Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo niklu +
chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje to w
temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar grafitowy ani
miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż trójkątny
metryczny?
Jacek

do góry

On 2019-03-11 22:05, Jacek wrote:
> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo niklu +
> chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje to w
> temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
> rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
> odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar grafitowy ani
> miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
> cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
> Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż trójkątny
> metryczny?
> Jacek


Gwint Edisona.
//odporny na kurz i na głupca z młotkiem :)

--

do góry

W dniu 11.03.2019 o 22:05, Jacek pisze:
> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel
Doczytałem się, że element z gwintem wewnętrznym jest z inconelu, a ten
drugi ze stali żaroodpornej. Może tak być, że się taka para "nie lubi"?
Jacek

do góry

On 2019-03-11 22:22, Jacek wrote:
> W dniu 11.03.2019 o 22:05, Jacek pisze:
>> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
>> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel
> Doczytałem się, że element z gwintem wewnętrznym jest z inconelu, a ten
> drugi ze stali żaroodpornej. Może tak być, że się taka para "nie lubi"?
> Jacek


Na takim zarysie, będzie bez znaczenia.
https://www.gewinde-normen.de/en/images/knuckle_168.
gif
https://www.gewinde-normen.de/en/knuckle-thread-din-
168.html

--

do góry

W dniu 11.03.2019 o 22:28, Ilona pisze:
> Na takim zarysie, będzie bez znaczenia.
> https://www.gewinde-normen.de/en/images/knuckle_168.
gif
> https://www.gewinde-normen.de/en/knuckle-thread-din-
168.html
Pokażę to jutro tokarzowi, czy da rady takie gwinty wytoczyć.
Jacek

do góry

On 2019-03-11 22:37, Jacek wrote:
> W dniu 11.03.2019 o 22:28, Ilona pisze:
>> Na takim zarysie, będzie bez znaczenia.
>> https://www.gewinde-normen.de/en/images/knuckle_168.
gif
>> https://www.gewinde-normen.de/en/knuckle-thread-din-
168.html
> Pokażę to jutro tokarzowi, czy da rady takie gwinty wytoczyć.
> Jacek


Prototyp może leżeć na torach, w okolicy górki rozrządowej :)

https://www.google.com/search?q=sprz%C4%99g+kolejowy
&client=firefox-b-d&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0a
hUKEwjX8_KvivvgAhVFxosKHYH5CDoQ_AUIDigB&biw=1337&bih
=623


--

do góry

W dniu wtorek, 12 marca 2019 06:05:34 UTC+9 użytkownik Jacek napisał:
> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo niklu +
> chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje to w
> temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
> rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
> odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar grafitowy ani
> miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
> cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
> Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż trójkątny
> metryczny?

To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba mają strukturę
FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych. Dobierz nakrętkę z BCC, choćby z
niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z jakiejś ferrytycznej nierdzewki z wysoką
zawartością aluminium.

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:0e201ab3-f42a-4348-893f-2bb001ff6f59@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 12 marca 2019 06:05:34 UTC+9 użytkownik Jacek napisał:
>> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
>> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo
>> niklu +
>> chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje
>> to w
>> temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
>> rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
>> odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar
>> grafitowy ani
>> miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
>> cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
>> Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż
>> trójkątny
>> metryczny?

>To są akurat materiały które świetnie się zgrzewają dyfuzyjnie: oba
>mają strukturę FCC, bez nadmiernych wydzieleń międzykrystalicznych.
>Dobierz nakrętkę z BCC, choćby z niskostopowej 2H, jeszcze lepiej z
>jakiejś ferrytycznej nierdzewki z wysoką zawartością aluminium.

Aluminium nie spowoduje obnizenia temperatury bezpiecznej pracy ?

Tylko mnie troche zastanawia opis
"Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i cofnąć w
prawo tylko pogarsza sprawę."

Skoro sie troche daje obrocic, to chyba gwint nie jest zgrzany ?
A jesli potem "zaciera" to sugeruje, ze cos typu piasek w tym gwincie
jest ... material przekrystalizowal, czy cos nowego sie miedzy gwinty
dostalo,
z ogrzewanych substancji ...

Chyba, ze faktycznie sie zgrzal, a jak sie uda zerwac, to te zerwane
resztki polaczen robia za "piasek".

A moze to tylko deformacja elementow ?

Sprobowalbym oliwy zamiast/razem z WD40.
No i jednak poprobowac smarow ... proszek grafitowy ?
grafitowo-silikonowy ?
MoS2 ?

Albo taki Wurth CU-800 - niby do 1200 C odporny ... ale ciekawe z
czego zrobiony.

J.

do góry

W dniu 2019-03-11 o 22:05, Jacek pisze:
> Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
> pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo niklu +
> chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje to w
> temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
> rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
> odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar grafitowy ani
> miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
> cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
> Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż trójkątny
> metryczny?
> Jacek

Są specjalne pokrycia zapobiegające przywieraniu.
Nie tylko teflonowe jak tutaj, ale też ceramiczne.
http://baltro.pl/obrobkapowierzchni/?gclid=EAIaIQobC
hMIlNz5nqn84AIVRKqaCh2zrQUDEAAYAiAAEgL5JfD_BwE

WM

do góry

W dniu wtorek, 12 marca 2019 18:52:42 UTC+9 użytkownik WM napisał:
> W dniu 2019-03-11 o 22:05, Jacek pisze:
> > Pierwszy raz trafił mi się przypadek, że gwint się niszczy przy
> > pierwszym odkręcaniu. Elementy wykonane ze stopu inconel (dużo niklu +
> > chrom, molibden, trochę żelaza) są połączone gwintem M22. Pracuje to w
> > temperaturze ok 400 stopni i wymaga częstego rozkręcania. Każde
> > rozkręcanie powoduje, że gwint się zaciera i jak się go w końcu uda
> > odkręcić, to jest trochę zmasakrowany. Nie pomaga ani smar grafitowy ani
> > miedziowy. Odkręcanie ze smarowaniem WD40 i metodą trochę w lewo i
> > cofnąć w prawo tylko pogarsza sprawę.
> > Co to za diabeł? Może lepszy byłby gwint o innym profilu, niż trójkątny
> > metryczny?
> > Jacek
>
> Są specjalne pokrycia zapobiegające przywieraniu.
> Nie tylko teflonowe jak tutaj, ale też ceramiczne.
> http://baltro.pl/obrobkapowierzchni/?gclid=EAIaIQobC
hMIlNz5nqn84AIVRKqaCh2zrQUDEAAYAiAAEgL5JfD_BwE
>

Azotek boru, u mnie na wsi po 30 tysięcy wonów za puszkę.

do góry