-
91. Data: 2019-10-31 07:43:33
Temat: Re: Idzie dobre :-)
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
A chuj będzie nadal zapierdalał.
Większy będzie.
Twardziel.
Pod celą na sucho zmięknie.
I o to chodzi.
-----
> Jeno cieć potrafi wszystko sprowadzić tylko do zapierdalania.
-
92. Data: 2019-10-31 15:39:55
Temat: Re: Idzie dobre :-)
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 30-10-2019 o 23:21, mk4 pisze:
> On 2019-10-30 10:39, Poldek wrote:
>
> Jeno cieć potrafi wszystko sprowadzić tylko do zapierdalania. Aż takie
> wąskie spektrum postrzegania złożoności świata? Czy standardowy zjadacz
> chleba faktycznie jest aż tak głupi i ograniczony? Jesteś tym cieciem
> czy jak?
No jest - podobnie jak cała reszta kapeluszy na tej grupie.
Zamiast się z nimi przekrzykiwać (co i tak nic nie da, bo to tępe młoty,
więc i tak nic nie skumają), po prostu powrzucaj ich do kibla, gdzie ich
miejsce i będziesz miał spokój.
Zamiast wyciągać ich z kibla innym.
-
93. Data: 2019-11-03 01:13:04
Temat: Re: Idzie dobre :-)
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-29 18:47, mk4 wrote:
> On 2019-10-29 06:50, Shrek wrote:
>> W dniu 29.10.2019 o 00:08, mk4 pisze:
>>
>>> Natomiast dużo łatwiej jest (zazwyczaj nieświadomie i niecelowo) paść
>>> ofiarą "skomplikowanej" sytuacji będąc kierującym. Paść ofiarą czyli
>>> nie zauważyć lub nie zareagować na czas. Ogólnie - bez roztrząsania
>>> dlaczego. Choć powodów jest wiele - głownie związanych z percepcja
>>> rzeczywistości i skupieniem. Choćby poleganie tylko na wzroku jako
>>> jedynym zmyśle.
>>
>> Skoro tak, to trzeba im "pomagać" infrastrukturą. Tak żeby mu było
>> trudniej błąd popełnić albo jego skutki ograniczyć. Więc co złego w
>> takim razie w tym co proponuj trzaskowski (poza tym, że w sumie nic
>> nowego nie proponuje, bo to już robią od dwóch lat regularnie)?
>
> Tylko jest konflikt interesów. Ktoś jedzie samochodem po to, żeby
> poruszać się sprawnie - a nie po to, żeby jechać 25km/h po zwężeniach i
> leżących policjantach.
>
> Przecież pomysł ze zwężaniem ulic jest może i skuteczny ale idiotyczny.
> Dramatycznie wpłynie na przepustowość ruchu i znowu - dodatkowo
> skomplikuje czynności kierujących. Przecież do diabła - nie po to robimy
> szerokie ulice, żeby później je zwężać. To jakiś odlot.
Zrobili u nas pojeby w okolicach przystanku slalom. Nie da się prosto
jechać tylko trzeba raz w prawo a za chwile w lewo. Krótki odcinek.
Depnąć można tak jak dawniej można było, ale za bardzo nie ma i nie było
do czego.
>
> No i w imię czego? Ze jakiś pajac w tjuningowanym BMW jest idiotą? Serio
> - wszyscy mamy być za niego karani?
Serio, serio :-)
>
> A nie można było go zawczasu odsiać? Przecież na bank jeździł tak
> wcześniej. Tu jest problem - delikwent, który nawet kolorem pojazdu bił
> w gały zapewne notorycznie łamał przepisy o miesięcy jak nie lat. No i
> gdzie była policja? Gdzie był monitoring?
No to te ścierwa codziennie odsiewają, ale tak by statystyka była dobra.
-
94. Data: 2019-11-05 08:31:13
Temat: Re: Idzie dobre :-)
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-29 20:12, Mateusz Viste wrote:
> 2019-10-29 o 17:47 +0000, mk4 napisał:
>> Tylko jest konflikt interesów. Ktoś jedzie samochodem po to, żeby
>> poruszać się sprawnie
>
> I to jest absurd. Miasto przyszłości to miasto bez samochodów.
Konie, tylko konie.
>
>> Przecież pomysł ze zwężaniem ulic jest może i skuteczny ale
>> idiotyczny.
>
> Nie idiotyczny, tylko przyszłościowy. Do skutecznego poruszania się po
> mieście służą nogi, rower, hulajnoga, autobus. A nie 2-tonowy SUV.
Ty chyba w prawdziwym mieście nigdy nie byłeś.
-
95. Data: 2019-11-05 23:29:12
Temat: Re: Idzie dobre :-)
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-30 08:58, Poldek wrote:
> W dniu 2019-10-29 o 18:47, mk4 pisze:
>> On 2019-10-29 06:50, Shrek wrote:
>>> W dniu 29.10.2019 o 00:08, mk4 pisze:
>>>
>>>> Natomiast dużo łatwiej jest (zazwyczaj nieświadomie i niecelowo)
>>>> paść ofiarą "skomplikowanej" sytuacji będąc kierującym. Paść ofiarą
>>>> czyli nie zauważyć lub nie zareagować na czas. Ogólnie - bez
>>>> roztrząsania dlaczego. Choć powodów jest wiele - głownie związanych
>>>> z percepcja rzeczywistości i skupieniem. Choćby poleganie tylko na
>>>> wzroku jako jedynym zmyśle.
>>>
>>> Skoro tak, to trzeba im "pomagać" infrastrukturą. Tak żeby mu było
>>> trudniej błąd popełnić albo jego skutki ograniczyć. Więc co złego w
>>> takim razie w tym co proponuj trzaskowski (poza tym, że w sumie nic
>>> nowego nie proponuje, bo to już robią od dwóch lat regularnie)?
>>
>> Tylko jest konflikt interesów. Ktoś jedzie samochodem po to, żeby
>> poruszać się sprawnie - a nie po to, żeby jechać 25km/h po zwężeniach
>> i leżących policjantach.
>>
>>
>
> A dokąd, a dokąd, a dokąd tak gnasz... - ?
>
> Dawno temu się przekonałem, że wyższa prędkość maksymalna przekłada się
> na wyższe spalanie, większe zużycie klocków itd.,
No niesamowite :-)
> ale nie przekłada się
> bynajmniej na wcześniejszą godzinę przybycia do celu.
A jechałeś naprawdę szybko?
> Pięknie widać do w
> mieście, gdy toczę się te przepisowe 50 + zwyczajowe 9, to sprawnie i
> dynamicznie jestem wyprzedzany przez spieszących się kierowców i wszyscy
> się spotykamy jeśli nie przed najbliższymi światłami, to przed
> następnymi. I śpieszący się znowu rura spod świateł, lecą przed siebie,
> paręset metrów dalej hebel, hebel, hebel. Ja w tym czasie spokojnie się
> dotaczam, akurat zapala się zielone, ja nawet się nie zatrzymuję, tamci
> oczywiście w palnik i gnają z rykiem i spalinami aż do następnych
> świateł, gdzie znów się spotykamy.
To porównujesz jazdę nierówną z równą a nie jazdę szybką z wolną.