-
31. Data: 2010-08-09 11:10:13
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: Karolek <d...@o...pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości news:
>
>>> Na razie jeszcze czekam na odpowiedź co to za części mają na Allegro w
>>> tej cenie.
>>> Jeśli nie będzie mnie zadowalała, to kupię w Kiasklep.pl
>>
>> Dlaczego kupujesz gejowe zamienniki
>
> Korzystał ktoś kiedyś z części firmy ramech (to on jest na allegro)?
> http://www.ramech.pl/kontakt.php
>
> Jakoś nie jestem przekonany co do tego zamiennika.
To kup oryginalny... na aledrogo jest za jakies 60zl raptem.
> BTW: ile jest łączników w Ceed, tylko jeden z przodu?
A co to qrwa za pytanie???
Oczywiscie ze sa dwa z przodu... BTW E34 ma jakby identyczne, niestety
chyba chujowa konstrukcja, bo sie co chwile wybijaja (przynajmniej te
najtansze).
--
Karolek
-
32. Data: 2010-08-09 11:24:03
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Karolek" <d...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>> Jakoś nie jestem przekonany co do tego zamiennika.
>
> To kup oryginalny... na aledrogo jest za jakies 60zl raptem.
Już pisałem że w Kiasklep jest za 55.
>
>> BTW: ile jest łączników w Ceed, tylko jeden z przodu?
>
> A co to qrwa za pytanie???
A co, zakładasz że każdy jest mechanikiem?
Pytanie jest proste, skoro są dwa, a w necie masa opinii, że jak jeden
padnie, to jest duża szansa, że niedługo padnie i drugi, więc zastanawiam
się czy nie wymienić od razu obu.
A może i jakieś gumki przy okazji warto posprawdzać.
Ma ktoś jakiegoś niedrogiego fachurę od zawieszeń w Poznaniu?
-
33. Data: 2010-08-09 12:48:16
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>
Witam!
> Chodzi o tego samego Ceeda, o ktorym piszesz dwa razy w tygodniu jaki to
> jest zajebisty, bo masz 7 lat gwarancji i nic nie trzeba robic? :)
Pada mit o bezawaryjnosci?
Po VW kolej na KIA:)
-
34. Data: 2010-08-09 13:07:46
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "wchpikus" <w...@w...wp.pl> napisał w wiadomości news:
> Pada mit o bezawaryjnosci?
Wręcz przeciwnie.
Podkreślam bardzo dobry wynik.
-
35. Data: 2010-08-09 13:15:15
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak" <e...@3...lp> napisał w
wiadomości news:
> Jak się wczytać dokładniej, to wychodzi, że to poszczególne ASO walą w
> przyrodzenie. Jedne twierdzą, że tylko do 25kkm uznają to za awarię, inne,
> że do 40-tu.
> Ciekawi mnie stanowisko producentów w takim razie.
Oto odpowiedź Kia Motors:
"Odpowiadając na Pańskie zgłoszenie odniosę się do podstawowych zapisów
zawartych w książce gwarancyjnej.
Gwarancja polega na wymianie lub naprawie elementu pojazdu, którego
niesprawność wynika z wady wykonawczej lub montażowej w procesie
produkcyjnym.
Serwis może odmówić gwarancyjnej wymiany elementu zawieszenia w przypadku
stwierdzenia zużycia eksploatacyjnego tej części lub uszkodzenia
mechanicznego.
Jeśli stwierdzone zostało niedomaganie części typowe dla zużycia (nadmierny
luz) zapewne to było przyczyną odmowy pokrycia kosztu naprawy."
Jakaś logika w tym jest.
-
36. Data: 2010-08-09 13:28:12
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Axel" <a...@o...niespamuj.pl> napisał w
> "Cavallino" <c...@k...pl> wrote in message
>> No co ty, olej też powinien być wymieniony w jej ramach, inaczej
>> tacy fachowcy jak Ty będą niezadowoleni.
