-
21. Data: 2019-03-12 15:10:27
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-12, WM <c...@p...onet.pl> wrote:
> W dniu 2019-03-12 o 13:15, Marcin Debowski pisze:
>> On 2019-03-12, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>>> Azotek boru, u mnie na wsi po 30 tysięcy wonów za puszkę.
>>
>> Tylko trzeba uważac bo nie każdy. Heksagonalny musi być - o strukturze
>> analogicznej do grafitu.
> Kiedyś dostałem małą próbkę Xylanu do badań.
> Gwint aluminiowy potraktowany nim sprawował się bardzo dobrze.
> Okazało się niestety, że sprzedawali tylko duże opakowania.
> W naszym przypadku kupno na parę lat nie wchodziło w grę,
> bo termin ważności był zaskakująco krótki.
> https://en.wikipedia.org/wiki/Xylan_(coating)
Xylanów jest od pioruna i obejmują kilka rodzin polimerów, z jedną cechą
wspólną - podwyższona odporność termiczna. A chemicznie mogą to być np.
poliimidy, właśnie PTFE, silikonowe poliestry. Ale to wszystko bez BN.
Nb. DuPont ma ciekawe emulsje PTFE, np. taką:
http://www2.dupont.com/Teflon_Industrial/en_US/asset
s/downloads/k15764.pdf
Jest dość stabilna jeśli pilnować aby pH nie spadło (stabilizowana
amoniakiem aq), ale chyba paru lat by nie pociągnęła, choć kto wie.
--
Marcin
-
22. Data: 2019-03-12 15:23:15
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-12, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
> W dniu wtorek, 12 marca 2019 21:15:54 UTC+9 użytkownik Marcin Debowski napisał:
>> On 2019-03-12, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>> > Azotek boru, u mnie na wsi po 30 tysięcy wonów za puszkę.
>>
>> Tylko trzeba uważac bo nie każdy. Heksagonalny musi być - o strukturze
>> analogicznej do grafitu.
>>
>
> A jest jakiś inny w postaci sprayu? Poważnie pytam, bo trochę tego używam.
W sprayu to nie sądzę bo ten regularny jest dość wredny i lepiej go nie
wdychać. Ale sam raz się nadziałem kupując nie ten, gdzie potrzebowałem
właśnie heksagonalny co by zwiększyć przewodnictwo cieplne żywicy
epoksydowej.
--
Marcin
-
23. Data: 2019-03-12 15:27:36
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu wtorek, 12 marca 2019 23:07:19 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:3fe73021-8a5f-48f4-bbbc-577ec21e56d5@go
oglegroups.com...
> W dniu wtorek, 12 marca 2019 22:30:30 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
> >> Lepiej bys napisal cos wiecej o tym stopie,
> >> bo jak sie cos topi w 600C, to 400 jest niepokojaco niedaleko.
> >> Ale moze stop akurat odporniejszy.
>
> >Nie chce mi się wstawać, a w telefonie kiepsko się szuka. Outokumpu
> >ma 4 gatunki wyokotemperaturowej ferrytycznej nierdzewki, zdaje się
> >od 1 do 4 albo 5% alu. Nie jest to jakaś egzotyka, można łatwo kupić.
> >Inni producenci też oferują podobne stale. Super odporność na metal
> >dusting (w tym przypadku to bez znaczenia) i bardzo dobre na pełzanie
> >(w tym przypadku to może być kluczowe, ale za mało wiadomo żeby
> >potwierdzić).
>
> Hm, a mnie ten "metal dusting" zabrzmial, jakby koledze mogl
> zaszkodzic ...
>
Może mu zaszkodzić na co innego, ale nie na gwint.
-
24. Data: 2019-03-12 15:42:36
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2019-03-12 o 14:24, Konrad Anikiel pisze:
> W dniu wtorek, 12 marca 2019 22:00:46 UTC+9 użytkownik WM napisał:
>> W dniu 2019-03-12 o 13:15, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2019-03-12, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>>>> Azotek boru, u mnie na wsi po 30 tysięcy wonów za puszkę.
