-
121. Data: 2013-04-11 15:08:43
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@p...pl.in
valid...
>> Nie robię wiele kilometrów na trasach. Raptem jakiś tysiąc miesięcznie,
>> ale
>> za to po różnych drogach i w praktyce wygląda to tak:
>> - Na autostradzie jeżdżę zwykle ok. 130 (bo powyżej bardzo rośnie
>> spalanie)
>> wyprzedzają mnie tylko pojedyncze pojazdy. Np. na odcinku
>> Gliwice-Katowice
>> (3 pasy) większość czasu muszę jechać skrajnym lewym pasem.
> Musisz?
No mogę się jeszcze teleportować, ale skończyła mi się antymateria.
No jak jadę 130 a pozostałymi dwoma jadą ciężarówki 90 i wyprzedzający je
100 to mam jakieś inne wyjście?
>> - Na drogach krajowych poza terenem zabudowanym zwykle jest sporo
>> ciężarówek
>> które skutecznie ograniczają prędkość bo albo trafi sięktoś kto nie chce
>> wyprzedzać, albo nie ma okazji.
> Ach, Ty z tym, co to ciężarówek nie wyprzedzają. Kapelutek za mocno
> uwiera...
Ja bardzo chętnie wyprzedzam - tam gdzie jest to legalne, ale niestety nie
jestem sam.
>> - Na drogach wojewódzkich poza terenem zabudowanym jak jadę 90 to bardzo
>> sporadycznie ktoś mnie wyprzedza.
> Ale dopiero co pisałeś o 70/90
Toż ja nie pisałem o sobie ale o większości jaką spotykam. Ja sobie
spokojnie jadę 90 i ich wyprzedzam.
>> - Po mieście to w ogóle nie ma o czym mówić bo poza kilkoma krótkimi
>> odcinkami gdzie rzeczywiście ktoś jeździ powyżej 50 większość czasu
>> spędza
>> się w korkach jadąc 15-30 km/h.
> W jakim mieście?
W dowolnym na śląsku. Od Gliwic po Katowice.
> Odwiedź Wrocław i spróbuj jechać 50km/h...
Na bruku i dziurach w centrum czy na dwupasmowej Ślężnej?
Pytanie bonusowe: Ile miast ma dwupasmowe drogi i jaki % społeczeństwa
mieszka w tych miastach?
Pozdrawiam
Ergie
-
122. Data: 2013-04-11 15:13:11
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Axel" <a...@o...pl>
"Ergie" <e...@s...pl> wrote in message
news:kk6at0$208$1@node2.news.atman.pl...
>> W Polsce zdecydowana większość łamie przepisy, przynajmniej jeśli
>> chodzi i prędkość dopuszczalną
> Masz na to jakiś dowód? Policzyłem swoją rodzinę i znajomych ponad
> połowa z nich nie jeździ poza miastem, więc nawet nie ma okazji by
> łamać przepisy. W rodzinie (a większość to rodziny) zwykle na trasach
> jeździ tylko maż, a żona nie jeździ albo wcale, albo tylko po mieście
> na trasie dom/praca/szkoła. W wielu rodzinach żona w ogóle nie jeździ
> bo jest tylko jedno auto. Nie wiem jak chcesz uzyskać tę "większość",
> ale poczekam co zaproponujesz.
ROTFL^2 Policz jeszcze staruszków i dzieci w kołyskach - może wtedy wyjdzie
większość.
Ja mówię o większości _na drogach_.
>>> - Po mieście to w ogóle nie ma o czym mówić bo poza kilkoma krótkimi
>>> odcinkami gdzie rzeczywiście ktoś jeździ powyżej 50 większość czasu
>>> spędza się w korkach jadąc 15-30 km/h.
>> ROTFL!
> Co Cię tak bawi?
To, co podkreśliłem.
Bo raczej napisałbym tak: po mieście to w ogóle nie ma o czym mówić, bo poza
odcinkami, gdzie rzeczywiście się nie da jechać powyżej 50km/h, albo gdzie
stoją fotoradary - większość jedzie _dużo_ szybciej.
> Bywają miesiące że mi komputer pokazuje średnią
> prędkość od tankowania do tankowania poniżej 15 km/h.
Ja nie kasuję wskazań komputera. W samochodzie, który prawie wyłącznie
jeździ w granicach miasta mam średnią 37km/h.
>>> Tak naprawdę jedynym miejscem gdzie ludzie łamią przepisy są
>>> sytuacje Gdy droga krajowa lub wojewódzka przechodzi przez wiochy.
>>> Mało kto tam zwalnia do 50, ale akurat tam fotoradary są jak
>>> najbardziej wskazane.
>> No i właśnie sam napisałeś, że mało kto jeździ zgodnie z przepisami....
