Dnia 14.03.2011 William Bonawentura <n...@i...pl> napisał/a:
> ?
> Użytkownik "Michał Gancarski" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:16740fjr7itrj.129h6chi8gl4b.dlg@40tude.net...
>>
>> "Łosie"? To są użytkownicy, którzy teraz korzystają z przeglądarek
>> konkurencji, bo chłopcy radarowcy z MS stwierdzili, że należy powiązać
>> cykl
>> życia systemu i przeglądarki. Mam nadzieję, że nie pracujesz w obsłudze
>> klienta bo ten sposób myślenia o ludziach, którzy płacą za produkty firmy,
>> w której pracujesz, to prosta droga do utraty zysków.
>>
>
> IMHO nie. XP to komputer co najmniej 4-5 letni. Jeśli ktoś takiego "rzęcha"
> trzyma to chyba i tak żaden z niego klient.

Nie uważam mojego 4 letniego lenovo thinkpad coreduo 1.8GHz, 4GB ram za "rzęcha",
a na pewno wszystkie nettopy i netbooki z 7starter przy nim klękają i kwiczą
przy zwykłych czynnościach webowych wymagających ciut więcej od js niż
onclick (google webdocs czy jakiś openlayers czy gmap). Pod XP oczywiście.
Tzn nie widzę problemu aby go napędzała vista czy siódemka, ale po co?

--
"A cóż to za sens kupować samochód, żeby jeździć po asfalcie?
Tam, gdzie jest asfalt, nie ma nic ciekawego, a gdzie jest
coś ciekawego, tam nie ma asfaltu".
Strugaccy - Poniedziałek zaczyna się w sobotę.

do góry

W dniu 14.03.2011 10:33, Sergiusz Rozanski pisze:

>> IMHO nie. XP to komputer co najmniej 4-5 letni. Jeśli ktoś takiego "rzęcha"
>> trzyma to chyba i tak żaden z niego klient.
>
> Nie uważam mojego 4 letniego lenovo thinkpad coreduo 1.8GHz, 4GB ram za "rzęcha",

Możesz go nawet uważać za nówkę spod igły, co jednakowoż nie wpływa na
związek tych urojeń z rzeczywistością.



--
Piotr Siudak
s...@x...pl

do góry

Dnia Mon, 14 Mar 2011 09:03:40 +0100, Peter May napisał(a):

>> IMHO nie. XP to komputer co najmniej 4-5 letni. Jeśli ktoś takiego
>> "rzęcha" trzyma to chyba i tak żaden z niego klient.
>
> To zależy. Np. w Chinach ok. 35% osób używa jeszcze IE6. Pewnie na XP. I
> powiedzie, że "żadni z nich klienci" tutaj IMHO nie pasuje :-)

Przy ich poziomie piractwa i rozpaczliwych ruchach MS z tym związanych
(specjalne ceny, pakiety "start", itp.) to raczej nie są idealnym klientem.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

On Mon, 14 Mar 2011 13:13:30 +0100, Borys Pogoreło wrote:

> Dnia Mon, 14 Mar 2011 09:03:40 +0100, Peter May napisał(a):
>
>>> IMHO nie. XP to komputer co najmniej 4-5 letni. Jeśli ktoś takiego
>>> "rzęcha" trzyma to chyba i tak żaden z niego klient.
>>
>> To zależy. Np. w Chinach ok. 35% osób używa jeszcze IE6. Pewnie na XP. I
>> powiedzie, że "żadni z nich klienci" tutaj IMHO nie pasuje :-)
>
> Przy ich poziomie piractwa i rozpaczliwych ruchach MS z tym związanych
> (specjalne ceny, pakiety "start", itp.)to raczej nie są idealnym klientem.

Nie zwalałbym tego na piractwo. Piractwo mamy i w Europie czy w USA. To
raczej normalne, że na rynku mniej zasobnym trzeba oferować niższe ceny by
się przebić, z piractwem czy bez. Nie róbmy z tego jakiejś akcji
charytatywnej ze strony MS, to jest po prostu strategia wejścia na nowy
rynek. Jeszcze się okaże, że nauczeni na pirackich kopiach użytkownicy,
przyzwyczajeni, że istnieje Windows i tylko Windows, będą potem kupować już
w pełni legalne kopie. Taki proces mieliśmy przecież w Polsce.


--
Michał Gancarski

do góry

Dnia Mon, 14 Mar 2011 13:47:52 +0100, Michał Gancarski napisał(a):

>> Przy ich poziomie piractwa i rozpaczliwych ruchach MS z tym związanych
>> (specjalne ceny, pakiety "start", itp.)to raczej nie są idealnym klientem.
>
> Nie zwalałbym tego na piractwo. Piractwo mamy i w Europie czy w USA.

Ale na takim poziomie, by 90% kopii było pirackich.

> przyzwyczajeni, że istnieje Windows i tylko Windows, będą potem kupować już
> w pełni legalne kopie. Taki proces mieliśmy przecież w Polsce.

To jest oczywiste, ale u nas istnieją już konkretne mechanizmy ochrony
własności intelektualnej. Tam - zapomnij.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

Dnia Mon, 14 Mar 2011 13:47:52 +0100, Michał Gancarski napisał(a):

>> Przy ich poziomie piractwa i rozpaczliwych ruchach MS z tym związanych
>> (specjalne ceny, pakiety "start", itp.)to raczej nie są idealnym klientem.
>
> Nie zwalałbym tego na piractwo. Piractwo mamy i w Europie czy w USA.

