-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
Subject: Re: I znowu te slubniaki... i znowu swieze spojrzenie na kanon ;)
Date: Sat, 27 Feb 2010 20:41:33 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 76
Sender: n...@n...onet.pl
Message-ID: <3...@n...onet.pl>
References: <hm9uf9$dre$1@news.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1267299694 6643 213.180.130.18 (27 Feb 2010 19:41:34 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 27 Feb 2010 19:41:34 +0000 (UTC)
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 77.254.136.219, 10.174.28.62
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 8.0; Windows NT 6.0; Trident/4.0; SLCC1;
.NET CLR 2.0.50727; Media Center PC 5.0; .NET CLR 3.5.30729; .NET CLR
3.0.30618; AskTB5.5)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:850079
[ ukryj nagłówki ]> >> > No ale rozmawiamy o naturalnym uśmiechu do aparatu. I pytanie czy
> >> > to w ogóle
> >> > możliwe.
> >> >
> >>
> >> Myślę, że jest możliwe. Są ludzie, których sama obecność aparatu
> >> (nawet nie fotografowanie) peszy i tacy się uśmiechną nienaturalnie,
> >> a są osoby, które wręcz czaruja obiektyw. To pewnie kwestia
> >> wychowania, dystansu do samego siebie, świadomości posiadanych wad i
> >> ich akceptacji.
> >
> > sam używasz słowa czarować obiektyw:) czyli odbywa się coś co ma
> > żródło w świadomości bycia przed aparatem. Chodzi o to, że tej
> > świadomości nie da się przeskoczyć.
> > W ogóle szczery i naturalny uśmiech ma w sobie coś co nie może być
> > odebrane przez otoczenie w sposób bezpośredni... w sensie, że osoba
> > śmiejąca się nie śmieje się nigdy do czegoś lub do kogoś ale zawsze do
> > samej siebie. W momencie naturalnego uśmiechu następuje coś w rodzaju
> > zamroczenia osoby śmiejącej się. Ona nigdzie się nie patrzy, niczemu
> > nie przygląda, nawet jeśli ma otwarte oczy. A zatem nie da się
> > świadomie spojrzeć w obiektyw i jednocześnie uśmiechać w sposób
> > naturalny.
>
> Przecież to nie ma związku. Albo jest naturalność albo nie ma.
Dokładnie jak piszesz. To nie ma związku z aparatem i tego właśnie próbuję
dowieść.
> Świadomość tego co robi aparat może ale nie musi powodować
> braku naturalności. Poza tym istnieje zjawisko habituacji
> które prędzej lub później usuwa aparat ze świadomości.
Możesz usunąć aparat ze świadomości ale nie usuniesz samej świadomości. Mi
chodzi o to, że nie da się spojrzeć i jednocześnie naturalnie uśmiechnąć...
bo, jak piszę wcześniej, osoba śmiejąca się, robi to zawsze do wewnątrz, a nie
na zewnątrz. Uśmiech na zewnątrz, do kogoś, zawsze będzie posiadał w sobie coś
poza samym uśmiechem... sugestię, prośbę, uwielbienie, itp. Taki uśmiech jest
już formą przekazu, czy rozmowy. Uśmiech czysty ma miejsce jedynie do siebie..
w duchu się uśmiechasz, a twoja twarz robi się uśmiechnięta. I nie dzieje się
to w żadnym kierunku ani celu. Jeśli pojawia się obiekt (oczy innej osoby,
obiektyw) pojawia się również cel, który z kolei wyklucza czystą emocję...
nazwałem ją „naturalnym uśmiechem”
> Mało tego, bardziej nienaturalnego zachowania możesz
> spodziewać się robiąc zdjęcia bez aparatu. Więc nie
> o aparat chodzi w kwestii naturalniości.
>
>
> > Nie to, że wyssałem sobie podobną rzecz z palca ale badam
> > ten problem od jakiegoś czasu.
> > Naturalna emocja występuje kiedy
> > człowiek ma świadomość bycia fotografowanym jednak nie może on wtedy
> > patrzeć w obiektyw.
>
> Może, może. Choćby parę, paręnaście sesji za-zen wystarczy.
Pokaż przykład... jak na razie nikt nie jest w stanie.
> > Po prostu będziesz miał uśmiechająca się osobę
> > sfotografowaną jakby z zewnątrz. Bezpośredniego kontaktu (oko w oko)
> > nie złąpiesz z nią w życiu.
>
> To nie zależy od aparatu, jak będziesz zamiast aparatu trzymał
> w ręku zdechłego kurczaka, to kontakt będzie bardziej bezpośredni?
Myślę że ten zdechły kurczak ma większe szanse złapania bezpośredniego
kontaktu, oko w oko, z uśmiechającym się człowiekiem niż my;)
marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.10 22:41 marek augustynski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Trochę NTG - Vegas Pro
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
Najnowsze wątki
- 2025-01-19 Test - nie czytać
- 2025-01-19 qqqq
- 2025-01-19 Tauron przysyła aneks
- 2025-01-19 Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- 2025-01-18 Power BANK z ładowaniem przelotowym robi PRZERWY
- 2025-01-18 Pomoc dla Filipa ;)
- 2025-01-18 znowu kradno i sie nie dzielo
- 2025-01-18 Zieloni oszuchiści
- 2025-01-18 Zielonka => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-01-18 Warszawa => Frontend Developer (JS, React) <=
- 2025-01-18 Warszawa => Software .Net Developer <=
- 2025-01-18 Warszawa => Developer .NET (mid) <=
- 2025-01-18 Katowice => Administrator IT - Systemy Operacyjne i Wirtualizacja <=
- 2025-01-17 Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- 2025-01-17 Kto wytłumaczy "głupiemu" prezydentowi Dudzie wielką moc prawną "dekretu premiera" TUSKA? [(C)Korneluk (2025)]