> Mało kto _na_ _trasie_. Większość nie wyjeżdża na trasę wcale.
Jasne. A jeszcze większa większość nie wychodzi z domu.
--
Axel
-
123. Data: 2013-04-11 15:58:52
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1...@p...pl.in
valid...
>>> W Polsce zdecydowana większość łamie przepisy, przynajmniej jeśli chodzi
>>> i
>>> prędkość dopuszczalną
>> Masz na to jakiś dowód? Policzyłem swoją rodzinę i znajomych ponad połowa
>> z
>> nich nie jeździ poza miastem, więc nawet nie ma okazji by łamać przepisy.
>> W
>> rodzinie (a większość to rodziny) zwykle na trasach jeździ tylko maż, a
>> żona
>> nie jeździ albo wcale, albo tylko po mieście na trasie dom/praca/szkoła.
>> W
>> wielu rodzinach żona w ogóle nie jeździ bo jest tylko jedno auto.
>> Nie wiem jak chcesz uzyskać tę "większość", ale poczekam co
>> zaproponujesz.
> To Ty liczysz posiadaczy prawa jazdy a nie poruszające się po drogach
> pojazdy? W ten sposób to faktycznie możesz znaleźć "większość"...
Oczywiście. Dyskutujemy tu o wyborcach którzy mieli by jakoby zmienić zdanie
po tym jak dostaną mandat, prawda?
Przypomnę co napisałem:
"W większości nie dostaną, bo albo nie jeżdżą wcale, albo jeżdżą zgodnie z
przepisami. "
Pozdrawiam
Ergie
-
124. Data: 2013-04-11 16:00:45
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Axel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk6ct3$42u$...@n...news.atman.pl...
> ROTFL^2 Policz jeszcze staruszków i dzieci w kołyskach - może wtedy
> wyjdzie większość.
> Ja mówię o większości _na drogach_.
To załóż sobie własny wątek, bo w tym dyskutujemy o dotkliwości FR dla
większości _wyborców_.
Pozdrawiam
Ergie
-
125. Data: 2013-04-11 16:32:58
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2013-04-09 00:36, Ergie pisze:
> W narodzie ciągle pokutuje mit kierowcy rajdowca co to zabija samą
> prędkością i jest sprawcą wszystkich nieszczęść na drogach.
Ale to prędkość często wpływa na zaistnienie zdarzenia i decyduje o
rozmiarach skutków. Chyba nie ulega to wątpliwości, prawda?
OK - w Polsce często ograniczenia są nastawiane na wyrost (na zasadzie:
było 90, ludzie zapieprzali 120, to postawimy 70 - trochę zwolnią). Ale
generalnie mam nadzieję, że wszystko idzie w stronę przestrzegania
ograniczeń. A jak już będzie podobnie jak w Austrii, Niemczech, czy
Czechach, że znakomita większość jedzie równo z ograniczeniem, to choćby
zakupili zylion nowych fotoradarów i mierzyli nimi z niewidzialnych
samochodów, to nie nałapią zbyt wiele.
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
-
126. Data: 2013-04-11 18:02:09
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-04-11 15:13, Axel pisze:
> "Ergie" <e...@s...pl> wrote:
>
>>> W Polsce zdecydowana większość łamie przepisy, przynajmniej jeśli
>>> chodzi i prędkość dopuszczalną
>> Masz na to jakiś dowód? Policzyłem swoją rodzinę i znajomych ponad
>> połowa z nich nie jeździ poza miastem, więc nawet nie ma okazji by
>> łamać przepisy. W rodzinie (a większość to rodziny) zwykle na trasach
>> jeździ tylko maż, a żona nie jeździ albo wcale, albo tylko po mieście
>> na trasie dom/praca/szkoła. W wielu rodzinach żona w ogóle nie jeździ
>> bo jest tylko jedno auto. Nie wiem jak chcesz uzyskać tę "większość",
>> ale poczekam co zaproponujesz.
>
> ROTFL^2 Policz jeszcze staruszków i dzieci w kołyskach - może wtedy wyjdzie
> większość.
> Ja mówię o większości _na drogach_.
Niezależnie od Twojej opinii o absurdalności tego argumentu, to jest
w nimi mimo wszystko sporo prawdy (choć pewnie jednak nieświadomie
to napisał). Tak obserwując drogi to jednak nawet większość na drogach
mniej więcej przestrzega ograniczeń prędkości, a jak doliczyć tych co
nie jeżdżą, staruszków, pieszych i innych, to ta Twoja "większość"
zostanie wręcz zadeptana. Niemniej część przekracza i to czasem
znacznie.
> To, co podkreśliłem.
> Bo raczej napisałbym tak: po mieście to w ogóle nie ma o czym mówić, bo poza
> odcinkami, gdzie rzeczywiście się nie da jechać powyżej 50km/h, albo gdzie
> stoją fotoradary - większość jedzie _dużo_ szybciej.