>>>
>>> Tylko trzeba uważac bo nie każdy. Heksagonalny musi być - o strukturze
>>> analogicznej do grafitu.
>>>
>>
>> Kiedyś dostałem małą próbkę Xylanu do badań.
>> Gwint aluminiowy potraktowany nim sprawował się bardzo dobrze.
>> Okazało się niestety, że sprzedawali tylko duże opakowania.
>> W naszym przypadku kupno na parę lat nie wchodziło w grę,
>> bo termin ważności był zaskakująco krótki.
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Xylan_(coating)
>>
>>
>
> Są firmy które Twoje śruby usługowo pokryją xylanem, rytonem, dykorem, halarem itd-
nawet kolor można wybrać. Jest tych środków jak psów.
>
Niestety z dnia na dzień tego nie zrobią, a dodatkowo to zbyt duży
kłopot z wożeniem czekaniem i odbieraniem.
W systemie dziś zamówienie, jutro gotowe do odbioru odpada.
Robienie na zapas nie sprawdzało się, bo zbyt różnorodny asortyment.
WM
-
25. Data: 2019-03-12 15:48:19
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: WM <c...@p...onet.pl>
W dniu 2019-03-12 o 15:10, Marcin Debowski pisze:
> On 2019-03-12, WM <c...@p...onet.pl> wrote:
>> W dniu 2019-03-12 o 13:15, Marcin Debowski pisze:
>>> On 2019-03-12, Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>>>> Azotek boru, u mnie na wsi po 30 tysięcy wonów za puszkę.
>>>
>>> Tylko trzeba uważac bo nie każdy. Heksagonalny musi być - o strukturze
>>> analogicznej do grafitu.
>> Kiedyś dostałem małą próbkę Xylanu do badań.
>> Gwint aluminiowy potraktowany nim sprawował się bardzo dobrze.
>> Okazało się niestety, że sprzedawali tylko duże opakowania.
>> W naszym przypadku kupno na parę lat nie wchodziło w grę,
>> bo termin ważności był zaskakująco krótki.
>> https://en.wikipedia.org/wiki/Xylan_(coating)
>
> Xylanów jest od pioruna i obejmują kilka rodzin polimerów, z jedną cechą
> wspólną - podwyższona odporność termiczna. A chemicznie mogą to być np.
> poliimidy, właśnie PTFE, silikonowe poliestry. Ale to wszystko bez BN.
>
> Nb. DuPont ma ciekawe emulsje PTFE, np. taką:
> http://www2.dupont.com/Teflon_Industrial/en_US/asset
s/downloads/k15764.pdf
> Jest dość stabilna jeśli pilnować aby pH nie spadło (stabilizowana
> amoniakiem aq), ale chyba paru lat by nie pociągnęła, choć kto wie.
>
Ciekawe, ale jestem już na emeryturze, teraz młodzi rządzą w firmie.
WM
-
26. Data: 2019-03-12 19:19:48
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 12.03.2019 o 05:11, Konrad Anikiel pisze:
> To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba mają strukturę
FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych. Dobierz nakrętkę z BCC, choćby z
niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z jakiejś ferrytycznej nierdzewki z wysoką
zawartością aluminium.
WOW! Ale wykład. Muszę się na stare lata poduczyć metaloznawstwa, ale mi
to nie przeszkadza, bo zawsze mnie ciekawiło poznawanie różnych rzeczy.
Dziś nie udało się znaleźć narzynki i gwintownika w tym rozmiarze i
sprawę dostał tokarz. 1,5 godziny robił 2 gwinty i złamał przy tym 2
płytki nożowe. Twierdzi, że jak ma 40 lat stażu w obróbce skrawaniem, to
takiego materiału jeszcze nie widział.