Ale nie na takim poziomie, by 90% kopii było pirackich.

> przyzwyczajeni, że istnieje Windows i tylko Windows, będą potem kupować już
> w pełni legalne kopie. Taki proces mieliśmy przecież w Polsce.

To jest oczywiste, ale u nas istnieją już konkretne mechanizmy ochrony
własności intelektualnej. Tam - zapomnij.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

do góry

In news:news:ilkp1e$18m$1@news.net.icm.edu.pl, Piotr Siudak wrote:
>W dniu 14.03.2011 10:33, Sergiusz Rozanski pisze:
>>> IMHO nie. XP to komputer co najmniej 4-5 letni. Jeśli ktoś takiego
>>> "rzęcha" trzyma to chyba i tak żaden z niego klient.
>> Nie uważam mojego 4 letniego lenovo thinkpad coreduo 1.8GHz, 4GB ram
>> za "rzęcha",
> Możesz go nawet uważać za nówkę spod igły, co jednakowoż nie wpływa na związek
> tych urojeń z rzeczywistością.
Ja swojego netbooka z XP, którego kupiłem nowego niewiele ponad rok temu też nie
uważam za rzęcha. Więc trzeba powiedzieć jasno, że IE9 jest niedostępny nawet
dla komputerów w miarę nowych, bo około 1,5-rocznych.
Nie zmienia to faktu, że mi akurat na IE9 nie zależy, bo po co się cofać?
--
Grzesiek

do góry

W dniu 14.03.2011 20:37, gefek pisze:
> In news:news:ilkp1e$18m$1@news.net.icm.edu.pl, Piotr Siudak wrote:

> Ja swojego netbooka z XP, którego kupiłem nowego niewiele ponad rok temu
> też nie uważam za rzęcha.

popierwsze z premedytacja kupiłeś coś co ma moc obliczeniwą typowego
komputera, no nie wiem , 7? 10 lat temu? i masz problem z tym że coś na
tym nie działa?

po drógie z premedytacją kupiłeś komputer z windowsem xp w 2010?

kiedy już był dostepny win7 nie mówiąc vista? och jej jak mi cie szkoda.




Więc trzeba powiedzieć jasno, że IE9 jest
> niedostępny nawet dla komputerów w miarę nowych, bo około 1,5-rocznych.

Jak chcesz iś tą drogą ze netbook to w sumie tez komputer i na dodatek
przeciez współczesny bo prosto z fabryki to uprzedzam w zyciu czeka cie
jeszcze wiele sierpkich niespodzianek. na pralce IE9 tez nie odpalisz
ani na wiezy audio. ani na lodówce.


--
Piotr Siudak
s...@x...pl

do góry

W dniu 2011-03-14 22:27, Piotr Siudak pisze:
> W dniu 14.03.2011 20:37, gefek pisze:
>> In news:news:ilkp1e$18m$1@news.net.icm.edu.pl, Piotr Siudak wrote:
>
>> Ja swojego netbooka z XP, którego kupiłem nowego niewiele ponad rok temu
>> też nie uważam za rzęcha.
>
> popierwsze z premedytacja kupiłeś coś co ma moc obliczeniwą typowego
> komputera, no nie wiem , 7? 10 lat temu? i masz problem z tym że coś na
> tym nie działa?

Ale ogarniasz że nie jest istotne to co Wielmożny Pan Piotr uważa za
nowe a czym gardzi, tylko to co faktycznie jest w użyciu na dzień 14
marca 2011? Co ludzie kupują w sklepach czy dostają od operatorów sieci 3G?
Twoja teoria jest zresztą nie do obronienia, chyba że udowodnisz że
wszyscy producenci przeglądarek poza Microsoftem po prostu oci*ieli
wspierając jakieś starożytne rozwiązania i platformy sprzętowe.

Ja także stoję po stronie tych którzy nie do końca rozumieją powody dla
których IE9 nie działa na XP. Już pominąwszy różne biblioteki systemowe
- przecież można zrobić osobną kompilację pod starsze wersje bibliotek,
i podejrzewam że oprócz wsparcia dla DX niewiele trzeba by zmieniać. Bo
co np. biblioteki sieciowe mają do renderingu CSS? Przykład to DX10 na
Windows XP - udało się odpalić jako-tako działającą wersję (poszedł mi
pierwszy Crysis na tym) ludziom którzy z MS nie mają nic wspólnego, mimo
że MS zarzekał się że "nie da się z powodów technicznych".
Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że MS obawia się iż wypuszczenie
IE9 pod XP przedłużyło by niepotrzebnie (dla nich niepotrzebnie) cykl
życia tego systemu.

Pozdr
Exe Very Cute

do góry

On Mon, 14 Mar 2011 22:54:28 +0100, Exe Very Cute wrote:

[...]

> Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że MS obawia się iż wypuszczenie
> IE9 pod XP przedłużyło by niepotrzebnie (dla nich niepotrzebnie) cykl
> życia tego systemu.

Direct2D. Zdecydowali się go używać, a nie ma go w DX9. Ta decyzja
oczywiście nie musiała zapaść ale zapadła. I owszem, chyba min. próbują
zabić XP na siłę.


--
Michał Gancarski

do góry