> W ramach trzyletniej gwarancji, ktora swego czasu dawalo Daewoo,
> a z ktorej wszyscy sie smieli, olej i wszystkie materialy
> eksploatacyjne wymieniane podczas _bezplatnych_ przegladow byly
> za darmo. Lacznie z piorkami wycieraczek.
Przy czym nie do konca tak jak piszesz - bezplatne byly wymiany w
ramach czesci objetych planem serwisowym.
Wycieraczki tak, klocki hamulcowe tez - ale co 30kkm, jakby ci
zamontowali g* ktore sie zuzylo po 14kkm, to za nadplanowa wymiane
musialbys zaplacic.
Choc rozrozniali zuzycie od usterki czesci - np rozwarstwiony
klocek podlega wymianie darmowej , a zuzyty nie.
Czesci zawieszenia nie byly objete i za laczniki stabilizatora
placiles z wlasnej kieszeni.
Trzeba im uczciwie przyznac ze mieli tez przebiegi normatywne na
czesci, wiec byla podstawa dochodzenia swoich racji.
I np tlumik wymienili na wlasny koszt.
J.
-
37. Data: 2010-08-09 13:29:12
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał
w wiadomości news:i3jea1$d2m$1@news.onet.pl...
> Doprecyzowując temat gwarancji na Ceed - zawieszenia dotyczy ona
> tylko do 40 kkm.
> Czyli wygląda na to, że łącznik stablizatora, którego stukanie
> zostało wykryte na pierwszym badaniu technicznym kijanki, będę
> musiał wymienić za własną kasę.
> Czyli pierwszą "awarię" Ceeda mam już za sobą.
A ile przejechala ?
Bo .. czy to ma oznaczac ze laczniki stabilizatora maja kiepskie ?
J.
-
38. Data: 2010-08-09 13:40:05
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
>> Czyli wygląda na to, że łącznik stablizatora, którego stukanie zostało
>> wykryte na pierwszym badaniu technicznym kijanki, będę musiał wymienić za
>> własną kasę.
>> Czyli pierwszą "awarię" Ceeda mam już za sobą.
>
> A ile przejechala ?
> Bo .. czy to ma oznaczac ze laczniki stabilizatora maja kiepskie ?
Przejechała ponad 60 tys, więc chyba w normie, w necie można znaleźć sporo
opisów sytuacji w których łączniki padały po 20 kkm czy nawet wcześniej, tak
jak tu cytowałem we francuzach na przykład.
Przy czym łącznik mi strzelił wyraźnie na jednym z dojazdów do plaży w
Czarnogórze, 2 km w jedną stronę po nierównych kamorach wielkości połowy
koła, od tego momentu zaczął stukać.
-
39. Data: 2010-08-09 13:51:11
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
>>> Czyli wygląda na to, że łącznik stablizatora, którego stukanie zostało
>>> wykryte na pierwszym badaniu technicznym kijanki, będę musiał wymienić
>>> za własną kasę.
>>> Czyli pierwszą "awarię" Ceeda mam już za sobą.
>> A ile przejechala ?
>> Bo .. czy to ma oznaczac ze laczniki stabilizatora maja kiepskie ?
> Przejechała ponad 60 tys, więc chyba w normie, w necie można znaleźć sporo
> opisów sytuacji w których łączniki padały po 20 kkm czy nawet wcześniej,
> tak jak tu cytowałem we francuzach na przykład.
hmm, porównujmy do najlepszych ;-)
ja w Astrze zmieniałem jeden łącznik po 150kkm a drugi po 180kkm,
brat
-
40. Data: 2010-08-09 13:54:27
Temat: Re: Gwarancja w Ceed
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał w wiadomości news:
>> Przejechała ponad 60 tys, więc chyba w normie, w necie można znaleźć
>> sporo opisów sytuacji w których łączniki padały po 20 kkm czy nawet
>> wcześniej, tak jak tu cytowałem we francuzach na przykład.
>
> hmm, porównujmy do najlepszych ;-)
> ja w Astrze zmieniałem jeden łącznik po 150kkm a drugi po 180kkm,
Czy to znaczy, że nie zdarzały się pady tej części w Astrach przy 20-30 kkm?