A najciekawsze było, jak skręcał poprawiony gwint ręcznie, żeby
sprawdzić luzy. Mówię mu, żeby nie wkręcał do oporu, bo będzie cięzko
odkręcić, ale on dokręcił ręką. Z powrotem już się ręką nie dało i
dopiero poszło kluczem z dużymi oporami. Gwint się uszkodził przy tym
odkręcaniu, co by potwierdzało Twoją tezę, że te metale łatwo się
zgrzewają dyfuzyjnie. Nawet bardzo łatwo.
Ostatecznie mam zrobione z dużym luzem i będę skręcać to z taśmą
teflonową plus grafit. Docelowo poszukam materiału BCC (jak się poduczę,
z czym się to je).
W każdym razie dzięki.
Jacek
-
27. Data: 2019-03-12 20:32:12
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:q68t84$gi9$...@n...news.atman.pl...
W dniu 12.03.2019 o 05:11, Konrad Anikiel pisze:
> To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba
> mają strukturę FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych.
> Dobierz nakrętkę z BCC, choćby z niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z
> jakiejś ferrytycznej nierdzewki z wysoką zawartością aluminium.
>WOW! Ale wykład. Muszę się na stare lata poduczyć metaloznawstwa, ale
>mi to nie przeszkadza, bo zawsze mnie ciekawiło poznawanie różnych
>rzeczy.
>Dziś nie udało się znaleźć narzynki i gwintownika w tym rozmiarze i
>sprawę dostał tokarz. 1,5 godziny robił 2 gwinty i złamał przy tym 2
>płytki nożowe. Twierdzi, że jak ma 40 lat stażu w obróbce skrawaniem,
>to takiego materiału jeszcze nie widział.
>A najciekawsze było, jak skręcał poprawiony gwint ręcznie, żeby
>sprawdzić luzy. Mówię mu, żeby nie wkręcał do oporu, bo będzie cięzko
>odkręcić, ale on dokręcił ręką. Z powrotem już się ręką nie dało i
>dopiero poszło kluczem z dużymi oporami. Gwint się uszkodził przy tym
>odkręcaniu, co by potwierdzało Twoją tezę, że te metale łatwo się
>zgrzewają dyfuzyjnie. Nawet bardzo łatwo.
ale chyba nie az tak latwo.
Moze po prostu powierzchnia nie taka - jakas chropowatosc i zadziory w
jedna strone ...
>Ostatecznie mam zrobione z dużym luzem i będę skręcać to z taśmą
>teflonową plus grafit.
Teflon na 400C to chyba kiepsko
Przekracza temperature topnienia (326C), wiec stopi sie i sklei, ale
co gorsza bedzie sie tez rozkladal.
A to chyba nie tylko ludziom zaszkodzi, ale i aparaturze ...
J.
-
28. Data: 2019-03-12 21:37:09
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 12.03.2019 o 20:32, J.F. pisze:
> Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q68t84$gi9$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 12.03.2019 o 05:11, Konrad Anikiel pisze:
>> To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba
>> mają strukturę FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych.
>> Dobierz nakrętkę z BCC, choćby z niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z
>> jakiejś ferrytycznej nierdzewki z wysoką zawartością aluminium.
>
>
> Teflon na 400C to chyba kiepsko
> Przekracza temperature topnienia (326C), wiec stopi sie i sklei, ale co
> gorsza bedzie sie tez rozkladal.
>
> A to chyba nie tylko ludziom zaszkodzi, ale i aparaturze ...
Teflon będzie tylko do prób, dopóki nie zrobię nowych końcówek z
materiału, jaki radzi Konrad. Potem będzie uszczelka miedziana.
Jacek
-
29. Data: 2019-03-12 23:05:25
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 12.03.2019 o 13:02, J.F. pisze:
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ed4c0452-fa3f-48d7-b1ef-be9099d0657a@go
oglegroups.com...
