eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIdiotyzmy na PuławskiejRe: Idiotyzmy na Puławskiej
  • Data: 2012-11-20 21:00:57
    Temat: Re: Idiotyzmy na Puławskiej
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-11-20 20:34, J.F. pisze:
    > Dnia Mon, 19 Nov 2012 09:11:42 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
    >> W dniu 2012-11-18 22:08, J.F. pisze:
    >> (...)
    >>>>>>> I nie byl to skutek zamontowania FR, tylko wlasnie dobrej organizacji ruchu
    >>>>>>> - zielonej fali i paru sprzyjajacych warunkow.
    >>>>>> A co ma do tego FR?
    >>>>> Bo to jest innu sposob, aby kierowcy jechali z przepisowa predkoscia.
    >>>> Ciekawe czemu sam na to nie wpadłeś wcześniej, tylko musieli ci
    >>>> napisać...
    >>>
    >>> Na co nie wpadlem ?
    >>
    >> Na to, że przy jeździe zgodnej z ograniczeniami jest fala:
    >
    > Ale to o czym innym piszesz.

    Że słucham? Zasadniczo to pisałem tylko o tym, że warto fali
    poszukać w granicach prędkości dopuszczalnych na drodze.

    > Ja pisze o tym ze sa dwa sposoby zmuszenia
    > kierowcow do prawidlowej jazdy:
    > -FR
    > -dobrze ustawiona zielona fala.

    Ciekawe. To się coraz mniej kupy trzyma. O jednym (i jedynym) FR
    napisałem, że na konkretnym odcinku spowodował uspokojenie ruchu
    i nic więcej. Może jednak zapoznaj się z drogą, o której się
    wypowiadasz.

    > I na dowod podaje ulice gdzie FR nie ma, a jezdza prawie przepisowo.

    Na dowód czego?

    >> Mogłeś przecież na to wpaść przez obserwację *widocznej* z daleka
    >> sygnalizacji, a nie dopiero wtedy, kiedy ktoś napisał, że tak jest.
    >
    > Bo tam jest zle ustawiona :-)

    Pisałeś, że dobrze. W granicach prędkości dopuszczalnych i zupełnie
    normalnie. Nie wpadłeś na to wcześniej, ponieważ wolałeś zap*,
    po czym narzekać, że fali nie ma... Bądź uczciwy.

    > Zblizasz sie i widzisz ze zielone juz sie pali. Wiec co - zwalniasz ?
    > Przyspieszasz. I widzisz ze na nastepnych sie juz zapala.
    > A na kolejnych czerwone. I tylko prawdziwy kapelusz odkryje ze rowno 50 sie
    > daje przejechac.

    Hmmm, piszesz o swoich zachowaniach - Twoje zachowania, Twój problem.
    Mi tam w mieście nie przeszkadza 50km/h. Dojeżdżam tak samo jak ci
    "szybcy", do tego spokojny, wyluzowany.

    > Zreszta nie calkiem sie daje - tak naprawde to trzeba wiedziec gdzie 45 a
    > gdzie 55.

    Ojej, straszne. W korkach to i tak bez specjalnego znaczenia. Jedne
    światła więcej, jedne mniej.

    >>> Ale na podstawie doswiadczen z innych ulic wiem ze wszystko mozna sp* :-)
    >> Pewnie można, tylko najpierw trzeba stwierdzić, że jest coś sp*, a nie
    >> zakładać że tak jest i na tej podstawie wyprowadzać kolejne teorie,
    >> które coraz bardziej odbiegają od rzeczywistości.
    >
    > Skoro jest taki watek, to widac cos jest sp* :-)

    Istnienie takiego wątku o niczym takim nie świadczy. Błędne wyciąganie
    wniosków.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: