Jak go będzie podnosił po parkingówce to mu kręgosłup
strzeli, albo ścięgno jakieś, albo inne licho.

do góry

On 04/23/2012 04:30 PM, Marcin N wrote:
>
> Myślisz, że ma już co najmniej 72? To tym bardziej powinniśmy odradzić
> mu 400 kg smoka. Jak go będzie podnosił po parkingówce to mu kręgosłup
> strzeli, albo ścięgno jakieś, albo inne licho.
>
No tak, 3 lata nauki na mniejszych moto którymi czasem w niedzielę
wyskoczy się przejechać. To już więćej się nauczy biorąc różne sprzęty
na jazdy testowe niż w nie inwestując. No i czemu ma zaraz zaliczyć
parkingówkę?

--
Artur
ZZR 1200

do góry

W dniu 2012-04-23 16:30, Marcin N pisze:

> Myślisz, że ma już co najmniej 72? To tym bardziej powinniśmy odradzić
> mu 400 kg smoka. Jak go będzie podnosił po parkingówce to mu kręgosłup
> strzeli, albo ścięgno jakieś, albo inne licho.

Nie ma za ciezkiego motocykla tylko bywa kierownik pipa. Nawet
najciezszy motocykl da sie podniesc bez problemu jesli sie wie jak.


--
Kuczu

LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C + Buell XB12X

do góry