> W dniu wtorek, 12 marca 2019 18:48:44 UTC+9 użytkownik J.F. napisał:
>> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> Smar miedziowy, miedziowy jest ogolnie uznany, ale sama miedz sie akurat
> topi ponizej 1100.
> Jakis tlenek miedzi ?
> No i nie zawiera silikonow ... to co zawiera oprocz miedzi ?
https://eshop.wurth.pl/Spray-miedziany-CU-800-SMAR-W
YSOKOTEMP-CU800-300-ML/0893800.sku/pl/PL/PLN/
Informacje techniczne
Półsyntetyczny tłuszcz bazowy zawierający metal miękki
> A moze to bylo 1200 st F ? :-)
>
> https://eshop.wurth.pl/Spray-miedziany-CU-800-SMAR-W
YSOKOTEMP-CU800-300-ML/0893800.sku/pl/PL/PLN/
>
>
> I oni to sprzedaja, i to nie tylko gospodyniom domowym.
> Widac sluszna linie ma ich partia :-)
>
--
Czarek
-
30. Data: 2019-03-13 01:43:15
Temat: Re: Gwint, który się zaciera
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
W dniu środa, 13 marca 2019 03:19:49 UTC+9 użytkownik Jacek napisał:
> W dniu 12.03.2019 o 05:11, Konrad Anikiel pisze:
> > To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba mają
strukturę FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych. Dobierz nakrętkę z
BCC, choćby z niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z jakiejś ferrytycznej nierdzewki z
wysoką zawartością aluminium.
> WOW! Ale wykład. Muszę się na stare lata poduczyć metaloznawstwa, ale mi
> to nie przeszkadza, bo zawsze mnie ciekawiło poznawanie różnych rzeczy.
> Dziś nie udało się znaleźć narzynki i gwintownika w tym rozmiarze i
> sprawę dostał tokarz. 1,5 godziny robił 2 gwinty i złamał przy tym 2
> płytki nożowe. Twierdzi, że jak ma 40 lat stażu w obróbce skrawaniem, to
> takiego materiału jeszcze nie widział.
> A najciekawsze było, jak skręcał poprawiony gwint ręcznie, żeby
> sprawdzić luzy. Mówię mu, żeby nie wkręcał do oporu, bo będzie cięzko
> odkręcić, ale on dokręcił ręką. Z powrotem już się ręką nie dało i
> dopiero poszło kluczem z dużymi oporami. Gwint się uszkodził przy tym
> odkręcaniu, co by potwierdzało Twoją tezę, że te metale łatwo się
> zgrzewają dyfuzyjnie. Nawet bardzo łatwo.
> Ostatecznie mam zrobione z dużym luzem i będę skręcać to z taśmą
> teflonową plus grafit. Docelowo poszukam materiału BCC (jak się poduczę,
> z czym się to je).
> W każdym razie dzięki.
No więc mój "wykład" na dwie linijki tekstu okazuje się nie na temat. Temperatura nie
ma tu znaczenia (w sensie metalurgicznym)- skoro od skręcenia w palcach się zaciska.
Masz po prostu niedobry gwint. Albo jest zbieżny (tokarz umie robić gwinty?), albo
źle zaprojektowany (na czym blokuje się element po pełnym wkręceniu?), albo
powierzchnia nie jest gładka (toczone poszczerbionymi płytkami), albo nie ma
zaokrągleń tam gdzie mają być (ostra krawędź wbija się w metal), albo jakaś
kombinacja kilku takich wad. Różnica rozszerzalności temperaturowych może dodatkowo
powodować jeszcze silniejsze wciskanie metalu w metal. Dobrze zrobiony gwint
rozpoznaje się palcami, jak ma pasować bez walki to musi być gładki i regularny w
kształcie. Możesz rozważyć przeprojektowanie tego połączenia na jakiś bardziej
powszechnie spotykany rozmiar i użycie sprawdzianów do gwintów. Ja nieraz używałem
handlowej śruby i nakrętki, jakoś je wkomponowując w resztę urządzenia.