Jednak zaprzeczę - są miejsca gdzie ludzie w tłumie może pojadą
szybciej, ale generalnie to już dawno nie. Zwolnili i to bardzo.
W DC i na Śląsku. Ja wiem, że dla wielu to irytujące jest, ale
czas się chyba przyzwyczaić. Oprócz tej zmiany widać jednak
systematyczne poprawianie się dróg i urealnianie ograniczeń.
Zresztą od razu uprzedzę Twoją odpowiedź - wiele osób to
potwierdza swoimi wypowiedziami i irytacją, jak to się mendy
ciągłą, zamiast pojechać jak 'ludzie' ;)
>> Bywają miesiące że mi komputer pokazuje średnią
>> prędkość od tankowania do tankowania poniżej 15 km/h.
>
> Ja nie kasuję wskazań komputera. W samochodzie, który prawie wyłącznie
> jeździ w granicach miasta mam średnią 37km/h.
Przerzucanie się takimi danymi nic nie daje - średnia wynika
jednak z liczby kilometrów zrobionych w różnych warunkach.
-
127. Data: 2013-04-11 18:05:44
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 8 Apr 2013, szufela wrote:
>> Niemniej różne lokalne sposoby "temperowania" istnieją i trudno
>> podejrzewać, żeby lokalni kierowcy byli nimi zachwyceni,
>
> To nie jest lokalna droga, chyba ze masz na mysli "lokalny naród"
Tak, mialem na myśli mieszkańców kraju który stosuje restrykcje :)
pzdr, Gotfryd
-
128. Data: 2013-04-11 18:42:04
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 09.04.2013 z <z...@u...pl> napisał/a:
> W dniu 2013-04-09 09:34, Ergie pisze:
> Tak na prawdę duża ilość
>> fotoradarów i samochodów ITD uderza przede wszystkim w wszelkiej maści
>> przedstawicieli handlowych którzy robią dziennie setki kilometrów po
>> różnych drogach. Dla zwykłych obywateli problem nie istnieje.
>
> To dlaczego takie halo i po co tyle sił i środków żeby ścigać tą garstkę???
> To się kupy nie trzyma. To tylko głupota i bezmyślne szastanie naszymi
> podatkami czy jednak celowe działanie dla zadowolenia Wincentego? Żądzą
> nami debile co się nasłuchali o prędkości czy świadomi księgowi z
> kalkulatorami.
Ależ taki system ma same zalety, władza inwestuje w nasze bezpieczeństwo na
drogach, władza ściga i kara przestępców drogowych, władza tworzy stabilne
i odpowiednio wyposażone miejsca pracy, władza zapewnia odpowiednie prawa
służące właściwemu działaniu służb, władza zapewnia pewne i dobrze płatne
zlecenia dla firm, itd...
A ty ciągle nie rozumiesz że to wszystko właśnie i tylko dla Twojego dobra.
> Albo rybki albo akwarium :-) Dżuma czy cholera?
>
No właśnie, codziennie w TV pokazują nowe sukcesy władzy w zwiększaniu
bezpieczeństwa na drogach, a Ty dalej nie rozumiesz? Może Ty jakiś element
aspołeczny jesteś? Albo jeszcze gorzej, nie oglądasz?
> PS. A ludzie na raka giną codziennie. Pomysłu ciągle brak.
Chorzy na raka nie są tak często pokazywani w TV.
--
kakmaratgmaildotcom
-
129. Data: 2013-04-11 18:59:47
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "jerzu" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:lehbm89d6s187utqrfquen5l0a75df8098@4ax.
com...
> On Tue, 9 Apr 2013 16:50:33 +0200, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Wszystkie krajówki dwujezdniowe, brak skrzyżowań kolizyjnych.
>
> A gdzieś na świecie tak jest? Chyba nie, więc w Polsce ma być?
Miał być sposób to jest.
Nie podoba się?
Bo nie zarabia do budżetu, tylko wręcz przeciwnie?
A to już nie mój problem.
-
130. Data: 2013-04-11 19:01:42
Temat: Re: ITD a za niedługo nawet harcerze.
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk5uig$lhp$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:51657e85$0$1255$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> Bo oni nie jeżdżą?
>
> Tak. Oni nie jeżdżą tylko się wloką, ale takie jest ich prawo, a że ich
> jest większość
Szklana kula tak powiedziała, czy niepohamowane chciejstwo?
>to trzeba się z tym pogodzić. Jak ktoś ma ochotę się wlec 40/50, 70/90 i
>90/130
Do tego koniecznie pasem lewym w takich przypadkach....
>to ma do tego prawo
Do zainkasowania mandatu za utrudnianie ruchu również.